Rzucanie palenia? Proste! Robiłem to ze 100 razy!

[Czarownica]

Daj sobie spokój i poczekaj na bardziej sprzyjający moment:)).

To chyba dobry pomysł. Idę zapalić :P

[Małgorzata]

(ciach!)- papierosy (Nie zaczynajcie palić! Błagam was!)

Za późno o więcej niż dwa lata. Ludzie tak długo nie żyją, jak Ty się spóźniłeś :P:P:P

A tak na marginesie, bez całej reszty chętnie też bym się obeszła. Wtedy byłabym szczęśliwa zapewne absolutnie :D

[Rastaman]

A tak na marginesie, bez całej reszty chętnie też bym się obeszła. Wtedy byłabym szczęśliwa zapewne absolutnie :D

Ja bez papierosów się nie obejdę:( Ja po prostu uwielbiam palić:)

[Czarownica]

Ja też nie chcę rzucać palenia. I chyba jednak nie rzucę. Za bardzo to lubię ;)

[Małgorzata]

A kto powiedział, że chcę rzucić?
Po prostu nie ma kto pójść po następny karton fajek. A mnie się nie chce... :)))

[Czarownica]

A kto powiedział, że chcę rzucić?
Po prostu nie ma kto pójść po następny karton fajek. A mnie się nie chce... :)))

Margolcia, ja nie mówię, że chcesz. Zbyt dobrze pamiętam tę błogość w Twoich oczach, by uwierzyć, że kiedykolwiek zechcesz :)))

[Małgorzata]

No, bo na coś trzeba umrzeć, Jędzo. :)))

Papierosy są git.* Nie umiem już nawet myśleć bez papierosa w zębach. O ile w ogóle umiem myśleć, a tego nie jestem pewna...

No, ale GIT JEST. Znalazłam jedną zakamuflowaną pod komputerem paczkę. Pełną. Do jutra może dam radę wytrwać, a rano pobiegnę po fajki.

Jest GIT, nie muszę się umartwiać. :)))

___
* Jest to niewątpliwe kontrowersyjne i niepoprawne politycznie oraz zdrowotnie stwierdzenie. Dozwolone wyłącznie dzieciom od lat 18. Reszta nie czytać, spalić monitor przed przeczytaniem :P

[Małgorzata]

Papierosy są git.* Nie umiem już nawet myśleć bez papierosa w zębach.

A tańczyć menueta śpiewając przepitym mezzosopranem?

Z papierosem w ustach - ZAWSZE :)))

Dlatego, Alfi, zaśpiewałam tylko jedną zwrotkę, potem trzeba się było zaciągnąć. :)))

[Ignatius Fireblade]

Nigdy papierosów nie paliłem i nigdy palić ich nie będę i to jest git. Przynajmniej nie chyrlam paskudnie :P Starczy, że widzę jak inni tkwią w szponach nałogu :) No i mam więcej kasy na wydatki własne :D

[Małgorzata]

<Przepity i przepalony mezzosopran mode/on>
Boże, zielonooki mój, Panie jedyny spraw:
Fajek spragnionym uczyń tak,
by nałóg poszedł im w smak.
<Przepity i przepalony mezzosopran mode/off>

Nie chyrlam. Wydaję zarobione pieniądze na ulubione rozrywki. Moją ulubioną rozrywką jest palenie papierosów. W czym różnica, Ignaś? :P:P:P
A w ogóle, skończyłeś 18 lat? :)))

[Ignatius Fireblade]

Wczoraj stuknęło 21 :D

Różnica jest w tym, że mnie Minister Zdrowia, Szczęścia i Pomyślności o niczym nie ostrzega :P

[Małgorzata]

Dobrze, nie musisz palić monitora. :)))
Jest GIT, znaczy.

Różnica, że Ciebie MZiP nie ostrzega? A nie zauważyłam, żeby to miało jakieś znaczenie. :P

Dajcie żyć po swojemu palącemu - a i niepalącym żyć będzie przyjemniej. :)))
W mordę palacza, dopadły mnie parafrazy. GIT jest.

[ElGeneral]

Droga Małgorzato!

Granat jest znacznie lepszą (i szybszą) rozrywką niż papierosy...

[Ignatius Fireblade]

Słyszałaś o biernym paleniu? :P Daj żyć po swojemu palaczowi i zaciągaj się za darmo XD

Nie zawsze git, ale cóż :]

[Małgorzata]

Droga Małgorzato!
Granat jest znacznie lepszą (i szybszą) rozrywką niż papierosy...

Drogi Generalissimusie!
Tylko, jeżeli lepsza = szybka. Należę jednak do osób, które lubią rozkoszować się długo rozrywką :))))