Zabawa w tytuł-nietytuł 3

[Alfi]

Generale, Twoja znajomość ichtiologii idzie w parze ze znajomością astronomii:).
W Twoje ręce.

[ElGeneral]

Opowiadania jąkały ;-)...

[Alfi]

Może by hint jakowyś?

[ElGeneral]

Jąkała zaczyna, ale czy kończy?

A tak przy okazji:
Jakaś organizacja typu YMCA rozprowadzała Biblie za symboliczną opłatą. Najlepszym sprzedawcą okazał się jegomość potężnie się jąkający. Kiedy go zapytano, jak on to robi odpowiedział:
- To pro... pro... proste. Dzwo...o...onię do drzw...i, a gdy mi o...o...otworzy pa-pa-pan lub pa-pa-pani domu, mó...mó...mówię: "Sprze...e...e...daję Bi...Bi...Biblię. Bie-bie-bierze pan, czy...y...y mam za... za... zacząć czy-czy-czytać?

[BMW]

Niedokończone opowieści Tolkiena?

[ElGeneral]

No oczywiście. Zadawaj...

[BMW]

Spotkany w piątek

[Alfi]

Człowiek, który był czwartkiem?

[BMW]

Nie.
Wszystko rozgrywa się w piątek.
No a kto kogo spotkał w piątek?

[Alfi]

Aaa, Piętaszek Heinleina.

[BMW]

Pewnie.
A co Ty tak rano działasz na forum?

[Alfi]

A tak się czasem zdarza.
To może teraz powieść jednego z wielkich prekursorów sf:
Ambrozja

[BMW]

Pokarm bogow Wellsa

[Alfi]

Oczywiście.

[BMW]

Maszyna dla Chronosa