zgadywanki i zagadki

czyli udowodnione lub nie zjawiska, względnie cuda-niewida oraz inne przejawy aktywności obcych

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

Othar pisze:
neularger pisze: I savikol miał rację. Jedno ciśnienie ma się nijak do drugiego.
Może nie zrozumiałeś, ale oni napisali, że ciśnienie krwi w odniesieniu do próżni(ciśnienia równego bezwzględnie 0) jest równe ciśnienie atmosferyczne plus ciśnienie wskazywane na mierniku ciśnienia.
Doprawdy? Czego nie zrozumiałem? Ziom zapytał dlaczego krew wypływa mimo że teoretycznie powinna. I podał ciśnienie krwi noworodka (niższe niż atmosferyczne), co jej bezsensowne, ponieważ oba ciśnienia mają gdzie indziej zero. I w ten sposób patrząc to są dwie zupełnie różne miary. (tak jak stopnie Kelvina i Celsjusza) Nie można tego wprost porównywać, trzeba przeliczać, na co zwrócił uwagę savikol
Porównywanie ciśnienia atmosferycznego do ciśnienia tętniczego, to porównywanie piernika do wiatraka
Wartości z jednej skali nijak nie da się porównywać z drugą, bez przeskalowania. Si?
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
savikol
Fargi
Posty: 407
Rejestracja: pn, 27 mar 2006 08:04

Post autor: savikol »

Spokojnie, panowie! Rzeczywiście, myliłem się. Zagadka miała sens, ale została, moim zdaniem, dość niefortunnie skonstruowana. Sugerowała, że ciśnienia: tętnicze i atmosferyczne są ze sobą tożsame. Jedno ciśnienie to siła jaką wywiera krew na ścianki tętnic, a drugie ciśnienie to siła jaką wywiera słup powietrza na powierzchnię Ziemi. Chyba jest różnica, nie?
Poza tym zagadka była ciekawa.

Awatar użytkownika
Othar
Mamun
Posty: 170
Rejestracja: pt, 08 wrz 2006 20:55

Post autor: Othar »

neularger pisze:
Porównywanie ciśnienia atmosferycznego do ciśnienia tętniczego, to porównywanie piernika do wiatraka
Wartości z jednej skali nijak nie da się porównywać z drugą, bez przeskalowania. Si?
Otóż jedno i drugie ciśnienie jest liczone w dokładnie tej samej skali.
Różnica między nimi to tylko względność/bezwzględność.
Skalowanie polega na mnożeniu pomiaru przez jakiś parametr, tu mamy przesunięcie.
Piernik i wiatrak mają ze sobą zdecydowanie mniej wspólnego.
BoogieWoogie, Swing, Jitterbug, Rock'N'Roll, Foxtrot

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

Othar pisze: Otóż jedno i drugie ciśnienie jest liczone w dokładnie tej samej skali.
Różnica między nimi to tylko względność/bezwzględność.
Skalowanie polega na mnożeniu pomiaru przez jakiś parametr, tu mamy przesunięcie.
Piernik i wiatrak mają ze sobą zdecydowanie mniej wspólnego.
Othar, ja napisałem że nie można porównywać wartości bez hm, no tak przesunięcia (przepraszam, za użycie tego słowa w potocznym, nieprawidłowym znaczeniu), a nie samych skal. Czytaj, proszę, moje posty do końca.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2630
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Post autor: Cordeliane »

No-qanek pisze:Czemu jeśli odbije w lustrze napis to muszę go czytać nienaturalnie od prawej do lewej, ale już normalnie od góry do dołu?
Bo oczy masz obok siebie (w osi poziomej), a nie jedno nad drugim?... ;)
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Awatar użytkownika
Othar
Mamun
Posty: 170
Rejestracja: pt, 08 wrz 2006 20:55

Post autor: Othar »

neularger nie wiem kim jesteś z wykształcenia itd. ale z mojej strony EOT
BoogieWoogie, Swing, Jitterbug, Rock'N'Roll, Foxtrot

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

Othar pisze:neularger nie wiem kim jesteś z wykształcenia itd. ale z mojej strony EOT
:)))
FTSL
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Otharze, sytuacja tak jak z napisem na koszulce.
Albo inny wariant: czemu moje odbicie ma serce po prawej, ale nogi nie u góry tylko na dole?

Cordi, a zamknij jedno oko i powiedz mi czy ten paradoks zniknął - teraz już przecież nie masz oczu w linii pionowej, tylko symetrycznie (tzn. teraz tylko jedno :P)
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

Jak mi się wydaje, w pytaniu jest haczyk. Lustro tworzy obraz prosty, rzut postaci (przedmiotu). Moja prawa strona jest nadal po mojej prawej stronie w lustrze. Nic nie zostało zamienione. Nieporozumienie wynika z faktu, że rzut prosty z definicji jest obrócony o 180 stopni. Zresztą przykładając lustro do innej osi także można uzyskać zamianę góra-dół. Nie?
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Marcin Robert »

No-qanek pisze:No to zagadka w podobnym guście (ale subtelniejsza).

Czemu jeśli odbije w lustrze napis to muszę go czytać nienaturalnie od prawej do lewej, ale już normalnie od góry do dołu?
Ponieważ obraz przedmiotu odbitego w lustrze stoi naprzeciw niego, a więc obrócony jest wokół osi pionowej a nie poziomej.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Marcinie, wyjaśnij dokładnie, bo chyba dobrze myślisz, ale ja jeszcze nie do końca rozumiem twojej odpowiedzi.
Jak mi się wydaje, w pytaniu jest haczyk. Lustro tworzy obraz prosty, rzut postaci (przedmiotu). Moja prawa strona jest nadal po mojej prawej stronie w lustrze. Nic nie zostało zamienione. Nieporozumienie wynika z faktu, że rzut prosty z definicji jest obrócony o 180 stopni. Zresztą przykładając lustro do innej osi także można uzyskać zamianę góra-dół. Nie?
Oj, coś kręcisz.
Najpierw, że nic nie zostało zmienione, potem, że rzut jest jednak obrócony.
Można uzyskać zamianę góra-dół, ale co to ma do rzeczy?
W naszym przykładzie kierunki góra-dół i lewo-prawo są analogiczne. A gdyby nie grawitacja to byłyby nierozróżnialne.
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2630
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Post autor: Cordeliane »

Tak po przemyśleniu na serio, to w lustrze widzimy przecież ten sam obraz, który zobaczylibyśmy patrząc na napis z tyłu (gdyby był na czymś przezroczystym), taki rzut. I tyle. A że można to interpretować jako "lewo" zamienione z "prawym", stąd się zapewne bierze paradoks.
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Cordeliane - zaliczam odpowiedź, to mnie satysfakcjonuje :)
Zagadka jest twoja.

(Choć jeśli ktoś chce jeszcze wtrącić swoje trzy grosze i może wyjaśnić to lepiej to niech się nie krępuje ;-))
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Lasekziom
Kadet Pirx
Posty: 1215
Rejestracja: ndz, 21 wrz 2008 12:49

Post autor: Lasekziom »

Ja tylko lekko uzasadnię konstrukcję tej zagadki.
Jeśli wartość średnia jednego ciśnienia jest wartością zerową innego to dość jasne jest, że są one ze sobą związane.
Jeśli zaś o samą zagadkę chodzi to tego sformułowania nie nazwałbym niefortunnym, ale zwodniczym :P

Lasekziom
Kadet Pirx
Posty: 1215
Rejestracja: ndz, 21 wrz 2008 12:49

Post autor: Lasekziom »

Cordi nam usnęła.
:)

ODPOWIEDZ