Mary Sue! Czyli czy twój bohater jest Marysią Zuzanną

... albo i nie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Novina
Mamun
Posty: 142
Rejestracja: ndz, 20 sty 2008 06:35

Mary Sue! Czyli czy twój bohater jest Marysią Zuzanną

Post autor: Novina »

Jeśli ktoś nie jest zaznajomiony z problemem Mary Sue może zerknąć sobie do Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Mary_Sue albo sięgnąć po serię Twilight (nie polecam czytać bez stroju ochronnego).

A tu możemy sprawdzić, czy nasz wykreowany protagonista przypadkiem nie znajdzie się w jednym szeregu z Bellą S. i Lukiem Skywalkerem
http://www.springhole.net/quizzes/marysue.htm

Test jest w wersji anglojęzycznej. Nie udało mi się jeszcze znaleźć dobrego Marysiometru w rodzimym języku.

Pozdrawiam

Novina
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Tom Clancy

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Młodzik »

Ah, marysuizm. Nie, moi bohaterowie na to nie cierpią. Ale na wewnętrzną sprzeczność już tak...

Wicked Witch

Post autor: Wicked Witch »

Moim przyda się delikatna polerka (czyli jednak ma zginąć na koniec? ;P)

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

Ostrożnie z tymi testami, bo polowanie na MS za pomocą podpunktów łatwo może się skończyć tendencją odwrotną, tzn. stworzeniem postaci bezbarwnej, robota albo unikaniem postaci kobiecych w ogóle (w ogóle zjawisko ma większą tolerancję wobec postaci męskich, a przynajmniej nigdy nie słyszałam o takich zarzutach a propos Conana itp.).
Jedynym lekarstwem na syndrom jest tak naprawdę rozwijanie umiejętności tworzenia plastycznych, wiarygodnych postaci, czerpiących z różnych źródeł, a nie tylko z ego autora/autorki. I czytanie bardzo różnorodnej literatury, żeby unikać schematów. "Za moich czasów" mówiło się po prostu "tylko nie stwórz postaci doskonałej".
A wariacja na temat, jak najzupełniej artystycznie jadalna, jest tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Promethea

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

Wersja męska jak najbardziej jest, chodzi o postać tak samo niemożliwie idealną; dobry artykuł (jak również dobry artykuł o Mary Sue) ma na temat męskiej wersji Mary Sue, czyli Marty Stu, TvTropes.

EDYT: Mary Sue/Marty Stu ma więcej cech niż tylko bycie ucieleśnieniem wishful thinking autora/autorki; chodzi też o brak rozsądnych ludzkich wad. Bella z Twilight jest chyba najbardziej jaskrawym, ale nie jedynym egzemplarzem w bestsellerach - ktoś się przyglądał w pierwszych dwóch tomach Hewletta-Packarda pannie Granger?
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Ale Hermiona ma otoczkę kujonicy i autorka raczej nie sili się, by czytelnik zapałał do niej miłością wielką a platoniczną. Więc nie wiem, czy to można do Mary Sue porównywać?
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Wicked Witch

Post autor: Wicked Witch »

Jak wspominasz o Heńku, to mnie właściwie zawsze bardziej irytował sam Hewlett-Packard. Ale to moje prywatne zdanie i nikt nie musi się z tym zgadzać...

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

No-qanek pisze:Ale Hermiona ma otoczkę kujonicy i autorka raczej nie sili się, by czytelnik zapałał do niej miłością wielką a platoniczną. Więc nie wiem, czy to można do Mary Sue porównywać?
Wręcz kujonicy traktującej otoczenie z wyższością. Jak dla mnie to wada. I racja - zupełnie nie ten typ.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

No nie przesadzajmy, Hermiona raz po raz okazuje się niezbędna Harry'emu, notorycznemu obibokowi. Cały urok tego tandemu polega na tym, że się doskonale uzupełniają.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

No-qanek pisze:Ale Hermiona ma otoczkę kujonicy...
Jerum pajtasz! Co to jest: "otoczka kujonicy"??? Można ją założyć i zdjąć, czy przyrasta do skóry? I jakiej jest barwy?
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Nie, nie, nie. To coś bardziej jak aureola ;-)
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

No-qanek pisze:Nie, nie, nie. To coś bardziej jak aureola ;-)
Aureolę podobno można zdjąć. ;-)
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

A jakże! W niebiańskim pubie "U Piotrusia" jest nawet specjalny wieszak na aureole.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

To już z aureolą na głowie nie wolno się piwa napić?
NMSP i <jużmnietuniema>
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

A siedzisz w pubie z kapeluszem, lub futrzaną czapą na głowie?

Przerażony offtopem, zasromany Generał cofa się rakiem bijąc pokłony damom, starcom i młodzieży..
.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

ODPOWIEDZ