I am Iron Man
Moderator: RedAktorzy
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
I am Iron Man
Zbliża się, idzie, kroczy, powiedziałby, że nadchodzi :D Już tylko miesiąc!
Dobra, wiem, przesadzam, ale nie ma chyba filmu, na który tak bym czekał, jak na Iron Mana 3 (nawet Avengers 2 i Wolverine dziejący się w Japonii są gdzieś dalej). U-wiel-biam tego bohatera, zarówno w wersji komiksowej, jak i filmowej i nieobiektywnie uważam, że to o nim Marvel robi najlepsze filmy.
Czy ktoś jeszcze czeka...?
Trailer
Dobra, wiem, przesadzam, ale nie ma chyba filmu, na który tak bym czekał, jak na Iron Mana 3 (nawet Avengers 2 i Wolverine dziejący się w Japonii są gdzieś dalej). U-wiel-biam tego bohatera, zarówno w wersji komiksowej, jak i filmowej i nieobiektywnie uważam, że to o nim Marvel robi najlepsze filmy.
Czy ktoś jeszcze czeka...?
Trailer
Try not! Do or do not. There is no try.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Re: I am Iron Man
Czekam, bo lubię tego bohatera w wydaniu Roberta Downeya Jr. Bardziej jednak podobali mi się Avengersi.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: I am Iron Man
Teraz jest moda na upadek bohaterów, zaczął Nolan i mam nadzieję, że Mandaryn nie będzie tylko marną kopią, bo ta postać w uniwersum Marvela ma ogromny potencjał.
Try not! Do or do not. There is no try.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Re: I am Iron Man
Mnie trochę szkoda, że nie będzie to (najprawdopodobniej) Mandaryn w wydaniu fantasy. Do takiej właśnie postaci miałem słabość.
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Re: I am Iron Man
Cudnie, że ktoś topic założył. Cieszę się wielce, bo Stark Tony to jest moje wybujale superego ;D.
(Jak może zresztą być inaczej gdy ten Tony to trochę taki niegrzeczny chłopiec z duużymi zabawkami jakim chciałby być (prawie) każdy z nas?)
A film trzeci u tych co widzieli pozytywne recenzje zbiera. Wychwalany wręcz jest:
http://www.movies.com/movie-news/photo- ... ovie/12106
http://www.movies.com/movie-news/iron-m ... view/12073
Mandarina też chwalą (psujlery waląc)*:
http://www.movies.com/movie-news/why-39 ... time/12126
I plakaty:
http://www.movies.com/movie-news/best-i ... ster/12072
* ja, psujlera starając się nie walić, powiem tylko ze swej strony, że podoba mi się filmowy pomysł na ową postać, na jedno przewrotno-metakomiksowy, w stylu "Watchmen", na drugie bazujący na przetrawionych wnioskach ze specyfiki universum (tzn, że DC z Gackami, Supkami i Łoczmenami to jest superheroizmu wymiar mityczny, a Marvel z Ironami, Spiderami i Kapitanami AMERYKAMI bliżej jest życia i bardziej uwikłany rzeczywistość za oknem)
(Jak może zresztą być inaczej gdy ten Tony to trochę taki niegrzeczny chłopiec z duużymi zabawkami jakim chciałby być (prawie) każdy z nas?)
A film trzeci u tych co widzieli pozytywne recenzje zbiera. Wychwalany wręcz jest:
http://www.movies.com/movie-news/photo- ... ovie/12106
http://www.movies.com/movie-news/iron-m ... view/12073
Mandarina też chwalą (psujlery waląc)*:
http://www.movies.com/movie-news/why-39 ... time/12126
I plakaty:
http://www.movies.com/movie-news/best-i ... ster/12072
* ja, psujlera starając się nie walić, powiem tylko ze swej strony, że podoba mi się filmowy pomysł na ową postać, na jedno przewrotno-metakomiksowy, w stylu "Watchmen", na drugie bazujący na przetrawionych wnioskach ze specyfiki universum (tzn, że DC z Gackami, Supkami i Łoczmenami to jest superheroizmu wymiar mityczny, a Marvel z Ironami, Spiderami i Kapitanami AMERYKAMI bliżej jest życia i bardziej uwikłany rzeczywistość za oknem)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
-
- Dwelf
- Posty: 519
- Rejestracja: wt, 04 lis 2008 18:57
- Płeć: Mężczyzna
Re: I am Iron Man
Nie czekam, widziałem poprzednie dwie części i cóż, nic specjalnego. Być może jak się ma sentyment marvelovski to można inaczej oceniać te filmy. Ja go nie posiadam.
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Re: I am Iron Man
Znam takich co jedynkę nad "TDK" słynnego przedkładają...
http://biblioklept.org/2008/12/30/the-b ... s-of-2008/
http://www.comicvine.com/forums/off-top ... -1-545219/
Są zresztą dobre miliardy powodów by chcieć być Tonym ;):
http://www.moneysupermarket.com/money/t ... aphic.aspx
http://www.forevergeek.com/2012/08/how- ... -iron-man/
http://biblioklept.org/2008/12/30/the-b ... s-of-2008/
http://www.comicvine.com/forums/off-top ... -1-545219/
Są zresztą dobre miliardy powodów by chcieć być Tonym ;):
http://www.moneysupermarket.com/money/t ... aphic.aspx
http://www.forevergeek.com/2012/08/how- ... -iron-man/
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Re: I am Iron Man
Tak na wstępie zaznaczę, że może być dość poważny spoiler, jeśli ktoś pogłówkuje, choć nie bezpośrednio podany, więc nie będę niczego ukrywał.
Podczas oglądania Iron Mana 3 zdałem sobie strawę, jak bardzo filmowcy zmienili komiksowy antagonizm (od razu mówię, że całą swoją wiedzę o komiksie, czerpię z kreskówki, którą namiętnie oglądałem w dzieciństwie, ale zdaje się, że była ona dość wierna oryginałowi), tzn. w oryginale była to nauka vs magia, natomiast w dwóch pierwszych filmach był to korpokrata vs korpokrata (no ewentualnie niewydarzony konkurent zrobiony w bambuko przez cwaniaka), technologia vs technologia. W takiej konwencji zupełnie nie ma miejsca na oryginalnego Mandaryna, więc twórcy zaserwowali tak obrazoburcze podejście do tej postaci, że można ją pokochać, albo znienawidzić. Ja w każdym razie pokochałem.
Mogę ponarzekać trochę na to, że z tego szumnie zapowiadanego upadku wyszły nici, a twórcy nawet nie udawali, że interesuje ich psychologia. Motywacje, czy reakcje bohaterów były albo nieuzasadnione, albo zupełnie nieadekwatne, widać to szczególnie na Starku po.
Podczas oglądania Iron Mana 3 zdałem sobie strawę, jak bardzo filmowcy zmienili komiksowy antagonizm (od razu mówię, że całą swoją wiedzę o komiksie, czerpię z kreskówki, którą namiętnie oglądałem w dzieciństwie, ale zdaje się, że była ona dość wierna oryginałowi), tzn. w oryginale była to nauka vs magia, natomiast w dwóch pierwszych filmach był to korpokrata vs korpokrata (no ewentualnie niewydarzony konkurent zrobiony w bambuko przez cwaniaka), technologia vs technologia. W takiej konwencji zupełnie nie ma miejsca na oryginalnego Mandaryna, więc twórcy zaserwowali tak obrazoburcze podejście do tej postaci, że można ją pokochać, albo znienawidzić. Ja w każdym razie pokochałem.
Mogę ponarzekać trochę na to, że z tego szumnie zapowiadanego upadku wyszły nici, a twórcy nawet nie udawali, że interesuje ich psychologia. Motywacje, czy reakcje bohaterów były albo nieuzasadnione, albo zupełnie nieadekwatne, widać to szczególnie na Starku po
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Re: I am Iron Man
Bo po mojemu więc nie było i łez. ;)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Re: I am Iron Man
Odciął emocje, ot co. W końcu jest Iron Manem.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Soi
- Psztymulec
- Posty: 936
- Rejestracja: ndz, 26 paź 2008 20:36
- Płeć: Kobieta
Re: I am Iron Man
No! W końcu wczoraj udało mi się wybrać do kina na IM3. I powiem szczerze, że jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, chyba pierwszy raz trafiłam na film, którego trailer był (jak zawsze) zlepkiem co chwytliwszych scen, ale po którym spodziewałam się czegoś zupełnie innego i chyba słabszego. Jak opadną emocje (fanka Starka ze mnie, cóż poradzić) to może pokuszę się o krytyczne spojrzenie, na razie po pierwszym kontakcie jestem bardzo zadowolona i żadne bzdury za bardzo mnie nie ubodły, no może poza ale co tam. Miło się oglądało. :)
Mandaryn genialny, tak. ;)
Mandaryn genialny, tak. ;)
- Cordeliane
- Wynalazca KNS
- Posty: 2630
- Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23
Re: I am Iron Man
Mnie to jednak trochę przeszkadzało, że
A, i jeszcze
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: I am Iron Man
Ech, a mnie przeszkadzało zupełnie co innego niż wszystkim.
Po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna poszedłem do kina mając oczekiwania, a nawet Oczekiwania. Iron Mana czytam i kolekcjonuje, siłą rzeczy gdzieś tam wiedziałem, że w filmie pojawią się. I uważam, że niestety zmarnowano potencjał znakomicie napisanych komiksów.
Krótko mówiąc, jako zapalony fan komiksowego i nie tylko Iron Mana byłem niemal pewny, że wyjdę zachwycony, bo przecież Tony Stark i to jeszcze w 3D? A wyszedłem z kina jedyny trochę zawiedziony.
Po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna poszedłem do kina mając oczekiwania, a nawet Oczekiwania. Iron Mana czytam i kolekcjonuje, siłą rzeczy gdzieś tam wiedziałem, że w filmie pojawią się
Try not! Do or do not. There is no try.
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Re: I am Iron Man
Najlepszy dowód na to, że oczekiwania rozbuchane to ZUO :D
Ja tam komiksów nie czytałem, fanatykiem nie jestem, to i bawiłem się nieźle. Pomijając pewną irytację na tzw. 3D.
Ja tam komiksów nie czytałem, fanatykiem nie jestem, to i bawiłem się nieźle. Pomijając pewną irytację na tzw. 3D.
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
I am Iron Man
Zrobiłem sobie niedawno powtórkę "Avengers: Endgame". Z perspektywy czasu, jak już się wie jak się to wszystko pokończy, nie robi szczególnego wrażenia - ot - akcja, akcja, akcja, przeplatana paroma scenami, które mają grać na emocjach, co czasem im się nawet udaje ( - paradoksalnie - najmniej, przewleczona). Przy czym jedno trzeba przyznać - bracia Russo mają tę przewagę nad twórcami nowych "Star Treków" i "Star Warsów", że zadbali o +/- logiczną konstrukcję fabuły i takież domknięcie wątków.
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas