Piraci z Karaibów: Na krańcu... tandety?

o filmie, co nietrudno odgadnąć

Moderator: RedAktorzy

velcro_kitty
Sepulka
Posty: 55
Rejestracja: sob, 11 lis 2006 18:23

Post autor: velcro_kitty »

strasznie smutny ten film, nie chcę go więcej oglądać, raz wystarczy

Awatar użytkownika
Sosnechristo
Mamun
Posty: 108
Rejestracja: pn, 28 sie 2006 14:50

Post autor: Sosnechristo »

Nakago pisze:
Zdecydowanie najlepszą częścią jest jedynka. Teksty Jacka (i nieliczne innych postaci) za każdym razem (kupiłam ten film, oglądałam już z naście razy :-D) mnie powalają. Jack w ogóle mnie powala, nawet jeśli akurat nie mówi - scena dobijania do Port Royal skręca mnie ze śmiechu. Zawsze.
Im dalej, tym gorzej, uważam. Nie pomaga, że trójkę widziałam jako pierwszą - uważam ją za najgorszą. W dwójce Keira (za którą w tej serii nie przepadam, ale w "Dumie i uprzedzaniu" bardzo ją lubię) zagrała nieźle, Orlando dostał w twarz i prawie go zjedli, a i Johnny miał swoje pięć minut ("Drogie dzieci, zapamiętacie ten dzień jako dzień, w który o mało... kapitana Jacka Sparrowa" :-P). Tylko scena wskoczenia do gębuli krakena była przekombinowana. Ale minki Johnny i tak miał świetne.
W trzecim filmie było mi mało Jacka. Za mało. O wiele za mało. I miał mało dobrych tekstów. W ogóle trójka to już nie ten humor, co dwójka nawet. Zbyt podniosła, patetyczna, postaci dorosły nie tak, jak powinny. Co nie zmienia faktu, że na czwórkę pójdę. O ile będzie w niej grał Johnny Depp.

Będzie grał na pewno, ale za to nie zobaczymy Keiry i Drewlanda. Mam nadzieję, że znajdzie się miejsce dla Rusha. Ja tam wolę kapitana Barbossę (za tę scenę ślubu i pilotowanie okrętu w ostatniej bitwie - majstersztyk) od Sparrowa. Niemniej, jako duet są świetni.
No i epilog (nie mylić ze sceną ponapisową) daje nadzieję na powrót do klimatów pierwszej części.

Epoche

Post autor: Epoche »

moze bede monotematyczny, ale... wlasciwie bez par Bloom i Knightley cala seria jest swietna :P Swietna kreacje Deppa, zwlaszcza wlasnie w trzeciej czesci. Swoja psychodela ustepuje chyba tylko roli w Las Vegas Parano :D
Prawda jest tez, ze nieco naciagana ta fabula. Troche przerostu formy nad trescia. Jednak zadwolony jestem z pojawienia sie kpt. Barbarossy raz drugi ;) Uwielbiam tego nicponia! :D
Co mi sie w trzeciej czesci podobalo jednak najbardziej, to wlasnie te surrealistyczne motywy. Kraby sa swietne i motyw jak sobie te lodz przewracaja na druga strone tez niezgorszy ;) I miniSparowy tez dajo rade!! :D Ale to moze wlasnie dlatego, ze tez jestem fanem wspomnianego wczesniej Lyncha ;)

Awatar użytkownika
rubens
Fargi
Posty: 437
Rejestracja: sob, 23 lut 2008 00:00

Post autor: rubens »

Epoche, zgodzę się z Tobą w pełni :)
UWAGA! UWAGA!
Ludzie z okolic Rybnika! W Cinema City, 12.04, jest maraton Piratów. Szczegółów nie znam, aczkolwiek zapowiada się to chyba całkiem fajnie :)
Niecierpliwy dostaje mniej.

ODPOWIEDZ