Kanon

[jaynova]

Jeśli się tworzy postacie kanoniczne, a potem cały świat przedstawiony, a następnie zmienia się drastycznie charakter postaci - przez dopisywanie takich wątków - to wkurza.

[Q]

Zrozumiałem, ze chodzi Ci po prostu o nową postać LGBT. Za szpagatowymi retconami też nie przepadam...

[jaynova]

szpagatowymi retconami

Dokładnie o to mi chodziło.
Człowiek spodziewa się czegoś po bohaterze, a tu nagle zwrot o 180 stopni. To denerwuje.
Już o tym pisałem kilka razy, ale najbardziej mnie pod tym względem wyprowadzał z równowagi Arrowverse.

[Q]

Właściwie z takich retconów i innych nadpisań tylko jedno oceniam na plus - z czarnoskórym Nickiem Fury'm. Wypadł po prostu lepiej od oryginalnego. I tu zabawnie - w komiksach (Ultimate) i MCU były to wersje alternatywne (więc zasadniczo do akceptacji), a potem w ramach głównej marvelowskiej Ziemi wprowadzono - zasadniczo identycznego do nich Fury'ego juniora.
https://marvel.fandom.com/wiki/Nicholas ... arth-1610)
https://marvel.fandom.com/wiki/Nicholas ... th-199999)
https://marvel.fandom.com/wiki/Nicholas ... Earth-616)

[jaynova]

W filmach czarny Nick Fury jest świetny, bo gra go SL Jackson, który potrafi być wybitny.
W komiksach wolę oryginalnego Nicka.

[Q]

W komiksach wolę oryginalnego Nicka.

Zależy w których komiksach. We wczesnych "The Ultimates" (gdzie dostał twarz Jacksona zanim dali mu ją w filmie) wypadał świetnie. W swojej originowej historii głównonurtowy junior wyszedł gorzej, jak popłuczki po ennisowym The Punisherze (do którego stosunek też mam, w najlepszym wypadku, ambiwalentny).

[jaynova]

We wczesnych "The Ultimates" (gdzie dostał twarz Jacksona zanim dali mu ją w filmie)

Avengers film był mocno inspirowany Ultimates, a podobno wcześniejsze wersje scenariusza były jeszcze bardziej inspirowane - tylko nie można było włączyć mutantów do zespołu, bo prawa jeszcze wtedy miała inna wytwórnia.
W końcu Ultimates zrobili w wersji animowanej - słabej moim zdaniem, a druga część to już w ogóle porażka.

[Q]

Avengers film był mocno inspirowany Ultimates

Owszem, i na b. dobre to wyszło (niezależnie od tego, jak potem Ultimate skończyło, powielając ekspresowym tempie błędy oryginalnej linii czasu).

[jaynova]

błędy oryginalnej linii czasu

Na przykład jakie?

[Q]

Mam tu wyliczać wszystkie marvelowskie infantylizmy, naciągane rozwiązania, sagi klonów i dramatyczne śmierci odwrócone wskrzeszeniem? (Inna sprawa, że to już nie Lee, Kirby, Ditko, czy nawet Claremont z Millerem*choć dwaj ostatni wskrzesili - jeden Jean Grey, drugi Elektrę, to ich następcy głównie wprowadzali...)

[jaynova]

Faktem jest, że chyba każda postać raz umarła, raz została wskrzeszona, raz przeszła na zła stronę itd. No i oczywiście różne restarty linii czasu.

[Q]

Bywały też inne wątki bzdurne (naukowo czy w ogóle) nawet jak na standardy komiksowe...

[jaynova]

W tym momencie ktoś mógłby powiedzieć, że komiksy ogólnie są bzdurne ;)))