Eeeeeeee..... No bez przesady...Gustaw G. Garuga pisze:Kiwaczku, chodziło mi o ostatni Twój post przed pójściem do łóżka, gdzie właściwie złożyłeś broń.
Ja naprawde uznaje, ze autor ma prawo sobie pisac jak mu sie podoba. I ze jak znajdzie wydawce to jego sukces. Bo dla mnie wazne jest to jak ja odbiore dzielo takiego autora. I na podstawie fragmentu tu opublikowanego moge powiedziec, ze mi sie nie podoba. I ze melodii nie widze. Ale nie mam zamiaru zmuszac autora do czegokolwiek. A z tekstem nie mam zamiaru obchodzic sie brutalnie, bo to nie Zakuzone Warsztaty i nie jest to miejsce na taka dzialanosc. Autor znalazl sie w tej sytuacji przypadkiem (swoja droga nie wiedzialem na poczatku ze to autor - a mogl sie przyznac) i to troche zmienia sytuacje. gdyby podeslal tekst do ZW to by byla inna sprawa.
Zapytal o te zaimki nieszczesne - odpisalem jaka jest moja opinia, pokazalem na przykladach. I starczy. Jak sie wczytasz w moje wypowiedzi to znajdziesz taka wlasnie linie ;)