Amen:)Harna pisze:Reklama Heinekena jest boska! To pełne niedowierzania wzruszenie na twarzy jednego z mężczyzn — bezcenne :-D
Jest taka reklama odświeżacza powietrza. Chłopczyk siedzi na sedesie i woła mamę: „Skończył się! Skończył się Brise mini spray [czy jakoś tak]!” O czym jest ta reklama? O tym, że Brise się kończy. I to ma mnie zachęcić do zakupu? Czasami spece od marketingu mają dziwne pomysły.
A propos reklam artykułów do toalety. Śmieszą mnie reklamy papierów toaletowych i cała symbolika wokół nich. Te wszystkie króliczki i tym podobne. No bo przecież nie można wprost.
Tak w ogóle, to słyszałem kiedyś o badaniach polskiego rynku, które potwierdziły, że nie opłaca się u nas stosować zbyt zabawnych i wyszukanych reklam, bo do przeciętnego zjadacza chleba bardziej przemawia łopatologia i pani w różowym ubranku, która polewa bluzkę płynem do płukania.