Wiesz, ja fanem Dukaja nie jestem i się nim nie podniecam, ale reszta dukajowego dorobku jest jednak pisana lepszym językiem. Albo inaczej: mniej morderczym. Nie znam tylko "Czarnych oceanów" i "Zanim noc".Cintryjka pisze:A że fama głosi, iż reszta Dukajowego dorobku jest bliższa tej drugiej pozycji, dałam sobie z ową resztą spokój.
Strach czytać, czyli co sądzicie o...
Moderator: RedAktorzy
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Nieco odświeżę wątek i zapytam, czy ktoś czytał może Kroniki Wardstone Josepha Delaneya albo cykl o inkwizytorze Eymerichu Valerio Evangelistiego? Jestem ciekawa wrażeń czytelników, bo kusi mnie, żeby te książki nabyć, zwłaszcza Kroniki... :-)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- Cień Lenia
- Zwis Redakcyjny
- Posty: 1344
- Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Ja nie mam kasy ani czasu, ale kusi mnie ten Inkwizytor :>Harna pisze:Nieco odświeżę wątek i zapytam, czy ktoś czytał może Kroniki Wardstone Josepha Delaneya albo cykl o inkwizytorze Eymerichu Valerio Evangelistiego? Jestem ciekawa wrażeń czytelników, bo kusi mnie, żeby te książki nabyć, zwłaszcza Kroniki... :-)
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- kaj
- Kadet Pirx
- Posty: 1266
- Rejestracja: śr, 28 wrz 2005 13:50
Zdecydowanie warto. Znakomite.Cień Lenia pisze:Nabrałem ochoty na coś niefantastycznego. Wdepnąłem tedy do księgarni, rozejrzałem się po półkach, patrze - jakieś grube tomisze: Wojna Końca Świata Maria Vargasa Llosy. Przeczytałem pierwszych kilka stron; nawet mi się spodobało, ale na wszelki wypadek zapytam: warto?
- Hitokiri
- Nexus 6
- Posty: 3318
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006 15:59
- Płeć: Kobieta
Nie miałam gdzie napisać, to walę tutaj.
Po sesji, by się zrelaksować chcę sobie kupić jakąś dobrą książkę - fantasy, bo to mój ulubiony gatunek, która powinna spełnić takie wymaganie: musi być gruba, fajna i nie może być częścią cyklu. Macie coś do polecenia?
Po sesji, by się zrelaksować chcę sobie kupić jakąś dobrą książkę - fantasy, bo to mój ulubiony gatunek, która powinna spełnić takie wymaganie: musi być gruba, fajna i nie może być częścią cyklu. Macie coś do polecenia?
"Ale my nie będziemy teraz rozstrzygać, kto pracuje w burdelu, a kto na budowie"
"Ania, warzywa cię szukały!"
Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!
"Ania, warzywa cię szukały!"
Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
Małe, duże Johna Crowleya - bardziej niż gruba, zdecydowanie bardziej niż fajna i bardziej niż samodzielna. Już niebawem w księgarniach nowe wydanie :)Hitokiri pisze:Nie miałam gdzie napisać, to walę tutaj.
Po sesji, by się zrelaksować chcę sobie kupić jakąś dobrą książkę - fantasy, bo to mój ulubiony gatunek, która powinna spełnić takie wymaganie: musi być gruba, fajna i nie może być częścią cyklu. Macie coś do polecenia?
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Michael Swanwick "Córka żelaznego smoka". Wprawdzie to taka specyficzna fantasy (np. elfy są wredne i mają fabryki), ale BARDZO dobra, całkiem gruba i może uda Ci się znaleźć ją na allegro.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- Hitokiri
- Nexus 6
- Posty: 3318
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006 15:59
- Płeć: Kobieta
Dzięki! To ja się porozglądam i poszukam :) A "Wojny kwiatów" nie znam, to zobaczę, co to.
Jak specyficzna to tym lepiej :Dnosiwoda pisze:Wprawdzie to taka specyficzna fantasy (np. elfy są wredne i mają fabryki)
"Ale my nie będziemy teraz rozstrzygać, kto pracuje w burdelu, a kto na budowie"
"Ania, warzywa cię szukały!"
Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!
"Ania, warzywa cię szukały!"
Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!
- bio
- Mamun
- Posty: 133
- Rejestracja: wt, 20 mar 2007 11:09
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Ała.bio pisze:Inaczej się skarzesz na (...) Słuchaj wujka bio, bo on wie najlepiej
Nie wiem, czy "Gloriana" Moorcocka jest książką dobrą (czeka na szczęście od lat), ale jest to fantasy, jest dosyć gruba, a jednym z kandydatów do ręki królowej jest Kazimierz Wielki :)
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA