Ta cholerna winda, czyli problemy z komputerem

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

Jak widać potrzebny Mason v. 1.0 i Linux. Niewiem jak w windzie,ale pod Linuchem moze być 1 słownie jedno konto admina. Coś mi się widzi, że nagrzebane. Spróbować wypieprzyć 1 admina załużyć 2 konta userów i 1 administracyjne. Aczkolwiek reinstalacja systemu też nie od rzeczy.

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Joanka pisze: 1. Jednym słowem ma większe uprawnienia. To niedopuszczalne i tak dalej być nie może (co innego, gdyby było odwrotnie ;)). Dodam, że mamy identyczne konta, oba administratora i oba zahasłowane. Czym się różnią w takim razie i co zrobić, żeby się pozbyć tej niesprawiedliwej nierówności?
Wykupić bardzo drogie szkolenie i tam dowiedzieć się, że nie ma możliwości, aby coś takiego się wydarzyło (tzn. należy wykupić jeszcze droższe szkolenie, na którym czasem coś powiedzą prawdziwego o tym systemie).
Joanka pisze: 2.
Cenzura mać, przeistalowałam windows i teraz nie mogę uruchomić nic z pakietu office. Zainstalowałam office na nowo (wybrawszy opcję "napraw"), ale nie pomogło. Czy powinnam była zrobić zamiast tego instalację od zera, czy problem leży gdzie indziej?
Tzn. Jak przeinstalowałaś tego windowsa (opisz czynności, ludzie przeinstalowywaniem nazywają wiele różnych rzeczy)? Jaki to windows? Zalecam początkującym zawsze reinstalację w dwóch krokach:
1. format c:
2. Instalacja.

MSOffica (o ile nie uważasz, że należy go wyrzucić) należy przeinstalowywać zawsze od zera, korzystając z zaufanej płyty wielokrotnie spiraconej i wykorzystywanej przez dobrego kolegę :-).
Nie kupować chłamu na giełdzie. Inne wersje wydarzeń są dla zaawansowanych i dłubaczy (dodam, że od pewnego czasu preferuję stosowanie jednak metod dla początkujących - mniej dłubania i pamięciówki)
Joanka pisze: A właśnie przed chwilą zauważyłam, że nie mogę zapisać żadnego załącznika z outlooka, wszystkie są niaktywne. Też nie wiem czemu, a chcę wiedzieć.
Ponownie zainstalowana winda podarowała Ci OutlookExa z domyślnie zablokowaną możliwością odpalania załączników. W menu Narzędzia bodaj (już nie pomnę, na wszystkich kompach, które mam pod opieką wyp**łem OE i ukryłem) są jakieś opcje i tam jakieś zabezpieczenia (dobre sobie). A najlepiej zrezygnować z korzystania z najgorszego na rynku progamu pocztowego na rzecz czegoś sensowniejszego i przede wszystkim bezpieczniejszego.

Wszystko to hipotezy, albowiem Twoje pytanie brzmiało mniej więcej tak:
Zepsuł mi się samochód, co mam zrobić, żeby go naprawić?

pzdr
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Joanka
Sepulka
Posty: 90
Rejestracja: czw, 23 cze 2005 22:00

Post autor: Joanka »

flamenco108 pisze:Tzn. Jak przeinstalowałaś tego windowsa (opisz czynności, ludzie przeinstalowywaniem nazywają wiele różnych rzeczy)? Jaki to windows? Zalecam początkującym zawsze reinstalację w dwóch krokach:
1. format c:
2. Instalacja.
Windows XP Professional.
1. Włożyłam płytę
2. Kazałam zainstalować Windows
3. Po zapytaniu, czy chcę naprawić, czy instalować od nowa, kazałam naprawić
4. W trakcie wyskoczył błąd, że nie można zainstalować jakiejś biblioteki (głupia ja nie zapisałam sobie jakiej)
5. Potem wyskoczył komunikat, że oprogramowanie Nvidia nie jest kompatybilne z Windowsem - nie rozumiem, bo ja w folderze pt. Nvidia mam folder WIN2KXP i wprawdzie nie wiem co to, ale myślałam, że Windows właśnie
flamenco108 pisze:MSOffica (o ile nie uważasz, że należy go wyrzucić) należy przeinstalowywać zawsze od zera, korzystając z zaufanej płyty wielokrotnie spiraconej i wykorzystywanej przez dobrego kolegę :-).
Nie wyrzucę potrzebny mi. :P
Instalowałam bez płyty, korzystając z plików instalacyjnych na dysku. Jak dostanę zaufaną płytę, to odinstaluję i zainstaluję od zera.
Aha, przy tej instalacji też miałam komunikat, z moim ulubionym zdaniem "pamięć nie może być 'read'".
flamenco108 pisze:Ponownie zainstalowana winda podarowała Ci OutlookExa z domyślnie zablokowaną możliwością odpalania załączników. W menu Narzędzia bodaj (już nie pomnę, na wszystkich kompach, które mam pod opieką wyp**łem OE i ukryłem) są jakieś opcje i tam jakieś zabezpieczenia (dobre sobie).
Dzięki, zatem z tym sobie poradzę. OE nie wyrzucę, bo go lubię, co prawda powód jest tylko jeden i maleńki, ale w końcu po to jestem kobietą, żeby brać pod uwagę takie powody.
flamenco108 pisze:Wszystko to hipotezy, albowiem Twoje pytanie brzmiało mniej więcej tak:
Zepsuł mi się samochód, co mam zrobić, żeby go naprawić?
Bo ja jestem lajkonik zupełny i nie wiem, które szczegóły dla specjalistów są istotne. :( Cały dzień dziś żałuję, że nie zostałam informatykiem.

Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

Moja rada: wywal tego Windowsa od zera.... teraz to masz na kompie taki bałagan z plikami, że co chwila coś Ci się będzie wywalać. Najgorsze co można zrobić, to nadinstalować pliki na to, co już było.
Nie masz jakiegoś kolegi, co by chciał poświęcić 2 godzinki na zainstalowanie Windy i Office'a?
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Polecam powrót do wypróbowanych i pewnych sposobów. Czyli pełna instalacja od zera z formatowaniem proponowanym przez instalator. Ta naprawa, którą wybrałaś, to jakiś mechanizm typu dym w oczy. Nam nie udało się (a mamy teraz ponad 100 kompów z WXP na prawie 200 jednostek z winzgrozą) chyba skutecznie tego wykorzystać ni razu. Jest tam inna metoda, ale z pamięci nie podam ścieżki. Czasem działa, ale i tak sprowadza się do konieczności ponownej instalacji sterowników, konfigurowania itp. więc czasem lepiej po prostu sformatować dysk i postawić od nowa - mniejsze pole dla błędów w instalacji.

Nie zapomnij przedtem skopiować swoich plików w jakieś inne miejsce oraz zorganizować płytki z MSOffice.

Komunikatami się nie przejmuj, większość to kłamstwa, formatuj partycje i stawiaj system od nowa. Jak Ci się uda (chyba 15 kliknięć "Dalej"), to już nie będziesz takim lajkonikiem :-)

Zanim jednak to zrobisz, poczytaj sobie ten art:
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/articlear_69719.html
Zawiera naprawdę dobre rady. Kto się do nich stosuje, temu nawet Windows nie wywala się zbyt często.
OE nie wyrzucę, bo go lubię
Znam to. Tylko ja mówiłem na to "papierosy".
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Co do Outlooka - od ktorejs wersji ma zabezpieczenie przed zapisywaniem zalacznikow, musisz poszukac gdzies w opcjach. Jak przegladniesz wszystkie, wszystko bedzie jasne. Ja niestety od dlugiego czasu uzywam Hamstera.
Co do pozostalych problemow - tak jak mowilem na gg, najwyrazniej masz zasmiecony system. Jesli nie pomaga nadinstalowanie, trzeba zrobic format...
Linuksa polecam, ale... tylko tym, ktorzy chca eksperymentowac, albo tym, ktorzy zaczynaja z komputerem. Niestety, imho pod wzgledem atrakcyjnosci linuks nie daje nic dla osob korzystajacych z roznych windowsow, a zeby moc pokonac problemy kompatybilnosci trzeba miec wiedze odrobine bardziej zaawansowana.

Awatar użytkownika
Joanka
Sepulka
Posty: 90
Rejestracja: czw, 23 cze 2005 22:00

Post autor: Joanka »

Outlooka już zwyciężyłam, a format zrobię, tylko muszę powalczyć z ojcem, żeby raczył swoje pliki poprzenosić. Kolega z płytkami i wiedzą poświęci mi dwie godzinki, ale najwcześniej w środę.
Dzięki. :)

Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

Coś w temacie kłopotów z komputerem :
http://www.kde-apps.org/content/show.php?content=19198

Awatar użytkownika
Joanka
Sepulka
Posty: 90
Rejestracja: czw, 23 cze 2005 22:00

Post autor: Joanka »

Może ktoś umie zrobić plik .dat z pliku .txt albo .html?

Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

Joanka pisze:Może ktoś umie zrobić plik .dat z pliku .txt albo .html?
Zapewne chodzi Ci o pliki filmowe, i tego nie wiem. Ale format dat to czasami dane, zwłaszcza zapisane jako txt. Jeślichodzi o dane w txt to zmieniamy rozszerzenie i z głowy. Z pliku html trzeba wywalić znaki sterujące.

Awatar użytkownika
Joanka
Sepulka
Posty: 90
Rejestracja: czw, 23 cze 2005 22:00

Post autor: Joanka »

Nie, chodzi o archiwum gg. ;)
Obawiam się, że po zmianie rozszerzenia coś takiego nie będzie działać, ale spróbuję. :)

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Joanka pisze:Nie, chodzi o archiwum gg. ;)
Obawiam się, że po zmianie rozszerzenia coś takiego nie będzie działać, ale spróbuję. :)
Jezeli archiwum skopiowalas sobie i wkleilas do pliku txt, to prawie na 100% nie bedzie dzialac.

Awatar użytkownika
Joanka
Sepulka
Posty: 90
Rejestracja: czw, 23 cze 2005 22:00

Post autor: Joanka »

Wiem, nie działa.
Kurde, chciałabym je jakoś odzyskać. Już rozmyślam nad bazą danych, gdzie bym sobie ręcznie powsadzała rozmowy i mogła potem sortować według kolejności i rozmówcy. Muszę pomęczyć wszystkich znajomych informatyków. ;) Bo w tym, co mam, nie da się nic znaleźć.

Awatar użytkownika
Sexy Babe
Fargi
Posty: 308
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 23:42

Post autor: Sexy Babe »

Hm, ale, no, chwila. Nie bardzo rozumiem.
Chcesz zachować dotychczasowe rozmowy, mieć do nich dostęp po reinstalu, tak?
Bo jeśli tak to plik z archiwum (a najlepiej cały katalog z profilem) wystarczy wrzucić w odpowiednie miejsce po zainstalowaniu gada na nowym systemie.
Dokładniej Ci nie powiem, nie używam gada odkad zobaczylem 256MB przy gg.exe w task managerze, w Ustawieniach Lokalnych bieżącego użytkownika chyba rezyduje. Albo okolicach. Dasz rade ;)

A jak juz mamy nowy XP, to i warto by doprowadzić do stanu używalości:
http://www.searchengines.pl/phpbb203/in ... topic=5989

Dodam, że post ten (jak i wszystkie inne mojego autorstwa) powstał pod XP SP2 operującym na P166MMX 80MB RAM (SIMM) i zajmującym <500 MB na dysku (sam katalog WINDOWS).
Zbyt mało pamięci lub miejsca na dysku aby...

Awatar użytkownika
Joanka
Sepulka
Posty: 90
Rejestracja: czw, 23 cze 2005 22:00

Post autor: Joanka »

Nie. Zrobiłam przedwczoraj format, wcześniej wyeksportowawszy archiwum do pliku .txt oraz .html. Dziwne mi sie wydawały te formaty, ale innych możliwości nie było. Po formacie program zażądał do importu pliku .dat. I od tej pory jestem bezradna, bo na ręczne skopiowanie folderu archiwum nie wpadłam. Mam je teraz w postaci długiej listy, bardzo długiej, bo to rozmowy z 4 lat, w której nic nie można znaleźć.

ODPOWIEDZ