Spotkania przy piwie
Moderator: RedAktorzy
- Robert J. Szmidt
- Kurdel
- Posty: 778
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 01:12
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Bo mnie NAPARSTKI zmyliły! :)))
A na cztery palce w szklance, to chyba jednak nie był Jack Daniels, to chyba była Żubrówka. Ale nie pamiętam, głowy sobie uciąć nie dam. Prawdopodobnie zatem lista tego, co Baron Cebula wypił poza herbatą, jest dłuższa niż możemy sądzić :)))
A na cztery palce w szklance, to chyba jednak nie był Jack Daniels, to chyba była Żubrówka. Ale nie pamiętam, głowy sobie uciąć nie dam. Prawdopodobnie zatem lista tego, co Baron Cebula wypił poza herbatą, jest dłuższa niż możemy sądzić :)))
So many wankers - so little time...
- Idaho
- Sepulka
- Posty: 89
- Rejestracja: pn, 13 cze 2005 16:47
Chciałem powiedzieć, że na spotkaniu ze mną Mason miał momenty, liczne i niekrótkie, gdy milczał. Taką bowiem atmosferę konfuzji i zażeniowania swą obecnością wprowadzam.
"Walkin' on air, up from the wheelchair
I'll find my suicide, that i deserve"
Mr. Bungle "The Air-Conditioned Nightmare" Album: "California"
I'll find my suicide, that i deserve"
Mr. Bungle "The Air-Conditioned Nightmare" Album: "California"
- Robert J. Szmidt
- Kurdel
- Posty: 778
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 01:12
- A.Mason
- Baron Harkonnen
- Posty: 4202
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
- Płeć: Mężczyzna
Kawe! Kurna gosc pil kawe!Robert J. Szmidt pisze:A co piles?
Tym mnie tak skonfrontowal... skonstruowal... a! mam! Skonsternowal!
--
W ogole uwazam, ze czlowiek jest zle obmyslony. Taki na przyklad kangur to jest obmyslony
o wiele lepiej: ma kieszen w skorze na bruchu. Czy spi [...], czy sie kapie - to ma zawsze
kieszen przy sobie, nie rozbiera sie... i chustki do nosa nie zgubi.
H.Ozogowska - "Chlopak na opak"
- Idaho
- Sepulka
- Posty: 89
- Rejestracja: pn, 13 cze 2005 16:47
Jak widzicie Mason potwierdza moje zeznania. A to prowadzi nas do jednego wniosku. Mnie się n i e d a przegadać. A czemu? Bo przy mnie się gadać nawet odechciewa.
"Walkin' on air, up from the wheelchair
I'll find my suicide, that i deserve"
Mr. Bungle "The Air-Conditioned Nightmare" Album: "California"
I'll find my suicide, that i deserve"
Mr. Bungle "The Air-Conditioned Nightmare" Album: "California"
- A.Mason
- Baron Harkonnen
- Posty: 4202
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
- Płeć: Mężczyzna
NIC NIE POPIERAM! VETO! NICHTFERSZLUSEN!Idaho pisze:Jak widzicie Mason potwierdza moje zeznania. A to prowadzi nas do jednego wniosku. Mnie się n i e d a przegadać. A czemu? Bo przy mnie się gadać nawet odechciewa.
Nie gadalem, bo wtedy pilem... jeszcze... stad te przerwy.
A to nie jest tak, ze ja siadam i sobie od razu jak kataryna gadam.
Ja sie musze rozkrecic, a to nie bylo mi dane, bo ktos zaraz uciekl.
Nie pamietam tylko kto :-/
Ale cos mi sie widzi, ze obaj w przeciwnych kierunkach spier... :-)
--
"Dedykacja"
Temu w holdzie -
Na czyim zoldzie.
J.Sztaudynger
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
- A.Mason
- Baron Harkonnen
- Posty: 4202
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
- Płeć: Mężczyzna
Nononono! A gdzie sie niby Fandom ma spotykac, jak nie przy przyslowiowym piwie? He?kiwaczek pisze:
wpis moderatora:
kiwaczek: A uspokoicie sie?
Ja sie za fandomowca uwazam, temat tez odpowiedni, jesli rozumiec w przenosni... :-P
No dobra, dobra, juz zmykam.
--
Z pustego, to i Samolej nie naleje.
(c) by A.Mason
- A.Mason
- Baron Harkonnen
- Posty: 4202
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
- Płeć: Mężczyzna
Wroclawskie spotkanie
Wlasnie z zupelnie przekonujacych zrodel dowiedzialem sie, ze niejaki
Kiwaczek i Bebe zamierzaja, wbrew wszelkim przeciwnosciom losu,
zaszczycic po raz kolejny swoja obecnoscia ta miescine, ktora sobie tak
co poniektorzy fifkowicze oblubili... Z tegoz wlasnie powodu, ze udalo
mi sie odpowiednio wczesniej, czyli z tak zwanym wyprzedzeniem, wyrwac
od nich informacje o przyjezdzie, pomyslelismy ze:
WROCLAWIACY MOGLIBY SIE SPOTKAC Z PRZYJEZDNYMI* W NAJBLIZSZA NIEDZIELE.
* pod pojeciem przyjezdnych rozumiem takze siebie. ;-)
Kto reflektuje?
--
Na dworzec chcialem pojechac sam, ale mama oswiadczyla, ze oka w nocy
nie zmrozy, jesli mnie wlasnorecznie do wagonu nie wsadzi, bo ze mna
nigdy nie wiadomo, jaki cud sie zdarzy. Wybieram sie na kolonie, a kto
wie, czy nie wyladuje na ksiezycu.
H.Ozogowska - "Chlopak na opak"
Kiwaczek i Bebe zamierzaja, wbrew wszelkim przeciwnosciom losu,
zaszczycic po raz kolejny swoja obecnoscia ta miescine, ktora sobie tak
co poniektorzy fifkowicze oblubili... Z tegoz wlasnie powodu, ze udalo
mi sie odpowiednio wczesniej, czyli z tak zwanym wyprzedzeniem, wyrwac
od nich informacje o przyjezdzie, pomyslelismy ze:
WROCLAWIACY MOGLIBY SIE SPOTKAC Z PRZYJEZDNYMI* W NAJBLIZSZA NIEDZIELE.
* pod pojeciem przyjezdnych rozumiem takze siebie. ;-)
Kto reflektuje?
--
Na dworzec chcialem pojechac sam, ale mama oswiadczyla, ze oka w nocy
nie zmrozy, jesli mnie wlasnorecznie do wagonu nie wsadzi, bo ze mna
nigdy nie wiadomo, jaki cud sie zdarzy. Wybieram sie na kolonie, a kto
wie, czy nie wyladuje na ksiezycu.
H.Ozogowska - "Chlopak na opak"