Szpanowanie językami obcemi
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Poprawione, Alfi! Dziękuję! :))))
Dracoolu, wzór odmiany rzeczowników rodzaju żeńskiego, o temacie zakończonym na -a, czyli Declinatio Prima => do wkucia na pamięć :))))
A sanskryt faktycznie, wydawał mi się bliski artykulacyjnie do polskiego, ale niewiele miałam styczności z tym językiem - ot, tyle, co na lingwistyce historycznej...
Kiwaczku, a końcówki, to nie jatka?! No, i do nauczenia się, bo jak nie, to na plasterki, na plasterki! I tępym nożem! O! :))))
Dracoolu, wzór odmiany rzeczowników rodzaju żeńskiego, o temacie zakończonym na -a, czyli Declinatio Prima => do wkucia na pamięć :))))
A sanskryt faktycznie, wydawał mi się bliski artykulacyjnie do polskiego, ale niewiele miałam styczności z tym językiem - ot, tyle, co na lingwistyce historycznej...
Kiwaczku, a końcówki, to nie jatka?! No, i do nauczenia się, bo jak nie, to na plasterki, na plasterki! I tępym nożem! O! :))))
So many wankers - so little time...
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
Hm, w tekstach buddyjskich wcale się aż tak podobny nie wydawał - ale za to mocno natchniony. Prawie możnaby zapomnieć, że kiedyś się tym językiem ludzie porozumiewali - w miarę normalnie zapewne.
A nauczenie się go teraz - to by była jatka dla mojego pustego mózgowia!! Ale bym chciała....
A nauczenie się go teraz - to by była jatka dla mojego pustego mózgowia!! Ale bym chciała....
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Zapewne dlatego wydał mi się artykulacyjnie pokrewny, że pojedyncze słówka padały, niekiedy zdania tylko, Bebe :))))
Ale wrażenie rozumiem - to trochę pewnie jak przy słuchaniu heksametrów - i w grece antycznej, i w łacinie, wierzyć się nie chce, że w tym samym języku, co "Illiada" lub "Metamorfozy" również rzucano zupełnie normalne bluzgi, na przykład :))))
Jak o tym pomyśleć, to z mózgu robi się sieczka...
Ale wrażenie rozumiem - to trochę pewnie jak przy słuchaniu heksametrów - i w grece antycznej, i w łacinie, wierzyć się nie chce, że w tym samym języku, co "Illiada" lub "Metamorfozy" również rzucano zupełnie normalne bluzgi, na przykład :))))
Jak o tym pomyśleć, to z mózgu robi się sieczka...
So many wankers - so little time...
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
Dzieci mroku, te prawdziwne, mowia w praslowianskim i pisza sie glagolica. Lacina to jezyk religii okcydentalnej, a z ta sie przeciez bratac nie idzie.Dracool pisze:Właśnie dlatego, że ów język jest martwy, mało znany i taki tajemniczy chcę się go nauczyć. Ja mam taką chorą fascynację wszystkim co niezwykłe i inne... ale my Dzieci mroku tak mamy...
Jak sie wybiera nicka to dobrze wiedziec co za nim stoi...
You and me, lord. You and me.
- Karola
- Mormor
- Posty: 2032
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07
No co 'ech'? No co? się pytam!
Bywają alfabety, co to udają odwrotnie fonetyczne: qperek, boshe, kshaki. Co nie?
No to takowo się Dracool nam zrobił z poczciwiny Drakuli. A ta męska końcówka, to pewnikiem po to, żeby się odciąć od podejrzeń :P:P:P
Bywają alfabety, co to udają odwrotnie fonetyczne: qperek, boshe, kshaki. Co nie?
No to takowo się Dracool nam zrobił z poczciwiny Drakuli. A ta męska końcówka, to pewnikiem po to, żeby się odciąć od podejrzeń :P:P:P
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
-ul to akurat wlasciwa koncowka. Tak wyglada rodzajnik okreslony w rumunskim. Takie the tylko doklejone do konca wyrazu. -a najsam koniec dokleil juz sam Bram Stocker, bo uznal, ze tak anglosaskiemu glabowi... ehm, czytelnikowi, bedzie latwiej nazwisko wymowic.
Ale jak widze cool w jakiejkolwiek postaci i wydaniu, to nie poradze, ale sie marszcze caly.
Ale jak widze cool w jakiejkolwiek postaci i wydaniu, to nie poradze, ale sie marszcze caly.
You and me, lord. You and me.
- taki jeden tetrix
- Niezamężny
- Posty: 2048
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16
Na to również są już kremy :DColeman pisze:Ale jak widze cool w jakiejkolwiek postaci i wydaniu, to nie poradze, ale sie marszcze caly.
FTSL
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)
- Dracool
- Ośmioł
- Posty: 676
- Rejestracja: śr, 19 kwie 2006 17:50
Mój nick to nic innego jak moja ksywa. Tak na mnie mówią poniekąd z powodu wyglądu, poniekąd z powodu moich zainteresowań. Ale fajnie, że moja osoba cieszy się takim zainteresowaniem.
P.S.
Dzięki piękne Małgorzato za link :D
P.S.
Dzięki piękne Małgorzato za link :D
Jestem egoistycznym libertynem, wyznającym absolutną wolność jedynie w odniesieniu do samego siebie.
_ _ _ _ _ _ _ _
Jak widzę optymistów, to mi się Armagedon w kieszeni otwiera.
_ _ _ _ _ _ _ _
Jak widzę optymistów, to mi się Armagedon w kieszeni otwiera.
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Taa... rzucano. I jak grzecznie to brzmi - "canis filius" zamiast "sk....syna", "mentula" zamiast "ku.as", "vacca stulta" zamiast "głupia krowa" czy "obesus porcus" zamiast "gruba świnia"... ;)Małgorzata pisze:wierzyć się nie chce, że w tym samym języku, co "Illiada" lub "Metamorfozy" również rzucano zupełnie normalne bluzgi, na przykład :))))
Jak o tym pomyśleć, to z mózgu robi się sieczka...
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- Karola
- Mormor
- Posty: 2032
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
Rozrywaniu na strzępy?
W "Księdze jesiennych demonów" J.Grzędowicza jest o rozrywaniu na strzępy, w opowiadaniu "Wiedźma i wilk". Bardzo, bardzo o rozrywaniu... :)
W "Księdze jesiennych demonów" J.Grzędowicza jest o rozrywaniu na strzępy, w opowiadaniu "Wiedźma i wilk". Bardzo, bardzo o rozrywaniu... :)
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Dracool
- Ośmioł
- Posty: 676
- Rejestracja: śr, 19 kwie 2006 17:50
Nie moge sobie teraz przypomnieć tytułu tej książki, ale autorem jest Graham Masterton, mniejsza o to. W każdym razie występuje w niej grupa wariatów uwięzionych pod ziemią za pomocą Magii Ziemi i by móc znów poruszać się po powierzchni, muszą zabić tyle ludzi ile dni spędzili w podziemnym królestwie. A muszę rzec, iż zabijają w sposób iście obrazowy. Wcierają ludzi w beton. Ech, ten MAsterton. Dużo krwi, seksu i brutalności...
Jestem egoistycznym libertynem, wyznającym absolutną wolność jedynie w odniesieniu do samego siebie.
_ _ _ _ _ _ _ _
Jak widzę optymistów, to mi się Armagedon w kieszeni otwiera.
_ _ _ _ _ _ _ _
Jak widzę optymistów, to mi się Armagedon w kieszeni otwiera.
- elam
- Pćma
- Posty: 237
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 20:15
"iliada" to chyba po grecku bylo, nie?Navajero pisze:Taa... rzucano. I jak grzecznie to brzmi - "canis filius" zamiast "sk....syna", "mentula" zamiast "ku.as", "vacca stulta" zamiast "głupia krowa" czy "obesus porcus" zamiast "gruba świnia"... ;)Małgorzata pisze:wierzyć się nie chce, że w tym samym języku, co "Illiada" lub "Metamorfozy" również rzucano zupełnie normalne bluzgi, na przykład :))))
Jak o tym pomyśleć, to z mózgu robi się sieczka...
a canis filius - to syn zony psa. o ile sie orientuje w lacinie :)
jedna nasza nauczycielka dawno temu mowila do nas:
asinus asinorum in secula seculorum amen.
to mi sie podobalo :)
Wielu ludzi nie wie, co zrobic z czasem.
Czas nie ma z ludzmi takiego problemu...
____________________________________
"Agencja Dimoon - ten sie smieje kto umrze ostatni." - yyy...
Czas nie ma z ludzmi takiego problemu...
____________________________________
"Agencja Dimoon - ten sie smieje kto umrze ostatni." - yyy...