Pytanie do znawców
Moderator: RedAktorzy
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Nie da się wykluczyć możliwości, że szyftarze kiedyś robili strzały (i być może łuki), a potem (skoro łuki na polach bitewnych i w kniejach stały się anachronizmem ze względu na diablo długi okres szkolenia) zmienili fach, nie zmieniając materiału, w którym pracowali. Zrobienie łoża do dubeltówki powierzyłbym raczej jegomościowi, który do drewna nie podchodził ze strugiem i siekierą, tylko z dłutem i tarnikiem. Przekonaj mnie, że nie mam racji...
http://cosel.nkgk.pl/szyftarz.html
http://cosel.nkgk.pl/szyftarz.html
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Podałem Ci źródło, a sam Gloger powołuje się jeszcze na inne dokumenty. Ta druga wersja - o ile mi wiadomo - nie ma żadnego potwierdzenia. Gdybać mi się nie chce, bo i podstaw do tego nie mam żadnych.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
To może nazywano ich szypnikami? Gloger pisze, że wyrabiających strzały określano łacińskim mianem ballistiarii, ale tak Rzymianie nazywali swoich "artylerzystów"...
http://imageshack.us/photo/my-images/692/szypnik.jpg/
P. S.
Właściciela tego kramu autor fotoreportażu z rycerskiej imprezy nazywa właśnie szypnikiem ;-)...
http://imageshack.us/photo/my-images/692/szypnik.jpg/
P. S.
Właściciela tego kramu autor fotoreportażu z rycerskiej imprezy nazywa właśnie szypnikiem ;-)...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Nic mi na ten temat nie wiadomo, ale skoro w staropolszczyźnie strzały nazywano szypami, to byłby to chyba sensowny neologizm.ElGeneral pisze:To może nazywano ich szypnikami?
Niezupełnie. O ile pamiętam ( ale nie daję za to głowy, starożytny Rzym to nie moja specjalność) nazywano tak - i owszem - obsługujących rozmaite balisty czy onagry, ale też i ustrojstwa zwane gastraphetes (łuk brzuszny), będące czymś w rodzaju kuszy.ElGeneral pisze: Gloger pisze, że wyrabiających strzały określano łacińskim mianem ballistiarii, ale tak Rzymianie nazywali swoich "artylerzystów"...
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Pytanie do znawców anatomii:
Czy można zacisnąć na czymś palce tak mocno, żeby knykcie zbielały? Podejrzewam, że tak. Ale czy wtedy na tych knykciach wystąpią kropelki potu?
Tak sobie pytam. Wedle tłumaczonej przeze mnie autorki - i owszem.
Czy można zacisnąć na czymś palce tak mocno, żeby knykcie zbielały? Podejrzewam, że tak. Ale czy wtedy na tych knykciach wystąpią kropelki potu?
Tak sobie pytam. Wedle tłumaczonej przeze mnie autorki - i owszem.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Kolejne pytanie do znawców.
W czasie Wojny Stuletniej Francuzi (podobno) pojmanym angielskim łucznikom obcinali palec wskazujący i serdeczny, żeby pozbawić ich możliwości napinania łuku.
Czy tak okaleczony człowiek mógłby szermować mieczem?
W czasie Wojny Stuletniej Francuzi (podobno) pojmanym angielskim łucznikom obcinali palec wskazujący i serdeczny, żeby pozbawić ich możliwości napinania łuku.
Czy tak okaleczony człowiek mógłby szermować mieczem?
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- in_ka
- Fargi
- Posty: 444
- Rejestracja: ndz, 25 mar 2007 22:26
Obcięcie kciuka stanowiłoby utrudnienie w prowadzeniu broni białej, brak tylko tych dwóch palców: wskazującego i serdecznego nie - nie ma przeciwwskazań do walki mieczem.
Natomiast przy współczesnych - anatomicznych rękojeściach szpady i floretu prowadzenie broni bez palca wskazującego bardzo utrudniłoby.
Szabla nie ma rękojeści anatomicznej.
:)
Natomiast przy współczesnych - anatomicznych rękojeściach szpady i floretu prowadzenie broni bez palca wskazującego bardzo utrudniłoby.
Szabla nie ma rękojeści anatomicznej.
:)
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Niewątpliwie masz rację, o Urocza. Tylko że miecz akurat jest dość ciężką bronią i mam wątpliwości, czy dałoby się nim szermować. Machać niby cepem, owszem. Ale zadawać ciosy, czy się przed nimi zastawiać? Zet yz ze kłeszczyn...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- in_ka
- Fargi
- Posty: 444
- Rejestracja: ndz, 25 mar 2007 22:26