Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie starych

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BMW
Yilanè
Posty: 3578
Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04

Post autor: BMW »

Juhani
Za to miałem dwie sześćdziesiątki Maxella. Z Pewexu:)
Co do Maxelli.
Kumpel elektronik złożył magnetofon i do takiego składaka włożył Maxelkę.
No i mechanizm przesuwu taśmy zaszwankował.
Maxellka też była pewnie z Pewexu.

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3135
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

Moje chodzą do dzisiaj:) Tyle, że już na Technics-ie. Na jednej mam bodajże Styx, a na drugiej...ze wstydem...nie pamiętam:(

Awatar użytkownika
BMW
Yilanè
Posty: 3578
Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04

Post autor: BMW »

Juhani
Moje chodzą do dzisiaj:) Tyle, że już na Technics-ie.
Technics - to było coś.
Pamiętam fotografie tego sprzętu w kolorowych magazynach. I tak sobie myślałem, że pewnie dużo czasu upłynie zanim trafi on do Polski. Okazało się zupełnie inaczej. A potem udało mi się skompletować wieżę. Znaczy się najpierw był RADMOR, dopiero potem Technics.
A używałeś chromówek?

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Pamiętam fotografie tego sprzętu w kolorowych magazynach. I tak sobie myślałem, że pewnie dużo czasu upłynie zanim trafi on do Polski. Okazało się zupełnie inaczej.
A teraz Technicsa kupić się nie da.
Sprzęt powszechny to szmelc, bardziej luksusowy daje radę, ale wciąż mu daleko do wieży sprzed 10/15 lat. I żaden nowy sprzęt nie może zwyczajnie włączyć płyty zaraz po włożeniu, czeka się po kilkanaście sekund.
Co się z tym porobiło?

(Na podstawie doświadczeń z 3 wieżami)
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3135
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

Jasne! Jak tylko udało się kupić. Używałem wszystkiego, łącznie z klejeniem tasiemek lakierem czy zmywaczem do paznokci. Niektóre były już tak zużyte, ze rwały się przy byle okazji. A jedną wyciągałem i przekładałem, bo się kaseta od żaru nadtopiła, a były tam i Stairway to Heaven, i Child in Time, i Solitude, i Changes, i jeszcze kilka:)

e. No-ganku, na Allegro czasami bywa jeszcze trochę Technics-a.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

No-qanek pisze: Sprzęt powszechny to szmelc, bardziej luksusowy daje radę, ale wciąż mu daleko do wieży sprzed 10/15 lat. I żaden nowy sprzęt nie może zwyczajnie włączyć płyty zaraz po włożeniu, czeka się po kilkanaście sekund.
Co się z tym porobiło?

(Na podstawie doświadczeń z 3 wieżami)
Wiesz mam wrażenie, że to w mniejszym stopniu problem wież, niż problem głośników.
Bo chyba masz na myśli marną jakość dźwięku, niż ewentualnie problem długiego mielenia CD. Mój CD-Player miele jakieś 3 sekundy... Ale to tak na marginesie.

Swoją drogą Technics to był tylko znak towarowy. Przypuszczam, że ten segment rynku przejął Panasonic.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3135
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

neularger pisze: Przypuszczam, że ten segment rynku przejął Panasonic.
Owszem, ale obniżył jakość, i dlatego wycofał znak. Technics był składany w Japonii (przynajmniej mój) natomiast to ze znakiem Panasonica szło już z Taiwanu. Szkoda, bo to była naprawdę marka, nie wymagała reklamy. Teraz z tym znakiem można chyba słuchawki kupić, i zdaje się gramofony.

Awatar użytkownika
No-qanek
Nexus 6
Posty: 3098
Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03

Post autor: No-qanek »

Właśnie z głośnikami nie było żadnych problemów. Bo primo były te stare, a secundo głośniki z tej najlepszej wieży okazały się nawet lepsze niż stare.

Przy czym rzeczywiście obie wieże nie ze sklepu specjalistycznego miały gorszą jakość dźwięku.
Ale chodzi przede wszystkim o zawodność - obie wieże gorsze zepsuły się w ciągu roku; jedna poszła na śmietnik, bo nie ma sensu co 2 tygodnie latać z reklamacją, druga się trzyma, ale już niedomaga. Z najlepszą na szczęście nie ma na razie problemów - poza tymi małymi irytującymi sprawami, jak długie czytanie płyty.
Ale czy naprawdę, żeby trafić na produkt chociaż porządny trzeba wydać 2000zł wzwyż?

Ju, starego Technicsa to my mieliśmy. Ale powoli się starzał i coraz gorzej z nim było - obawiam się, że stary sprzęt na Allegro wcale nie byłby lepszy, a jeśli byłby to nie na długo.
"Polski musi mieć inny sufiks derywacyjny na każdą okazję, zawsze wraca z centrum handlowego z całym naręczem, a potem zapomina i tęchnie to w szafach..."

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

Juhani pisze:
neularger pisze: Przypuszczam, że ten segment rynku przejął Panasonic.
Owszem, ale obniżył jakość, i dlatego wycofał znak. Technics był składany w Japonii (przynajmniej mój) natomiast to ze znakiem Panasonica szło już z Taiwanu. Szkoda, bo to była naprawdę marka, nie wymagała reklamy. Teraz z tym znakiem można chyba słuchawki kupić, i zdaje się gramofony.
Trudno się nie zgodzić. Oryginalny, japoński telewizor Sony potrafił grać z lat dwadzieścia. Te składane w Europie, na podzespołach Philipsa są do... właśnie do tego.

edit
No-qanek pisze: Przy czym rzeczywiście obie wieże nie ze sklepu specjalistycznego miały gorszą jakość dźwięku.
Ale chodzi przede wszystkim o zawodność - obie wieże gorsze zepsuły się w ciągu roku; jedna poszła na śmietnik, bo nie ma sensu co 2 tygodnie latać z reklamacją, druga się trzyma, ale już niedomaga. Z najlepszą na szczęście nie ma na razie problemów - poza tymi małymi irytującymi sprawami, jak długie czytanie płyty.
Ale czy naprawdę, żeby trafić na produkt chociaż porządny trzeba wydać 2000zł wzwyż?
Ano trzeba, ja polegam na swoim składanym z klocków Denonie. Kupiony dość dawno i nie ma z nim problemów.
Ale przyznam, że takich kolumn jak robił nieistniejący Tonsil nie można dostać. Dostałem od kogoś i barwa dźwięku bardzo mi się spodobała. Ale głośniki wiekowe były, gąbka sparciała i poszły do naprawy. I wróciły nie te same. I wylądowały na śmietniku. :(
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3135
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

No-qanek pisze:Ju, starego Technicsa to my mieliśmy. Ale powoli się starzał i coraz gorzej z nim było - obawiam się, że stary sprzęt na Allegro wcale nie byłby lepszy, a jeśli byłby to nie na długo.
Co racja, to racja. Pare razy się przymierzałem, i nie odważyłem się. Pozostaje mi wierzyć, że mój mnie przeżyje.

Awatar użytkownika
Procella
Fargi
Posty: 320
Rejestracja: sob, 16 sty 2010 22:02

Post autor: Procella »

No-qanek pisze: Przy czym rzeczywiście obie wieże nie ze sklepu specjalistycznego miały gorszą jakość dźwięku.
Ale chodzi przede wszystkim o zawodność - obie wieże gorsze zepsuły się w ciągu roku; jedna poszła na śmietnik, bo nie ma sensu co 2 tygodnie latać z reklamacją, druga się trzyma, ale już niedomaga. Z najlepszą na szczęście nie ma na razie problemów - poza tymi małymi irytującymi sprawami, jak długie czytanie płyty.
Ale czy naprawdę, żeby trafić na produkt chociaż porządny trzeba wydać 2000zł wzwyż?
Ja w tej chwili używam Yamahy za niecały tysiąc i nie narzekam. Do tej pory, odpukać, 100% bezawaryjnie (kupiona wiosną 2010 - niby nie wieki, ale moja poprzednia wieża w podobnym czasie była w serwisie ze dwa razy), jakość dźwięku - wszystkie inne sprawdzane wieże ze zbliżonego przedziału cenowego roznosi w drobny mak. Zapewne nie wytrzymałaby porównania z jakimś super-hiper-ultra-audiofilskim sprzętem, ale na moje potrzeby to wystarcza (a muzyki słucham dużo), brzmienie jest w miarę naturalne, mocne i "mięsiste", nie płaski plastik jak z innych względnie tanich urządzeń.
¿ǝıʍołƃ ɐu ıoʇs ʇɐıʍś ǝż 'ǝıuǝżɐɹʍ ɯǝsɐzɔ ǝıɔɐɯ

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Jezusie na toście, jak to dobrze, że mój słuch jest co prawda ponoć absolutny, ale nie wymaga ode mnie kupna czegoś innego niż soniaka za trzy stówy :D
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3135
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

nosiwoda pisze:Jezusie na toście, jak to dobrze, że mój słuch jest co prawda ponoć absolutny, ale nie wymaga ode mnie kupna czegoś innego niż soniaka za trzy stówy :D
Podobnie jak nieskończenie mądry komputer może działać bez programu, a nieskończenie złożony program może to samo bez komputera (Lem), tak słuch absolutny nie wymaga żadnego sprzętu do słuchania:)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

czy jest coś zdrożnego w tym, że ktoś lubi Dziewczynę o perłowych włosach i Czarnookich chłopców?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

ODPOWIEDZ