Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

W związku z tym nasuwa się pytanie: Czy wiedza o takich związkach jest powszechnie dostępna i czy przeciętny klient in spe ma szansę na uzyskanie informacji nieskażonej efektami tych związków?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Małgorzata »

Wiedza jest pewnie dostępna w jakimś dokumencie statutowym, a klient in spe pewnie dowie się o tym tylko wtedy, gdy zapyta wprost, ale sama informacja w żaden sposób nie jest (i chyba nie wolno, ale to wie Nosiwoda na pewno) utajniona.
Znaczy, pewnie wystarczy poszukać w internecie albo zapytać wprost. :P

A jeżeli pytałeś, czy oferta dla klienta jest przygotowywana obiektywnie, podejrzewam, że nie. Marketing zna wiele sztuczek, żeby klientowi wcisnąć to, co się chce.

Mnie w zasadzie zwisa, mogę nawet się obejść bez doradcy, bo dokładnie wiem, jakiego kredytu mi potrzeba. Zamierzam jednak zanieść umowę w zębach do prawnika, zanim podpiszę... Już dawno się nauczyłam, że bankom nie wolno ufać ani trochę.
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

Dowiedziałem się na mieście, że obwarzankowi zabrakło kasy na grudniowe wypłaty. W najbliższą środę nowo wybrana obwarzankowa rada nowelizuje budżet, więc przed Wigilią pewnie wyrówna zaległości. Mam dziwne wrażenie, że dotychczasowy układ w starostwie, pewny swojej niezniszczalności i wiecznotrwałości, nie zabezpieczył sobie funduszy na odprawy (ponoć takowe przysługują)... i się nie zbilansowało.
Swoją drogą, te obwarzankowe powiaty wokół powiatów grodzkich, sklejone z gmin, które nie mają żadnych wspólnych interesów, to kompletny idiotyzm.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

A na poniedziałek rada powiatu zaplanowała posiedzenie - z ośmiopunktowym porządkiem obrad - w knajpie. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, ze względu na datę (radny też człowiek, chce opłatka uszczknąć, karpia zjeść...), gdyby nie taki drobny szczegół: knajpa znajduje się w gminie, z której pochodzi nowo wybrany starosta.
Śwagier arendorza, cy co?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Re: Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: nosiwoda »

No właśnie z tego powodu nie widzę nic dziwnego.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

Z powodu daty, czy z powodu przypuszczalnego śwagrostwa?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Re: Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: nosiwoda »

Pokrewieństwa.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

Ono oczywiście może być czysto duchowe;-).
Swoją drogą, trochę to dziwne, że w sytuacji, gdy zabrakło pieniędzy na grudniowe wypłaty dla pracowników niektórych placówek, nowa (tzn. stara, ale w nowej konfiguracji) waaadza zaproponowała dla nowego starosty pensję w wysokości najwyższej z możliwych (bodaj jakieś widełki obowiązują). Opozycja (czyli ci, którzy przegrali osiągając zwycięski remis) oczywiście zaPiSzczała z oburzenia (nie ich człowiek, więc mogli sobie pozwolić), a wtedy waaadza obniżyła swój apetyt o jakieś 6%. Co ciekawe, po raz pierwszy w historii wybraniec nie czekał na efekt debaty, ale sam twardo i zawzięcie dyskutował. No ale to chyba już typowe dla specyficznego savoir-vivre'u tych panów spod sztandaru z treflem.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

Ech, ta Afryka...
Jest na kameruńskim płaskowyżu Adamaoua (pisownia angielska Adamawa - a region jest w swojej zachodniej części angielskojęzyczny) piękne miasto Bafoussam, ongiś siedziba królów plemienia Bamileke (można zwiedzać ich pałac). W tym to mieście aresztowano dwóch cwaniaków, którzy oszukali ok. 50 osób. oferując im pracę. Kandydaci mieli na początku uiścić sumę 15 000 franków CFA. Sprawdziłem kurs: 1 PLN = 157 F CFA. Czyli każdemu ukradli trochę ponad 90 złotych. Oczywiście dla biednego Kameruńczyka to duża suma, ale... oszuści kontaktowali się z nimi za pośrednictwem Internetu. U nas jednak dostęp do Internetu kojarzy się z trochę większą zawartością portfela.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: nosiwoda »

Erm, nie? Przecież byle starter GSM, nawet na kartę, daje ci dostęp do internetów.

Przy okazji przypomniały mi się "kryteria" "Szlachetnej Paczki", czyli niesławnego ks. Stryczka, i wyrażane (już nie pomnę, czy w samym reportażu Dużego Formatu, czy w komentarzach) opinie, że jeśli mają tablet, to znaczy, że nie tacy biedni, pomagać im nie trzeba, roszczeniowcy i pijawki jedne.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, ile kosztuje tablet. Używam laptopa. Trochę to niewygodne, kiedy trzeba z nim gdzieś wyjechać - a jadąc np. na półtora tygodnia w góry nie decyduję się zarwanie smyczy na tak długo.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

Abstrahując od problemu, czy posiadanie tabletu jest przeszkodą w korzystaniu z pomocy charytatywnej, czy nie jest. Wróćmy do Kamerunu.
PKB per capita Kamerunu i Polski mają się do siebie jak 1 : 6. Można się domyślać, że to tworzy dużą różnicę zarówno w dostępności do środków technicznych, jak i do umiejętności posługiwania się nimi. Zwłaszcza w przypadku ludzi, którzy rozpaczliwie szukają jakiejkolwiek roboty.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Małgorzata »

Wierz mi, poszukuję miejsca poza Twierdzą i mam nieodparte wrażenie, że łatwiej złapać internet w Kamerunie...
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Marcin Robert »

Żeby jeszcze ten internet tak baterii nie zżerał... :/

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20010
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Wątek socjalno-ekonomiczno-ideologiczny

Post autor: Alfi »

Świat się naprawdę globalizuje.
Rouen, lewy brzeg Sekwany, boulevard d'Orléans (być może miejsce, na które 35 lat temu patrzyłem z okna przez rzekę?). Ośmiopiętrowy wieżowiec przeznaczony do rozbiórki. Dwudziestu paru mieszkańców jeszcze nie zdążyło się wyprowadzić. I oto pewnego ranka przychodzi pięciu robotników. Systematycznie opróżniają budynek z armatury, zrywają metalowe okucia poręczy, zabierają wszystko, co da się wyrwać ze ścian. Do każdego mieszkania najpierw pukają, potem wyważają drzwi. Tak też było z jednym z tych jeszcze nie opuszczonych - lokator spał i nie usłyszał pukania...
Robotnicy byli Rumunami, działali jako "prywatna inicjatywa", teraz siedzą w areszcie.
Hiszpania, Chile, Peru, Meksyk. Kraje hiszpańskojęzyczne wyjątkowo upodobali sobie bułgarscy fałszerze kart bankomatowych, działający czasem na własną rękę, innym razem wspólnie z tubylcami lub przybyszami z innych krajów naszej części Europy (wzmianki o Polakach nie znalazłem).
Nie zna granic ni kordonów kasy zew...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

ODPOWIEDZ