Czy pisarz powinien brać się za politykę

[jaynova]

Czy pisarz powinien się brać za politykę? Studenci do nauki, literaci do pióra, pilnuj księże kruchty itp.

[Andrzej Pilipiuk]

Pisarz jako czynnik kulturotwórczy, człowiek wykonujący zawód szczególnego zaufania społecznego siłą rzeczy staje się niejako arbiter elegantorum a działalność dla społeczności lokalnej, kulturalna & propaństwowa jest jego powinnością.

a myśleliście że jak!?

[ElGeneral]

Każdy ma prawo do publicznych wypowiedzi na dowolny temat - byle czynił to mądrze. Mądrzy oczywiście to ci, którzy się ze mną zgadzają ;-)...

[Alfi]

siłą rzeczy staje się niejako arbiter elegantorum

Wergiliuszu, zachowaj zimną krew (co dla ducha nie powinno być szczególnie trudne) i nie strasz tego człowieka po nocach!

[Młodzik]

Generale, bo w końcu nie wytrzymam i wniosę o bana dla ciebie za nazywanie mnie idiotą ;).

[ElGeneral]

Nic nie napisałem!
P. S. Nikogo nie zaczepiam, siedzę sobie spokojnie i reperuję prymus!

[Andrzej Pilipiuk]

zamiast naprawiać napij się nafty z prymusa ;)

efekt który nastąpi będzie karą za trolowanie na forach ;)

[Andrzej Pilipiuk]

Wergiliuszu, zachowaj zimną krew

no cóż - starożytni Rzymianie gadali po łacinie. I gdzie są teraz starożytni rzymianie? WSZYSCY NIE ŻYJĄ. A poza tym po czterech latach męczarni uważam że łacina jest ohydnym wymarłym językiem i obowiązkiem mojego pokolenia jest pozwolić jej wymrzeć do końca.

[Alfi]

E tam. Gribojedow sfajczył się jeszcze przed wojną. To se nevrati, pane Havranek!

[Młodzik]

Łacina piękny język. Jaka szkoda, że te marne podstawy, które miałem, już mi z głowy wyparowały.

[Alfi]

Wergiliuszu, zachowaj zimną krew

no cóż - starożytni Rzymianie gadali po łacinie. I gdzie są teraz starożytni rzymianie? WSZYSCY NIE ŻYJĄ.

Wergiliusz umarł. Owidiusz umarł. Ty też się dzisiaj niezbyt dobrze czujesz...

[jaynova]

Wergiliusz umarł. Owidiusz umarł. Ty też się dzisiaj niezbyt dobrze czujesz...

Exegi monumentum aere perennius. Non omnis moriar ;)

[Alfi]

Hmmm... Przemknęła mi przez głowę wielce frywolna myśl. Nie ujawnię jej, by nikogo nie obrazić.

A monumentum, owszem, aere perennius jest.

Nawiasem mówiąc, straszny offtop się zrobił.

[ElGeneral]

Exegi monumentum aere perennius. Non omnis moriar ;)

Ziemkiewicz to nie Horacy.
P. S. Być może lepi sobie pomnik, ale na pewno nie ze spiżu...

[Alfi]

Pisarz jako czynnik kulturotwórczy

Różnie z tym bywa. Czasem kulturotwórczy, innym razem kulturobójczy. Zależy, co mu spod pióra spływa.