Resztki

czyli osobno o serialach TV, koniecznie rozdzielnie i przeciwpołożnie

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Resztki

Post autor: Metallic »

Są tu jacyś fani "Leftovers"? Pierwszy sezon zachwycił mnie muzyką i klimatem, choć przyznaję, że momentami widz może się znudzić/zirytować poczuciem zagubienia i tym, że "niewiadomoocochodzi". Bardzo podoba mi się, jak bohaterowie próbują ułożyć sobie życie na nowo w obliczu czegoś niemożliwego do wytłumaczenia i szczerze mówiąc, wcale nie czekam na wyjaśnienie tej zagadki. Finał sezonu robi wrażenie, jest kilka momentów, w których trzeba zbierać szczękę z podłogi. Z drugiego sezonu widziałem na razie 2 odcinki - za mało, żeby powiedzieć coś więcej, ale widać od razu, że klimat wszędobylskiej schizy został zachowany, a nawet spotęgowany. Brak czasu na razie nie pozwala mi śledzić serialu dalej, ale w najbliższej wolnej chwili na pewno to nadrobię.

Gdyby kogoś zainteresował serial, polecam posłuchać ścieżki dźwiękowej:

https://www.youtube.com/watch?v=DQTgEdghAOA
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Resztki

Post autor: neularger »

Też słyszałem, że dobry. Z tym, że recenzja, którą czytałem mówi wyraźnie, że w filmie pada sugestia o
porwaniu kościoła i przyjściu czasów ostatecznych.
Tak nie jest?
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Resztki

Post autor: Metallic »

Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli, mówiąc
porwanie kościoła. Co do czasów ostatecznych, to sprawa wygląda tak: wszystko obraca się wokół tego, że pewnego dnia znikają ludzie, jakiś procent populacji na całym świecie. Ot tak, po prostu wyparowują. Nie jest to wielki spoiler, ponieważ dowiadujemy się tego na samym początku. W związku z tym, że nie istnieje żadne wyjaśnienie tego wydarzenia (które nazywane jest Odejściem [ang: departure]), to każdy orze jak może, a zatem powstają przeróżne ruchy, sekty, ludzie łączą się, żeby to jakoś sobie w głowach ogarnąć, bo rzeczywiście ciężko jest, kiedy nagle znika komuś cała rodzina i nie wiadomo dlaczego. Naturalnie znajdują się też tacy, którzy dopatrują się w tym czegoś w rodzaju Sądu Ostatecznego, albo jakiegoś masowego wniebowzięcia. Jednym z głównych bohaterów jest ksiądz, natomiast nie zauważyłem, żeby wątki religijne były jakoś nadmiernie podkreślane. Za to ważne miejsce w głównym wątku zajmuje inna sekta, która nie jest w ogóle związana z religią. Rozumiem, że pytasz z tego powodu, że takie wyjaśnienie fabuły (Sąd Ostateczny) wydaje Ci się banalne? Cóż, powiem tak: nie wiem, czy kwestia Odejścia zostanie wyjaśniona, czy nie, natomiast to, co podoba mi się najbardziej to to, że fabuła w ogóle nie sprawia wrażenia, jakby wyjaśnienie tej kwestii było priorytetem. To po prostu historia o tym, jak ludzie zostali postawieni pod ścianą, kazano im się zmierzyć z czymś, co znacznie przerasta możliwości pojmowania ich umysłów nagle, bez żadnego wyjaśnienia, bez uprzedzenia. No i każdy radzi sobie z tym inaczej. Tak jakby ludzkość pozostała na ziemi organizuje się w jedną wielką terapię grupową :D Do tego muzyka jest boska. Więc ja osobiście w ogóle nie jestem ciekaw, co spowodowało te zniknięcia.
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Resztki

Post autor: neularger »

Zmyliła mnie recenzja, która twierdziła, że
serial kręci się wokół wydarzenia zwanego Porwaniem Kościoła. Wydarzenia zapowiadanego w Biblii, mniej akcentowanego w katolicyzmie, bardziej w protestanckich wersjach chrześcijaństwa. Long story short: Pan cieleśnie zabierze do siebie grupkę najwierniejszych - ci zostaną natychmiast zbawieni, potem nadleją czasy ostateczne i Wielki Ucisk. I wcale nie uważam, że takie rozwiązanie jest banalne, wręcz przeciwnie byłoby ciekawie zobaczyć jak ludzkość zareaguje na jawny dowód istnienia Boga (choć w sumie, to żaden dowód tak naprawdę) i na wiadomość: jesteście potępieni albo bliscy potępienia. Osobiście stawiałbym na hordy przerażonych sfanatyzowanych ludzi, którzy z bezwzględna gorliwością prowadzą krucjaty z imieniem Pana na ustach, próbując za wszelką cenę zasłużyć się w Jego oczach i nie trafić do piekła. To byłby Wielki Ucisk przy którym ten zgotowany przez Szatana byłby szkółką niedzielną. No, ale to tak na marginesie... :) Niemniej skoro mówisz, że fajny, to choć pierwszy odcinek spróbuję.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Resztki

Post autor: Metallic »

To ciekawe, co napisałeś.

Szczerze mówiąc, nie znałem tego
Porwania Kościoła. Może gdzieś w serialu pada sugestia, że ci, co zniknęli, zostali zbawieni, ale nie pamiętam niczego takiego, pierwszy sezon oglądałem dość dawno. Pamiętam jednak, że wątki religijne nie były nagminnie wykorzystywane, co mi się zresztą podobało. Żadnych krucjat nie ma :) a fanatyzm owszem, ale bardziej taki... świecki, co moim zdaniem jest jeszcze ciekawsze :)
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Resztki

Post autor: Małgorzata »

Nie mogłam sobie przypomnieć, o jakim serialu mówicie. W pierwszej chwili pomyliłam z "Messengers" (Posłańcy?).
W "Pozostawionych" rzeczywiście na samym początku pada taka sugestia, że chodzi o zbawionych, ale potem jakoś nie została rozwinięta...
Znaczy, w tych pierwszych chyba pięciu odcinkach, które oglądałam (potem chyba zapomniałam i nie dokończyłam).
Jak ten czas leci - już druga seria jest!
So many wankers - so little time...

ODPOWIEDZ