Stolyk lyteracki
Moderator: RedAktorzy
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
No, to już jest normalnie chamstwo ze strony pracodawcy!flamenco108 pisze:mam robótkę w pracy...
A ja "Kameleona" mam i się przygotowałem wczoraj w miarę solidnie, aż żona była zła, że "Chucka" nie oglądamy.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Jako rzekła Oranea - było bardzo fajnie i miło, i o książce też :) Relacja mam nadzieję wkrótce. Ale mam katar po pas i trochę roboty, więc...
Miejscówka chyba się sprawdziła - no nie?
Miejscówka chyba się sprawdziła - no nie?
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Grr...nosiwoda pisze:Wreszcie znalazłem chwilę czasu i dokończyłem relację.
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Dobrze, oczywiście masz rację. Mnie też irytuje "godzina czasu", a to przecież to samo. Można prosić o zakrycie fopa kurtyną moderatorskiej edycji, czyli poprawkę tej "chwili czasu" i skasowanie tych dwóch postów? (pytanie kieruję do pierwszego przelatującego moda)
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
A kartka papieru? Normalnie bym szarpał na sztuki.nosiwoda pisze:Dobrze, oczywiście masz rację. Mnie też irytuje "godzina czasu", a to przecież to samo. Można prosić o zakrycie fopa kurtyną moderatorskiej edycji, czyli poprawkę tej "chwili czasu" i skasowanie tych dwóch postów? (pytanie kieruję do pierwszego przelatującego moda)
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Ale czy obecnie nie ma kartek z folii? Takich np. na projektory? To chyba uzasadniałoby dopuszczenie formy "kartka papieru". "Kartka" to dla mnie bardziej kwestia cienkości i kształtu niż materiału, ale mogę być w błędzie.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
A kiedyś to różne kartki bywały. Na cukier, na mięso, a nawet była kartka na kartki! A obecnie - spotykasz się z dawno nie widzianym kolegą, a ten wręcza Ci małą kartkę. Dotykasz jej i już wiesz, że się "plastikowych" wizytówek dorobił, złodziej, bandyta jeden! ;D
E: Litrówka
E: Litrówka
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
Etymologicznie tak. Ale jakoś mam wrażenie, że poza papierem, to na pozostałe mówi się "arkusz". Tak jakoś, może się mydlę.nosiwoda pisze:Ale czy obecnie nie ma kartek z folii? Takich np. na projektory? To chyba uzasadniałoby dopuszczenie formy "kartka papieru". "Kartka" to dla mnie bardziej kwestia cienkości i kształtu niż materiału, ale mogę być w błędzie.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna