Miejskie legendy
Moderator: RedAktorzy
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/m-kaczyn ... omosc.html
Córka Lecha Kaczyńskiego mówi również o przesłaniu, jakie pozostawił jej ojciec i atakach obecnej władzy starającej się je zagłuszyć. - Tyle oddolnych inicjatyw, zazwyczaj - jak popiersie w Wołominie - natychmiast atakowanych. Coraz wyraźniej widać, że dzieło mojego taty zaprocentuje. Jego przesłanie odezwie się - jeśli nie teraz, to za kilka lat. Ale na pewno. Nie uda im (rządzącym - red.) się tego zagłuszyć - ocenia Marta Kaczyńska.
Jakie, cholera, przesłanie? Jak tak dalej pójdzie, to na naszych oczach narodzi się kolejna ML...
Córka Lecha Kaczyńskiego mówi również o przesłaniu, jakie pozostawił jej ojciec i atakach obecnej władzy starającej się je zagłuszyć. - Tyle oddolnych inicjatyw, zazwyczaj - jak popiersie w Wołominie - natychmiast atakowanych. Coraz wyraźniej widać, że dzieło mojego taty zaprocentuje. Jego przesłanie odezwie się - jeśli nie teraz, to za kilka lat. Ale na pewno. Nie uda im (rządzącym - red.) się tego zagłuszyć - ocenia Marta Kaczyńska.
Jakie, cholera, przesłanie? Jak tak dalej pójdzie, to na naszych oczach narodzi się kolejna ML...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Kruger
- Zgred, tetryk i maruda
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
- Płeć: Mężczyzna
Generale, jesteś pewien, ze zrobiłeś to tak samo dowcipnie i z wdziękiem jak Monty Python?ElGeneral pisze:Rozumiem. Co wolno Monty Pythonowi, od tego wara Generałowi.Kruger pisze:Mimo powyższego, legenda o narodzinach Jezusa jest częścią kanonu i wiary osobistej wielu katolików, mimo iż mniej lub bardziej mają świadomość co i jak. Więc nie widze specjalnie powodu, by akurat z tych kwestii łacha drzeć i się wnerwiać.
W porządku...
Nie, każdemu wolno o tym mówić. Ale warto nieco tonować wypowiedzi.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Monty Python nie jest dla mnie akurat wzorcem wdzięku i dowcipu, ale to tylko moje zdanie, z którym się zresztą nie zgadzam ;-).Kruger pisze:Generale, jesteś pewien, że zrobiłeś to tak samo dowcipnie i z wdziękiem jak Monty Python?ElGeneral pisze:Rozumiem. Co wolno Monty Pythonowi, od tego wara Generałowi.Kruger pisze:Mimo powyższego, legenda o narodzinach Jezusa jest częścią kanonu i wiary osobistej wielu katolików, mimo iż mniej lub bardziej mają świadomość co i jak. Więc nie widze specjalnie powodu, by akurat z tych kwestii łacha drzeć i się wnerwiać.
W porządku...
I nie chcę być sędzią we własnej sprawie, ja się tylko nieudolnie - jak widać - bronię.
Nec Hercules contra plures...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Generale, możesz przestać siać te antykaczyńskie linki gdzie popadnie. Są odpowiednie wątki. Co, do jasnej stajenki!, ma wypowiedź M. Kaczyńskiej do miejskich legend?!.ElGeneral pisze:http://wiadomosci.onet.pl/kraj/m-kaczyn ... omosc.html
Córka Lecha Kaczyńskiego mówi również o przesłaniu, jakie pozostawił jej ojciec i atakach obecnej władzy starającej się je zagłuszyć. - Tyle oddolnych inicjatyw, zazwyczaj - jak popiersie w Wołominie - natychmiast atakowanych. Coraz wyraźniej widać, że dzieło mojego taty zaprocentuje. Jego przesłanie odezwie się - jeśli nie teraz, to za kilka lat. Ale na pewno. Nie uda im (rządzącym - red.) się tego zagłuszyć - ocenia Marta Kaczyńska.
Jakie, cholera, przesłanie? Jak tak dalej pójdzie, to na naszych oczach narodzi się kolejna ML...
Normalnie, zacznę wywalać takie posty nie na miejscu.
A a propoś dyskusji. Co to kogo obchodzi czy są urzędowe świadectwa czegokolwiek. Święta są Święta. Fajne są. Wara od mojej choinki. :)
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- Verus
- Mamun
- Posty: 101
- Rejestracja: wt, 27 gru 2011 12:15
- Płeć: Kobieta
To u nas jest tak: jeszcze za czasów średniowiecza pod rzeką (Wartą) przechodził tunel prowadzący do serca miasta. Wiąże się też z tym legenda o Białej Damie chodzącej do teraz po tzw. Wzgórzu Wisielców. Miała ona za życia wpuścić tymże tunelem do miasta wrogiego rycerza, za co skazano ją na łamanie kołem. Następnego dnia ponoć ukazała się na tym Wzgórzu pod postacią Białej Damy, co udowodniło, że była niewinna (biel - kolor niewinności).
"-Czy sześciopalczaste jedzą gumowe buty?
- Zazwyczaj żywią się mózgami.
- E, to buty też powinny strawić. U niektórych wychodzi na jedno."
- Zazwyczaj żywią się mózgami.
- E, to buty też powinny strawić. U niektórych wychodzi na jedno."
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Pod Książem (zamek Hochbergów leżący pomiędzy Świebodzicami a wałbrzyską dzielnicą Szczawienko) miały być straszliwe, wykute przez słowiańskich niewolników z nazistowskiej organizacji Todt, lochy. Lochy te ciągną się podobno... diabli wiedzą gdzie, a ich tajemnicy mieli strzec pozostawieni przed Wehrwolf agenci udający autochtonów.
Istnienie lochów (choć może nie aż tak straszliwych i daleko się ciągnących) mogę potwierdzić, bo je z kolegami zwiedzaliśmy - co prawda nie do końca, bo część ich jest do dziś chyba zalana wodą, której np. Rosjanom nie udało się wypompować. Ale nikt nam w tym nie przeszkadzał, więc opowieści o strzegących tajemnic lochów Fürstensteinu agentach to zwykłe miejskie legendy.
Istnienie lochów (choć może nie aż tak straszliwych i daleko się ciągnących) mogę potwierdzić, bo je z kolegami zwiedzaliśmy - co prawda nie do końca, bo część ich jest do dziś chyba zalana wodą, której np. Rosjanom nie udało się wypompować. Ale nikt nam w tym nie przeszkadzał, więc opowieści o strzegących tajemnic lochów Fürstensteinu agentach to zwykłe miejskie legendy.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
W pomorskim Mechowie istnieje jaskinia, która jest sporym ewenementem, bo znajduje się na terenach wyrówanych przez lodowiec. No i ponoć korytarz jaskiniowy podziemny łączył żeński klasztor z męskim w Mechowie. Legenda wiejska się utrzymuje, i co z tego, że w Mechowie nigdy nie było klasztoru :D
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Tu, pod tą gruszką,
sikał Kościuszko...
Jeszcze przed wojną w okolicach Zbaraża każdy potrafił wskazać turyście drzewo, na którym wisiał Podbipięta.
A czy ktoś policzył, pod iloma lipami odpoczywał Sobieski wracając spod Wiednia?
A Jeśli chodzi o przejścia podziemne, to było i takie, którym Kazimierz Wielki wykradał się z zamku w Kazimierzu Dolnym, by potajemnie odwiedzić Esterkę w odległej o 5 km Bochotnicy.
sikał Kościuszko...
Jeszcze przed wojną w okolicach Zbaraża każdy potrafił wskazać turyście drzewo, na którym wisiał Podbipięta.
A czy ktoś policzył, pod iloma lipami odpoczywał Sobieski wracając spod Wiednia?
A Jeśli chodzi o przejścia podziemne, to było i takie, którym Kazimierz Wielki wykradał się z zamku w Kazimierzu Dolnym, by potajemnie odwiedzić Esterkę w odległej o 5 km Bochotnicy.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Alfi pisze:Tu, pod tą gruszką,
sikał Kościuszko...[/]
Dopieroż robi się kweres.
A pod tą drugą
Kołłątaj Hugo załatwiał większy interes...
W różnych muzeach można np. znaleźć pary pistoletów, jakie książę Pepi miał przy siodle skacząc do Elstery. Dużo jest tych par. Przy takim obciążeniu książę i jego koń musieli pójść na dno kamieniem...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Z tym Sobieskim też było kiepsko. Gdyby nanieść na mapę wszystkie wspomniane wyżej lipy, a potem jeszcze miejsca, w których w drodze powrotnej spotykał się z Marysieńką, to wyjdzie taki zygzak, że Jego Królewska Mość chyba musiał wcześniej wytrąbić wszystko wino, jakie tylko mieli nad Dunajem.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.