Uwaga, spoilery ;PDżibril pisze:To były Miecze Vailana? Vailanda? Cholibka, nie pamietam, ale dla mnie tez te odcinki są the best.Lafcadio pisze:PS. Odcinki z wyznawcami Lucyfera też były świetne. W ogóle serial był cudowny. Jeszcze raz bym go obejrzał.
Odc. 5."The Swords Of Wayland" Part 1 - 50 min
Odc. 6."The Swords Of Wayland" Part 2 - 50 min
emisja: 6 kwiecień 1985
Grupa jeźdźców, wysłanych przez Morgwyn z Ravenscar, przybywa do lasu Sherwood w celu zdobycia ostatniego, siódmego miecza Waylanda. Ten miecz to Albion, który posiada Robin Hood. Robin przygotowuje wioskę do najazdu jeźdźców. W wyniku walki prawie wszyscy giną, jedynie jeden z jeźdźców ucieka. Okazuje się nim być Adam The Miller. Robin po rozmowie z nim zostaje złapany przez żołnierzy Earla.
Dla mnie najlepszy był odcinek siódmy (lub trzynasty: to zależy, czy dzielimy serial na dwie, czy na trzy serie) - to ten, w którym kompania zostaje rozbita, "ginie" Robin, a pod koniec drużyna strzela w jezioro płonącymi strzałami ku jego pamięci. Nad nimi przelatuje jednak jeszcze jedna strzała, odwracają się więc i widzą daleko człowieka w kapturze. Dłuuugo ten odcinek wspominałem.