Ta cholerna winda, czyli problemy z komputerem

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Ta cholerna winda, czyli problemy z komputerem

Post autor: Małgorzata »

No, bo już nie wiem. Zainstalował mi durny komp jakieś aktualizacje do Windowsa. Automatycznie zainstalował. Ale to nie zmienia niczego, bo USB nie chce mi działać, a dziecka iPoda też nie widzi...

Głupi komputer! Wie ktoś może, jak to cholerstwo zrobić, żeby działało?!

<Jak ja nienawidzę Windy!!!>
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Trza przywrócić stare sterowniki. Chyba we właściwościach danego urządzenia jest taka opcja. Jak dokładnie to zrobić - nie wiem...

Ja przy windzie obstaję. Zainstalowałem niedawno na próbę open office, ale po kilku dniach odinstalowałem - to nie to...

Filip41

Post autor: Filip41 »

Jesli USB nie chodzi to znaczy że do USB sterowników nie ma zainstalowanych WOGÓLE... ale są kaput.

Generalnie proponuje wleźć w menedżer urządzeń sprawdzić czy magistrala USB ma sterowniki. a jak ma to wywalić i zainstalować kożystając z serwera Micrcosyftu.

A iPoda nie widać bo ci USB nie chodzi. Zainstaluj sterowniki to USB zacznie chodzić i iPod będzie łączył :)

Awatar użytkownika
JamesB0T
Sepulka
Posty: 53
Rejestracja: pn, 06 mar 2006 19:29

Post autor: JamesB0T »

Kilka informacji potrzeba by pomóc - niejako dla porządku:
1. Mój system Windows to XP/Inny ......
2. Komputer to : ..................
3. USB nie działa od (Początku/Przeinstalowania systemu/........)
Małysz zdobył 4 kryształową kulę.
Jeszcze 3 i będzie mógł wezwać smoka.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Windows XP Professional z 2002 roku. Komputer z AMD Athlon 2,08 GHz.
Jest tam jeszcze liczba +2800, ale nie wiem, do czego ją przypiąć. USB chodził wcześniej, ale teraz mu przeszło. Chyba nie używałam USB przez parę miesięcy, więc może już wcześniej przeszło, ale nie zauważyłam.

Jak mam te sterowniki zrobić => prosżę o wersję dla całkowitych tumanów upośledzonych technicznie? W profilu sprzętu mam żółty wykrzyknik, że USB nie chodzi (na ile mogę się zorientować, czy to jest właśnie ten sprzęt...) - standardowy kontroler Open HCD hosta USB (nie można uruchomić tego urządzenia, kod 10 - cokolwiek to znaczy, tak mówi).
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
baron13
A-to-mistyk
Posty: 3516
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 09:11

Post autor: baron13 »

Chciałem napisać co mądrego, ale po zastanowieniu się, nie mogę niczego więcej ponad wyrażenie swego współczucia. Kiedyś istniało coś takiego jak bootlog, powinno być w katalogu c. Tam jest zapis tego co się dzieje przy starcie kompa. Można zajrzeć, czasami od tego zajrzenia się co rozjaśnia. Był też start z potwierdzaniem. Pomysł kretyński: zajrzeć do panelu sterowania, zobaczyć, co tam przy tych portach usb pisze. Użyć jakiej dystrybucji Linuksa live, może zobaczy porty usb i da się przeprowadzić na tych portach co się by przeprowadzić chciało. W ten sposób chciałem wyrazić swoje współczucie.

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Hmm, może aktualizacja podmieniła sterowniki USB.
Spróbuj zainstalować oryginalne - powinny być na CD ze sterownikami do płyty głównej (CD zwykle leży w pudle po płycie głównej, czasem gdzie indziej). Po wrzuceniu do czytnika, powinien odpalić się autosart z jedną z opcji "zainstaluj sterowniki USB".
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Ja również mogę jeno współczuć, nie pomóc. To co można jeszcze dorzucić, to ew. płytka ze sterwonikami do płyty głównej. Czasami na niej są też stery do USB.
No i pa raznomu bywajet, czasami użyszkodnik zainstaluje płytkowe stery, a czasami działa na małomiętkich. Jeżeli u Ciebie zaszła pierwsza okoliczność, znajdź płytkę i nagraj sterowniki USB. Najlepiej, jeżeli je znajdziesz i wrzucisz na zaś do jakiegoś katalogu (przepraszam, folderu) na dysku, żeby ich znowu nie szukać.
EDIT: Czasami zbyt długie pisanie posta daje w efekcie bełkot i powtórki. Posłuchaj się Vodnicque'a z powyżej.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Cholera, tyle roboty... No, to może w nocy, jak już nic innego mi sie nie będzie chciało... :((((

Boh moj, jak ja nienawidzę Windy!!! I gdzie ja dałam te przeklęte CD instalacyjne?!?

Pewnie nadeszła wielkopomna chwila na reinstalację systemu... :((((
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Małgorzata pisze:Pewnie nadeszła wielkopomna chwila na reinstalację systemu... :((((
No, wtedy tym bardziej trzeba będzie szukać CD od płyty głównej ;)

A jeśli Ci się nie chce szukać po kartonach, a znasz producenta i model płyty głównej, możesz ściągnąć sterowniki USB z internetu.
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Wiem, gdzie mam kartony. CD też teoretycznei wiem, gdzie. No, nic, zawsze coś znajdę...

W zasadzie, w ogóle bym nie zauważyła, gdyby nie progenitura i jego cholerny iPod!

Dzięki za pomoc, chyba uda mi się teraz nie zepsuć komputera :D
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Sterownik wciąż powinien tam być - nie na darmo jest opcja "Przywróć poprzedni sterownik". Moja rada:

panel sterowania
system
sprzęt
menedżer urządzeń
porty
port komunikacyjny COM
sterownik
przywróć sterownik

Mam nadzieję, że pomoże:-)

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Nie pomogło, bo mówi, że nie zainstalowano sterowników do tego urządzenia.

Jest jeszcze zabawniej, bo znalazłam CD do płyty głównej i nakazałam komputerowi, zeby pobrał sterowniki USB 2.0 z CD. Na co system mi oznajmił, że sterownik nie przeszedł pomyślnie jakiejś kontroli i nie jest podpisany cyfrowo, więc nie należy go instalować, bo się zwiesi cały system, etc.

A to nie jest żaden cholerny pirat, jeno oryginalny CD! No, i co teraz?! :((((
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Małgorzata pisze:Na co system mi oznajmił, że sterownik nie przeszedł pomyślnie jakiejś kontroli i nie jest podpisany cyfrowo, więc nie należy go instalować, bo się zwiesi cały system, etc.

A to nie jest żaden cholerny pirat, jeno oryginalny CD! No, i co teraz?! :((((
Olać drania. Instalowałam oryginalne sterowniki z CD od producenta i też mi krzyczało przy jednym, że nie podpisany. A działa i sterownik, i system.
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

A jak padnie jednak? Mam cholerne szczęście do takich padaczek... :((((
So many wankers - so little time...

ODPOWIEDZ