Lato

hundzia · Post autor: **hundzia** » pn, 27 cze 2011 11:25

Przestańcie drażnić tygryska...
Po wybuchu wulkanu w Islandii u nas spadł deszcz. Od miesiąca nie mam ani jednej truskawski, maliny ani agrestu. Wszystko zdechło, podobnie jak młody żywopłot i duża część kwiatów.
Nawet rzucanie wapna na grządki nie pomogło.
Ja chcę jagódki! Ja chcę czereśnie i malinki! Buuu.

Młodzik · Post autor: **Młodzik** » pn, 27 cze 2011 11:30

Mogę ci wysłać paczkę z Polski...

Alfi · Post autor: **Alfi** » pn, 27 cze 2011 11:31

Jako załącznik do maila, żeby szybciej dotarło. Najlepiej pdf.

Ilt · Post autor: **Ilt** » pn, 27 cze 2011 11:35

Tu, hundziu, też niezbyt różowo. Policzyłem dziś ilość owoców na renklodzie. Na palcach jednej dłoni.

hundzia · Post autor: **hundzia** » pn, 27 cze 2011 12:21

Lato, psia jego mać. Nic tylko deszcz i wiatr, a jak słońce się pojawi, raz na tydzień, to temperatura nie przekracza 20 stopni.

Klimatu morskiego mi się zachciało.

Juhani · Post autor: **Juhani** » pn, 27 cze 2011 14:03

Klimat morski to podobno chłodne lata i łagodne zimy. Czyli w zimie też nie powinna temperatura przekroczyć 20 stopni. To prawie raj - stała, łagodna temperatura przez cały rok. Pozazdrościć i pomarzyć:)

hundzia · Post autor: **hundzia** » pn, 27 cze 2011 15:02

Chyba minus 20 chciałeś powiedzieć?

Ostatnie zimy zapomniały, że mają być morskie i udają kontynentalne.

Alfi · Post autor: **Alfi** » sob, 17 wrz 2011 17:02

Nadchodzi... Hmmm... Coś nadchodzi...
Wiosna? Bo widziałem kwitnące forsycje?
Lato? Bo widziałem kwitnące wierzbówki?
Jesień? Bo szpaki sejmikują?

Ilt · Post autor: **Ilt** » sob, 17 wrz 2011 17:17

Dobrze! Nareszcie będzie można zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko. Już nie trzeba będzie się decydować czy woli się lato czy zimę, teraz wszystkie pory roku będą na raz. :D

Laris · Post autor: **Laris** » sob, 17 wrz 2011 21:18

Ja to bym zimę sobie zamówił. Taką ze śniegiem i epickimi zaspami.
Ale takie rzeczy, to nie w West Yorkshire. :x

Mara · Post autor: **Mara** » ndz, 18 wrz 2011 09:07

Ja już miałam wczoraj pierwsze przymrozki.

Nakago · Post autor: **Nakago** » ndz, 18 wrz 2011 12:29

Alfi pisze:Jesień? Bo szpaki sejmikują?

Jeśli szpaki sejmikują jesienią, to w Poznaniu mamy jesień prawie od początku sierpnia :-P.

Forsycji kwitnącej nie widziałam, za to mlecze i krokusy - owszem.

Alfi · Post autor: **Alfi** » ndz, 18 wrz 2011 14:44

Nakago pisze:
Forsycji kwitnącej nie widziałam, za to mlecze i krokusy - owszem.

Ja przed chwilą widziałem jakieś takie coś mleczopodobne, w bladym odcieniu żółci, na cienkiej szypułce (bardziej popielatej niż zielonej) wyrastającej z różyczki liści. Normalnie to coś kwitnie w połowie kwietnia.

hundzia · Post autor: **hundzia** » ndz, 18 wrz 2011 22:49

Alfi, u nas dwa tygodnie temu zakwitła jabłoń :/ Coś się podziało z klimatem, więcej takich anomalii jest na świecie. Widziałam nawet na sieci artykuł na ten temat, ponoć gdzieś w Rosji zakwitły teraz bzy.
Nie powiem, jest to niepokojące.

Alfi · Post autor: **Alfi** » ndz, 18 wrz 2011 22:57

Mogło się zdarzyć, że rośliny zwariowały, kiedy przyszedł okres słonecznej pogody po deszczowym lecie. Odebrały to jako nową wiosnę.