Program do pisania tekstów na komputerze...

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
Urlean
Fargi
Posty: 325
Rejestracja: śr, 09 kwie 2008 18:15

Post autor: Urlean »

Ja mam klawiaturę Logitecha z bajerami i jestem zadowolony. Wszystkie bajery są powyżej "standardowego dobrego" układu (długa spacja, szeroki backspace itd.), także nic nie przeszkadza, a czasem sie przydaje, bo nie trzeba używać myszki.
A, kółeczko jest z boku, po lewo, ale nie od głośności, tylko takie jak w myszce. czyli raz jeszcze nie trzeba sięgać po myszkę, jak sie chce przewinąć obraz przy pisaniu, czy czytaniu.
There is always another secret.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Ech... Za starych czasów już bym Was pogonił z tym offtopem...

Czy to naprawdę boli, żeby sprawdzić, że wątek o klawiaturach już jest?
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Marcin Robert »

Niestety, po szeregu awarii, jakie w ostatnich miesiącach dotknęły komputer, na którym pracuję, pozbawiony zostałem jakichkolwiek edytorów poza Notatnikiem (miałbym więc trudności z wzięciem udziału w zmaganiach warsztatowych). Wpadłem jednak na pomysł, jak zaradzić kłopotom z tym związanym. Otóż postanowiłem wykorzystać bloga, jaki niedawno założyłem sobie na portalu GW. Jest tam coś w rodzaju Worda, mogę wiec na nim pisać nowe teksty, nie publikując ich jednak na blogu, lecz kopiując do innych miejsc, na przykład na FF.

Awatar użytkownika
tatsu
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: wt, 18 gru 2007 22:41

Post autor: tatsu »

Jeśli masz konto na Googlach (pocztę gmail), to tam masz możliwość pisania tekstów w edytorze zbliżonym do Worda. ;)
Bo Emo mają wrodzoną arytmię małego palca lewej ręki. TeMu taK PiSZą - by Bębniarz

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Marcin Robert »

Faktycznie! Zarejestrowałem się na Google'u i mam wreszcie edytor.

Wielkie dzięki! Nareszcie będę mógł nadrobić zaległości. :)))

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Marcin Robert pisze:pozbawiony zostałem jakichkolwiek edytorów poza Notatnikiem (miałbym więc trudności z wzięciem udziału w zmaganiach warsztatowych).
Hue, hue, hue... Miałeś jakiś edytor, który formatował w znacznikach BBCode? Czy może formatował czysty tekst na czysty tekst? Hue, hue, hue...
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Vesper

Post autor: Vesper »

Jako rozbudowany edytor tesktu polecam wszytskim notepad++. Darmowy, o ile pamiętam program. Trzeba sie troszeczkę przyzwyczaić, ale jesta naprawdę dobry.

Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

Vi! Jedna niewątpliwa zaleta: przestaje działać, jak wyłączają prąd. poza tym niezwykle intuicyjna obsługa: zapis do pliku to "ZZ". Znane z komiksów literki unoszące się nad śpiącymi osobnikami. Szift i zz. Wiele lat później dopiero wymyślono ctrl+s. :-)

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Czyli "Zapisz Zaśnij"? Od paru lat używam Vima, ale ciągle nie wyszedłem z szoku ;-)
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

Podstawy pracy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Vi_(program)
Nie mogę znaleźć nazwiska autora programu, gdzieś wyczytałem, że opierał się 15 lat przed napisaniem jakiegokolwiek tutoriala, bo uważał, że obsługa jest zbyt prosta, żeby to było potrzebne :-)
Edit: Wojny edytorowe
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojny_edytorowe

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Dlaczego Google Docs są super;

Post autor: Albiorix »

Zamiast używać Worda czy innego Star Office, używam Google Docsów. Są genialne więc polecę wszystkim :)

Pisuję na kilku kompach na zmianę - dwóch w domu, w pracy, w drodze. Docsy są online więc nie muszę kopiować przesyłać sobie plików z maszyny na drugą, pilnować gdzie jest najnowsza wersja i potem to składać.

Docsy są za darmo, a taki Word kosztuje.

Docsy trzymają całą historię zmian w plikach, jeśli niechcący sobie coś wykasuję albo zepsuję albo chcę zobaczyć jak wyglądała wersja tekstu sprzed miesiąca - mogę, i mogę zobaczyć jakie następowały zmiany między wersjami.

Docsy działają też offline kiedy padnie sieć.

Docsy umożliwiają publikację tekstu jako strony na sieci trzema kliknięciami.

Mogę dać komuś plik do edycji, może to zrobić pod moim okiem a ja widzę co gdzie dopisał.

Docsy działają jako tako na palmach i będą działały niedługo w pełni na iPhonie. Czytać tekst można nawet na telefonach.


wpis moderatora:
ZGC: Nie potrzeby zakładania nowego tematu, skoro takowy już istnieje.

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Dobrzy Znawcy, dostałam do redakcji teksta w Wordzie i borykam się z następującym problemem. Każdy akapit oddzielony jest od poprzedniego interlinią, której nie mogę zlikwidować. Ma ktoś jakiś pomysł? Tajemniczy sposób?
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Zaznacz tekst, wejdź w Format/Akapit. Wcięcia od lewej, od prawej i odstępy przed, po — w każdym polu wpisz 0 cm i daj OK. Powinno pomóc, jeśli dobrze kojarzę, co może oznaczać ta dziwna interlinia.
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Popatrz podziałało! Ale dopiero wtedy, gdy z otrzymanego rtf-a zrobiłam doca. Dziwaczność jakaś.
Bardzo dziękuję, Puszaczku.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Radioaktywny
Niegrzeszny Mag
Posty: 1706
Rejestracja: pn, 16 lip 2007 22:51

Post autor: Radioaktywny »

Poratujcie, dobrzy ludzie. Mój Word zgłupiał i wszystko, co piszę, podkreśla i zaczerwienia, choć wcale tego nie ustawiałem (w ustawieniach Czcionki również nic o tym nie ma mowy). Do tego przy wprowadzeniu kursywy pojawia mi się z boku irytujące okienko, że "Sformatowano: Kursywa". Jak się tych dziwadeł pozbyć??
There are three types of people - those who can count and those who can't.
MARS!!!
W pomadkach siedzi szatan!

ODPOWIEDZ