Kroki w nieznane, ze hej...
Moderator: RedAktorzy
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
Kroki w nieznane, ze hej...
Naszedl mnie kaprys, zeby sobie sprobowac to sledziozerne cudo zainstalowac. Poszturchac patykiem z bliska, poogladac z kazdej strony, zobaczyc, czy piska, jak sie scisnie... I tu problem.
Chcialbym sobie bydle zadomowic na dodatkowym dysku, co go mam pod kabelkiem na USB. Uzyteczne, bo ja cos, to pstryczek pstryk i odlaczone. Niechby sie i co spier..., wyciagne wtyczke, zawsze latwiej, niz szklanka wody pozar gasic. Do tego, chcialo by sie, zeby bylo w miare po polsku (bo to inny swiat, wiec niech do mnie po ludzku mowi, przynajmniej spojniki bede rozumial), no i zeby mozna bylo sciagnac z Sieci wersje instalacyjna, a jeszcze lepiej na rympal odpalana. CD instalacyjnego sobie nie zrobie, bo nie mam czym wypalic, chyba, ze pogrzebaczem, jak rozgrzeje w kominku. Branzowe miesieczniki z plytami tyz odpadaja, bo mam za daleko do kiosku, a i kilkudziesieciu funtow nie wywale na bilet, zeby kupic gazetke za 15PLN.
I tak sobie mysle... To takie madre bydle jest rzekomo, a na Forum tylu madrych Uzytkownikow, ktorym zapach sledzia nieobcy jest od lat. Wezme, zapytam, moze pomoga.
Pomoga?
Chcialbym sobie bydle zadomowic na dodatkowym dysku, co go mam pod kabelkiem na USB. Uzyteczne, bo ja cos, to pstryczek pstryk i odlaczone. Niechby sie i co spier..., wyciagne wtyczke, zawsze latwiej, niz szklanka wody pozar gasic. Do tego, chcialo by sie, zeby bylo w miare po polsku (bo to inny swiat, wiec niech do mnie po ludzku mowi, przynajmniej spojniki bede rozumial), no i zeby mozna bylo sciagnac z Sieci wersje instalacyjna, a jeszcze lepiej na rympal odpalana. CD instalacyjnego sobie nie zrobie, bo nie mam czym wypalic, chyba, ze pogrzebaczem, jak rozgrzeje w kominku. Branzowe miesieczniki z plytami tyz odpadaja, bo mam za daleko do kiosku, a i kilkudziesieciu funtow nie wywale na bilet, zeby kupic gazetke za 15PLN.
I tak sobie mysle... To takie madre bydle jest rzekomo, a na Forum tylu madrych Uzytkownikow, ktorym zapach sledzia nieobcy jest od lat. Wezme, zapytam, moze pomoga.
Pomoga?
You and me, lord. You and me.
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
- baron13
- A-to-mistyk
- Posty: 3516
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
Od ponad dwoch lat nic mi sie nie wysypalo na windzie. To nie argument. Poza tym, czy oprocz glosow do ankiety moglbym prosic o jakies uzyteczne typy i porady? Ja naprawde nie wiem skad to barachlo sciagnac!baron13 pisze:Po roku zauważy, że od dawna nic mu się nie wysypało
You and me, lord. You and me.
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Ja tam nie mam pojecia skad sie toto bierze. No poza tym, ze sie mowi Qliverkowi a on na nastepne fifkowanie przynosi tego cala sterte. I cala filozofia.
A glosowalem jak glosowalem, bo pewnie sam bym tak reagowal. Przynajmniej tak mi sie wydaje po tym jak sobie ogladalem z bliska Knoppixa.
A glosowalem jak glosowalem, bo pewnie sam bym tak reagowal. Przynajmniej tak mi sie wydaje po tym jak sobie ogladalem z bliska Knoppixa.
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Da radę. Gazta kosztuje 35 zł i jeszcze jestw empikach. Aurox 11. Jest w zasadzie w jęczniku chrześcijańskim. Pingwiniarze mają racje że jest tam wszystko co do życia potrzebne. Open office niewiele ustępuje ofisowi z MS jest trochę gier troche tęgo i owęgo. Mi się podoba choć niedam sobie wmówić że jest lepszy od Windy. Mi się winda nigdy nie posypała a katuje różne odmiany od dziesięciu lat a A11 denerwuje mnie od początku bo i się sypie, i coś ojcowie skopali z neostradą. Za dwa miesiące będzie A11.1 i wtedy będzie lepiej. Wszystko robi się samo i nic nie potrzeba się bać że bedzie się odkrywało Amerykę. Da radę i da się wciągnąć. Ja sie wnerwiam, a ciągle kombinuje jak tą pierdzieloną neostradę zainstalować. Przepisów niby pełno ale to kursy dla średniozaawansowanych i nic z nich nie kapuje. Gdyby szło wg instrukcji z pakietu załączonego do modemu dla Auroxa 9.3 to pikuś bo samo by się zainstalowało ale to nic. Będzie dobrze. Kiedys się zamelduje z linuxa
Pa!S
Pa!S
- baron13
- A-to-mistyk
- Posty: 3516
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11
Jeśli napierwszy raz, to Mandriva:
http://mandriva.pl/strefa/?s=rpm_mirror_search_iso
http://mandriva.pl/strefa/?s=rpm_mirror_search_iso
Breezy Bedger'a można zamówić za darmo. W zestawie są dwie płytki – jedna instalacyjna, druga boot'owalna (uruchamia system bez instalacji). No chyba, że ci się śpieszy – wtedy ściągasz stąd.Coleman pisze: Branzowe miesieczniki z plytami tyz odpadaja, bo mam za daleko do kiosku, a i kilkudziesieciu funtow nie wywale na bilet, zeby kupic gazetke za 15PLN.
Ubuntu, to taki Debian dla idiotów. Dlatego pewnie tak mi leży.:)
Recenzja Ubuntu Linux 5.04 (Hoary Hedgehog)
Plusy:
Przejrzysty i sensownie zaprojektowany interfejs - Gnome, ale można doinstalować KDE – wybór przy starcie.
Prosta instalacja
Masa materiałów w internecie, np.:całkowicie nieoficjalny przewodnik, lub oficjalne forum.
Ogromna ilość debianowych pakietów.
Nowa edycja co 6 miesięcy.
Minusy:
Konfiguracja – niekiedy trzeba jakiś plik wyedytować ręcznie.
Sagem i neostrada – ma focha, ale jest do przejścia.
Mam go od miesiąca i na razie żadnych zawiech, choć mocno przy nim majstruje. A o Windowsie zaczynam już zapominać.
Dałem głos. Tak dla fasonu ;) bo wiara we mnie w fantastycznych linuksowców mocną jest.
Co do dystrybucji.
No jak nie ma jak palić płytek, to trza palić dyskietki (jakowymś magnetyzerem).
Polecam Debiana
(nie słuchaj tych, co defetyzm sieją, jakoby Debian był dla geeków i nerdów jedynie strawny, dla początkującego w mojej opini równie się nadaje a i nie ogłupia od samego początku, wszelkie ogłupiatki można sobie potem doinstalować)
Strona domowa to http://www.debian.org i jest w wielu języka, w tym również w ludzkim.
Już na stronie startowej masz dużymi literami Jak zacząć, proponuję więc krótka lekturkę dla początkujących.
A teraz skąd to wziąć? Ha! z sieci :D
http://www.debian.org/distrib/netinst
Dwie opcje:
- minimalna płytka CD 100 MB, zakładam, że masz "zwykłego" peceta, więc http://cdimage.debian.org/debian-cd/3.1 ... etinst.iso, no ale nie masz grilla, więc to odpada
- dyskietki instalacyjne, maksymalnie cztery (w zależności od potrzeb) po 1,44 MB. Trzeba więc sobie przygotować 4 dyskietki, żeby nagrać na nich obrazy np. stąd: http://ftp.debian.org/debian/dists/sarg ... es/floppy/, opis nagrania dyskietek tu: http://www.debian.org/releases/stable/i ... 03.html.en. Jedna z dyskietek jest dyskietką, z której uruchamia się komputer. W skrócie opisane jest to tu: http://www.debian.org/releases/stable/i ... ges-floppy. Można też to samo, co jest na dyskietkach, ściągnąć do nagrania płytki 8 MB http://ftp.debian.org/debian/dists/sarg ... t/mini.iso, z tym że, jeśli już płytka cd, to lepiej tę 100 MB.
Niezaleznie od tego, z której metody się korzysta, należy przejrzeć opis instalacji http://www.debian.org/releases/stable/i ... ex.html.en (niestety wszystko w barbarzyńskim języku).
Jak to działa? Ano tak, że zamiast ściągać całych płyt ze wszystkim co możliwe, ściąga się tylko wersję minimalną systemu na cd lub jeszcze minimalniejszą na dyskietkach. Resztę w zależności od potrzeb dociąga się na bieżąco z netu - wersje najaktualniejsze.
Możesz też ewentualnie zakupić płytki z Debianem. Jak dobrze rozumiem, jesteś w UK, zatem http://www.debian.org/CD/vendors/#uk. Z polonizacją nie ma problemów i jest niezależna od tego skąd ma się płytki, jeśli ma się jakiś dostęp do netu - kwestia zainstalowania paru pakietów.
Poza tym masa dokumentacji na stronie dystrybucji, jak i np. http://debian.linux.org.pl/ czy http://debianusers.pl/. Poza tym usenet, listy, fora itp.
I uwagi generalne, niezależnie od tego, którą dystrybucję wybierzesz.
Zanim do czegokolwiek przystąpisz, zrób sobie kopię zapasową ważnych danych z dysku. I przygotuj się na to, że na jednej próbie instalacji wcale nie musi się skończyć. Życzę cierpliwości. I jeszcze jedno, bo chcesz instalować na dysku pod usb. Zwróć uwagę, który dysk wybierasz przy partycjonowaniu i instalowaniu.
To tyle,
pozdrawiam
Co do dystrybucji.
No jak nie ma jak palić płytek, to trza palić dyskietki (jakowymś magnetyzerem).
Polecam Debiana
(nie słuchaj tych, co defetyzm sieją, jakoby Debian był dla geeków i nerdów jedynie strawny, dla początkującego w mojej opini równie się nadaje a i nie ogłupia od samego początku, wszelkie ogłupiatki można sobie potem doinstalować)
Strona domowa to http://www.debian.org i jest w wielu języka, w tym również w ludzkim.
Już na stronie startowej masz dużymi literami Jak zacząć, proponuję więc krótka lekturkę dla początkujących.
A teraz skąd to wziąć? Ha! z sieci :D
http://www.debian.org/distrib/netinst
Dwie opcje:
- minimalna płytka CD 100 MB, zakładam, że masz "zwykłego" peceta, więc http://cdimage.debian.org/debian-cd/3.1 ... etinst.iso, no ale nie masz grilla, więc to odpada
- dyskietki instalacyjne, maksymalnie cztery (w zależności od potrzeb) po 1,44 MB. Trzeba więc sobie przygotować 4 dyskietki, żeby nagrać na nich obrazy np. stąd: http://ftp.debian.org/debian/dists/sarg ... es/floppy/, opis nagrania dyskietek tu: http://www.debian.org/releases/stable/i ... 03.html.en. Jedna z dyskietek jest dyskietką, z której uruchamia się komputer. W skrócie opisane jest to tu: http://www.debian.org/releases/stable/i ... ges-floppy. Można też to samo, co jest na dyskietkach, ściągnąć do nagrania płytki 8 MB http://ftp.debian.org/debian/dists/sarg ... t/mini.iso, z tym że, jeśli już płytka cd, to lepiej tę 100 MB.
Niezaleznie od tego, z której metody się korzysta, należy przejrzeć opis instalacji http://www.debian.org/releases/stable/i ... ex.html.en (niestety wszystko w barbarzyńskim języku).
Jak to działa? Ano tak, że zamiast ściągać całych płyt ze wszystkim co możliwe, ściąga się tylko wersję minimalną systemu na cd lub jeszcze minimalniejszą na dyskietkach. Resztę w zależności od potrzeb dociąga się na bieżąco z netu - wersje najaktualniejsze.
Możesz też ewentualnie zakupić płytki z Debianem. Jak dobrze rozumiem, jesteś w UK, zatem http://www.debian.org/CD/vendors/#uk. Z polonizacją nie ma problemów i jest niezależna od tego skąd ma się płytki, jeśli ma się jakiś dostęp do netu - kwestia zainstalowania paru pakietów.
Poza tym masa dokumentacji na stronie dystrybucji, jak i np. http://debian.linux.org.pl/ czy http://debianusers.pl/. Poza tym usenet, listy, fora itp.
I uwagi generalne, niezależnie od tego, którą dystrybucję wybierzesz.
Zanim do czegokolwiek przystąpisz, zrób sobie kopię zapasową ważnych danych z dysku. I przygotuj się na to, że na jednej próbie instalacji wcale nie musi się skończyć. Życzę cierpliwości. I jeszcze jedno, bo chcesz instalować na dysku pod usb. Zwróć uwagę, który dysk wybierasz przy partycjonowaniu i instalowaniu.
To tyle,
pozdrawiam
- baron13
- A-to-mistyk
- Posty: 3516
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11
W kwestii tego Debiana to uważam, że tak, jeśli zamierzasz się przyłozyć do tego stopnia, że poczytasz manuali (jest w sieci do cholery i ciut) to możebyć nawet łatwiejsze od Mandrivy. Aczkolwiek wiem z własnego doświadczenia, że trzeba przeczytać instrukcję obsługi. Debian to wół-ministerwolne zmiany, ale wszystko chodzi. Uwaga II. Możesz oczywiście mieć równocześnie i windę i pingwina. Uwaga III. Zrobić partycję główną oznaczaną / (slash) i /home. Conajmniej dwie partycje. na /home jest Twój katalog domowy. Tam trzymasz documenta. Coś się wali, rżniesz / a /home z danymi zostaje. A wali się odtego, że paluszki świeżbią isam człowiek zepsuł...
- Gorgel-2
- Klapaucjusz
- Posty: 2075
- Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04
Mandrivę można ściągnąć stąd:
http://frontal2.mandriva.com/en/downloads/mirrors
nie przejmować się klubem itp.
Na początek polecam wersję "move": system jest na CD, dokumenty zapisuje się z niego na USB Flash lub podobnym urządzeniu. Albo w sieci. I nie zostawia się śladów na kompie, z którego się korzystało. Dla paranoika -- jak znalazł ;-P
Komp może nie mieć HDD -- byle był ustawiony na bootowanie z CDROMu. Wtedy można 'obwąchać' system i wiedzieć, czego się spodziewać (he, he).
Początkowo zabrałem się za Knoppixa (też ma wersję bezinstalacyną), ale nie widział mi monitora LCD. Mandryl widział -- i tak zostało.
http://frontal2.mandriva.com/en/downloads/mirrors
nie przejmować się klubem itp.
Na początek polecam wersję "move": system jest na CD, dokumenty zapisuje się z niego na USB Flash lub podobnym urządzeniu. Albo w sieci. I nie zostawia się śladów na kompie, z którego się korzystało. Dla paranoika -- jak znalazł ;-P
Komp może nie mieć HDD -- byle był ustawiony na bootowanie z CDROMu. Wtedy można 'obwąchać' system i wiedzieć, czego się spodziewać (he, he).
Początkowo zabrałem się za Knoppixa (też ma wersję bezinstalacyną), ale nie widział mi monitora LCD. Mandryl widział -- i tak zostało.
"We made it idiotproof. They grow better idiots."
Trochę tak, ale teraz mają przyspieszyć. Wydanie Etcha jest planowane na jesień. Ogólnie wydanie raz na rok mniej więcej.baron13 pisze:W innych dystrybucjachmasz 2 wypusty na rok. Tu jeden na 3 lata.
Stosują się do hasła Debian releases when it is time
Tak czy siak, nie uważam, żeby to w czymś przeszkadzało.
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Nie wiem jak u Colemana, ale ja też sobie zainstalowałem pingwina. W końcu. Nie jest to planowany Aurox, bo ten był uszkodzony gdzies na płycie. Działam więc na Mandrake 9. I tym oto sposobem, w końcu poprawnie spartycjonowałem dysk i zainstalowałem Linuksa. Na razie bez windy... ;)
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.