Obce konkursy literackie

czyli odpowiednie miejsce dla bibliotekarzy, bibliofilów, moli książkowych i wszystkich tych nieżyciowych czytaczy

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Marcin Robert »

Szczerze mówiąc, nie rozumiem Waszego oburzenia. Mnie konkurs wydaje się całkiem w porządku. Gdyby nie to, że nie mam ostatnio zbyt dużo czasu, to może nawet wziąłbym w nim udział. (Chociaż dotąd nie uczestniczyłem w żadnym konkursie).

Nivo

Post autor: Nivo »

Witam

Widzę że wszyscy śmiało sobie poczynają za plecami organizatorów, postanowiłem więc zabrać głos w waszej "dyskusji", być może uda mi się rozwiać kilka waszych wątpliwości.

Kod: Zaznacz cały

Chyba sobie jaja robią, z przeproszeniem, ale jeśli esensja to propaguje... to boli. Auuu. Wyć się chce...
Użytkownik hundzia wkleił ten komentarz również na podstronie konkursowej, jednak widzę że to jedyne co potrafi - zdobyć się na uargumentowanie tezy to widać ponad siły tego użytkownika. Dziwi mnie, dlaczego konkurs literacki, do którego dołączył (nomen omen) profesjonalny pisarz Andrzej Zimniak, kojarzy się komuś z "jajami", które na dodatek "bolą" - ale cóż, każdy ma własne skojarzenia, nic mi do tego.

Kod: Zaznacz cały

Czytaj: "Wiemy, że tekstami zasypią nas niepiśmienni debile"?
Czyaj: Wiemy, że niektórzy nie dbają o poprawne formatowanie tekstu, co często utrudnia nam odbiór prac. Proszę mi wierzyć, ze nawet najlepszy literacko i warsztatowo tekst może utonąć w morzu niechlujnej edycji tekstu. Punkt ten pojawił się, gdy organizowaliśmy trzy edycji jedynego w Polsce konkursu na opowiadanie w realiach świat Warhammer - "Młotem i Piórem". Okazało się, że część uczestników podchodzi do tej kwestii niechlujnie, okazując jawny brak szacunku dla sprawdzających i późniejszych czytelników, a czegoś takiego nie chcemy tolerować.

taki jeden tetrix bawi się widać w najlepsze, ale realia przeprowadzania jakichkolwiek konkursów literackich są mu widać obce. Wesołość wzbudza u niego określenie liczenia znaków bez spacji, czyli de facto, uśmiech w stronę twórców, którzy mogą dzięki temu napisać więcej, ergo - zwiększyć swe szanse na wygraną. Oczywiście dosłowne rozumienie właściwe jest ignorantom, każdy w miarę obyty z edytorami tekstu wie, że chodzi o zwyczajną statystykę wyrazów, dzięki której możemy określić bardziej precyzyjnie górną granicę objętości (zwykłe podanie stron maszynopisu bywa zawodne). Ale cóż, widać to kolejne "jaja", które "bolą".
I dobrze, bo aż mnie coś od kompa odrzuciło na myśl, że mogliby maczać paluchy w (tu z braku odpowiedniego, kulturalnego określenia powiem:) czymś takim
Przykro mi, ale użytkownik hundzia nie daje powodów by uznać ją za rozgarniętą - bezmyślnie lejąc pomyje, znów nie zdobyła się na jakąkolwiek, szczyptę choć, argumentacji.

Bardzo dziwi mnie odbiór użytkowników Esencji - nasz serwis przeprowadził już kilka dużych konkursów literackich (wspomniane Młotem i Piórem), w którym wspierali nas Q-Workshop, Rebel, Magazyn Fantastyczny, Gildia.pl i wiele innych, poważnych przedsiębiorstw i osób prywatnych. Tym razem udało się nam zaangażować jednego z lepszych rodzimych twórców S-F i naukowca - Andrzeja Zimniaka, zyskać z trudem 3 zestawy książek jako nagrody.

Nic to jednak, dla Esencji wszystko to "jaja" - swoją drogą, bardzo ciekawe podejście.

Awatar użytkownika
Keiko
Stalker
Posty: 1801
Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58

Post autor: Keiko »

zwykle tego nie robię, ale skoro nowy użytkownik zarzuca tutaj pośrednio brak kultury, to wypadałoby aby sam stał sie jej wzorem...
podpowiem: forumokieta i powiedzenie "dzień dobry" w łowisku
Wzrúsz Wirúsa!

Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Nivo, w kwestii formalnej:
1. Mamy w dziale Forum o forum,, takie miejsce, które nazywa się Łowisko i miło by nam wszystkim było gdybyś na nie zajrzał :)
2.
Nivo pisze:Bardzo dziwi mnie odbiór użytkowników Esencji
Nic to jednak, dla Esencji wszystko to "jaja" - swoją drogą, bardzo ciekawe podejście.
To nie jest forum Esensji :)
3. Objętość tekstu liczy się ze spacjami i, wierz mi, ma to swoje uzasadnienie
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

1. Miło by było, gdybyś się, Nieznajomy, przedstawił - najlepiej od razu w Łowisku i z zaznaczeniem kim jesteś. Bo z Twojego postu wynika pośrednio, że jesteś jednym z organizatorów, jednak chyba wypadało by powiedzieć o tym wprost?
Nivo pisze:Bardzo dziwi mnie odbiór użytkowników Esencji
(...)Nic to jednak, dla Esencji wszystko to "jaja" - swoją drogą, bardzo ciekawe podejście.
2. EsenSji.
3. Użytkownicy Forum Fahrenheita - a nie Esensji, zresztą w jej przypadku trudno mówić o użytkownikach, właściwsze było by chyba określenie "czytelnicy". Poza tym, o ile się zorientowałam, w tym wątku nie ma oficjalnej opinii o konkursie nikogo z redakcji Esensji, więc prosiłabym o nie przypisywanie opinii poszczególnych użytkowników tego forum magazynowi.
4. Ogłosiliście - bo jak rozumiem jesteś jednym z organizatorów - konkurs. Informacje o nim dostępne są w sieci. Użytkownicy wypowiedzieli się na ich temat, dość ostro, jednak odnosząc się do, podkreślam, regulaminu konkursu i ogłoszeń, a nie komentując przymioty umysłowe organizatorów. Wielka szkoda, że organizatorzy, a konkretnie ich przedstawiciel, nie wykazali się tym samym.

EDiT: W kwestii Łowiska i użytkowników Keiko i Wirus mnie uprzedziły.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Nivo

Post autor: Nivo »

Oczywiście chodziło o Fahrenheita, wybaczcie, nie czytuję ani Esensji, ani Fahrenheita, więc mam problemy z odróżnieniem (coś tam dzwoni, tu magazyn, tam magazyn). Bardzo przepraszam, rozpędziłem się.

Przykro mi, ale jako iż chciałem tylko ustosunkować się do postów związanych bezpośrednio z prowadzoną przeze mnie inicjatywą, nie widzę powodu przyswajać tutejszych zwyczajów - ja jeno pokłócę się tu z wami odrobinkę (tego akurat jestem pewien), i po konkursie zniknę. Jestem więc "okazjonalnym" użytkownikiem. Zresztą każdy zainteresowany inicjatywą (a do nich się odnosiłem) może łatwo zorientować się kim jestem.

odnosząc się do, podkreślam, regulaminu konkursu i ogłoszeń, a nie komentując przymioty umysłowe organizatorów. Wielka szkoda, że organizatorzy, a konkretnie ich przedstawiciel, nie wykazali się tym samym.
Proszę mi wybaczyć, ale to właśnie od użytkownika hundzia bije czyste chamstwo, które każe wygłaszać pogardliwe komentarze w stylu 'coś takiego (jako określenie konkursu)', 'Chyba sobie jaja robicie. Taki poważny portal jak Esensja zgodził się na coś takiego?!! - swoją drogą, wiem już dlaczego pisałem w poście o użytkownikach Esensji', 'tu z braku odpowiedniego, kulturalnego określenia powiem', podkreślam, nie posiłkując się żadnym merytorycznym argumentem. I to nazywasz "odnoszeniem się"? To jest zwykłe jadem-plucie, bez namiastka dysputy.

Zresztą ja nie jestem tutaj od krzewienia kultury, czekam tylko na merytorykę do debaty, bo inne inicjatywy są już planowane, a każdy zdroworozsądkowy głos przyda się w lepszym przygotowaniu.

Wybaczcie, może zbytnio się oburzam, ale w całej mojej kilkuletniej karierze internetowej, w której miałem okazję prowadzić kilka podobnych inicjatyw, nigdy nie zdarzyło mi się napotkać na podobny odbiór. Zaiste, dziwne to że, dając ludziom szansę wygrania kilku dobrych książek, jak i recenzji profesjonalnego pisarza, napotyka się na taką dozę wymiocin.

Swoją drogą - Ebola, chętnie dowiem się dlaczego objętośc tekstu warto liczyć ze spacjami.

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

Normalnie mi szczęka opadła. Do samej podłogi :-D
To się nazywa zachęcanie potencjalnych członków konkursu, nie mówię tu akurat o sobie... Bo teraz, to już by mnie żadna siła do tego nie zmusiła!

Chcecie argumentacji?

Dla mnie, ten typ konkursu to nic innego jak podkradanie pomysłów. Ktoś się naprodukuje, nakresli pobieżna wizję przyszłości, by ktoś inny (nie wskazuję nikogo palcem, proszę zauważyc!) pożyczył sobie inspirację i wydał książeczkę pod własnym nazwiskiem. Bo biedny autorek dostanie książkę pana Z (którego cenię sobie na poziomie zelówek) oraz drugą - super-nowość. Łączna wartość nagrody to jakieś 40 zł. Dla czegoś takiego (obowiązkowej książki pana Z. i starocia, którego mam na półce bądź przynajmniej znam) mam zdradzać najlepsze pomysły?!
Przy regulaminie, który sformułowała osoba z marnym pojęciem rzeczy? Nie mówiąc już o poprawnym formułowaniu zdań:
regulamin pisze:Sponsorami nagród w konkursie jest wydawnictwo Solaris
(...)
Styl - warsztat literacki, przejrzystość, plastyczność opisów; czyli pokrótce jak sztuka władania piórem - 10 pkt max.
To już pominam braki w znajomości interpunkcji. I tacy ludzie mają oceniać nasze prace?
Estetyka i przejrzystość pracy – w tej kategorii każdy otrzymuje pięć punktów z góry i wiele zyskać nie może, a stracić na pewno. Przejrzystość, przyjazny format(.rtf i inne), ortografia, sam układ tekstu, estetyka! - 5 pkt max.
czyli jak napiszę ozdobną czcioneczką, z cieniami i co drugą linijkę to dostanę max punktów?
Oto część argumentów, które sprawiają, że nie uważam tego konkursu za coś wartościowego. I dziwi mnie, że ktoś daje się na to nabierać.

Moja prywatna opinia. Mam do niej prawo. Tak jak mam prawo ją sobie głosić. Przeciez nikogo nie odwodzę od brania udziału.

wpis moderatora:
Ebola: Hundzia, emocje rozumiem, chęć dania odporu również, ale postaraj się niektóre opinie formułować ostrożniej. Si?
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Nivo

Post autor: Nivo »

hundzia pisze:Dla czegoś takiego (obowiązkowej książki pana Z. i starocia, którego mam na półce bądź przynajmniej znam) mam zdradzać najlepsze pomysły?!
Argument jest tak absurdalny, że czuję się zakłopotany odpowiadając na niego. Gdyby pójść dalej tropem twojego myślenia, każda forma publikacji niekomercyjnej może posłużyć komuś innemu do zaczerpnięcia z niej w celach czysto komercyjnych. Każde opowiadanie, wiersz etc. wrzucone na jakąkolwiek platformę internetową (blog, serwis, forum) może natchnąć kogoś, kto w przypływie weny twórczej i odrobiny szczęścia, wyda to i będzie na tym zarabiał. Nie będziesz musiała nawet o tym wiedzieć.

Co do nagród - jesteśmy serwisem w pełni niekomercyjnym, co utrudnia wszelkie inicjatywy tego typu. Jesteśmy zdani tylko na dobrą wolę sponsorów, wierzymy że w tego typu przedsięwzięciach nagrody stanowią tylko miły dodatek do samej satysfakcji z możliwosci wygrania literackiego konkursu. Zwycięzcy innych naszych inicjatyw wykorzystują ten fakt, dodając go do listy swych zawodowych/osobistych sukcesów.
hundzia pisze:Przy regulaminie, który sformułowała osoba z marnym pojęciem rzeczy?
Zapewne masz spore kompetencje, by oceniać jednoznacznie możliwości intelektualne jury na podstawie dwóch potknięć językowych regulaminu.
hundzia pisze:To już pominam braki w znajomości interpunkcji. I tacy ludzie mają oceniać nasze prace?
Tak, nawet tacy, którzy publikują powieści i opowiadania od ponad 25 lat, ale to zapewne dla ciebie żadna rekomendacja.
czyli jak napiszę ozdobną czcioneczką, z cieniami i co drugą linijkę to dostanę max punktów?
Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, lub zwykłej dobrej woli. Punkt ten wyjasniłem w poście wyżej.
Oto część argumentów, które sprawiają, że nie uważam tego konkursu za coś wartościowego. I dziwi mnie, że ktoś daje się na to nabierać. Moja prywatna opinia. Mam do niej prawo. Tak jak mam prawo ją sobie głosić. Przeciez nikogo nie odwodzę od brania udziału.
Oczywiście, nie neguję twojego prawa do posiadania własnej opinii. Jak już mówiłem, chciałbym aby użytkownicy pomogli w prowadzeniu takich inicjatyw (przecież to do nich są kierowane), ale wolałbym merytorykę. Wybacz, ale twoje argumenty są nic nie warte. Czekam na więcej, bo napomknęłaś, iż to jedynie 'część'. Jeśli tak, to wybrałaś tę najsłabszą.
Ostatnio zmieniony śr, 11 cze 2008 17:12 przez Nivo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Nivo pisze:Użytkownik hundzia wkleił ten komentarz również na podstronie konkursowej, jednak widzę że to jedyne co potrafi - zdobyć się na uargumentowanie tezy to widać ponad siły tego użytkownika. [...] ale cóż, każdy ma własne skojarzenia, nic mi do tego.
Nivo pisze:Oczywiście dosłowne rozumienie właściwe jest ignorantom[...] Ale cóż, widać to kolejne "jaja", które "bolą".
Nivo pisze:Przykro mi, ale użytkownik hundzia nie daje powodów by uznać ją za rozgarniętą - bezmyślnie lejąc pomyje, znów nie zdobyła się na jakąkolwiek, szczyptę choć, argumentacji.
Nivo pisze:nie widzę powodu przyswajać tutejszych zwyczajów
Nivo pisze:to właśnie od użytkownika hundzia bije czyste chamstwo
Pozwolę sobie zacytować: Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Zarzucając chamstwo innym, sam zacząłeś bić w owym chamstwie rekordy. Przyszedłeś i zamiast jak dobrze wychowany człowiek się przywitać, po prostu powiedzieć "cześć", "dzień dobry", jak to mają w zwyczaju ludzie, kiedy gdzieś po raz pierwszy się zjawiają — zacząłeś obrażać użytkowników, stosując niskich lotów argumenty ad personam, co na tym forum jest nie do przyjęcia. Wiedziałbyś o tym, gdybyś zajrzał do forumokiety, zamiast na wstępie pluć nam do zupy. Jesteś na naszym forum, więc albo graj zgodnie z panującymi tu zasadami, albo nie graj wcale. Nie podoba się? Nie musi. To Ty przyszedłeś do nas, nie my do Ciebie.

I moje najszczersze gratulacje — lepszej reklamy dla swojego konkursu nie mogłeś wymyślić.


wpis moderatora:
Harna: A teraz jak najbardziej oficjalne ostrzeżenie. Proszę NATYCHMIAST zaprzestać rzucania błotem w użytkowników i najzwyklejszego chamstwa. To nie jest bajoro. EOT
Ostatnio zmieniony śr, 11 cze 2008 17:15 przez Harna, łącznie zmieniany 1 raz.
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

wybacz, ale napisałam posta w tym samym czasie co ty :) Więc nie mogłam go czytać przed wysłaniem swojego.
Nie zamierzam się wdawac w dalszą, bezproduktywna dyskusję na forum. Ani mnie to nie bawi, ani nie mam na to czasu. Jeśli przyszedłeś tu tylko po to by mącić wodę, to ja wypisuję się z takiego interesu.
Zastanawia mnie natomiast jedno:
Jakim cudem znlazles mnie tutaj? Nie przypominam sobie bym rejestrowala się na waszej stronie, zajrzalam tylko za konkursem. Nie użyłam nawet tego samego nicka, co na tym forum, nawet na esensji używam innego. Kto, lub co zatem skierowal cię tu za mną? Ktoś tu się bawi w hakera, czy może, bez mjej wiedzy i zewolenia, upowszechnia dane osobowe? Chcialabym to wiedzieć, bo pachnie mi to czymś bardzo brzydkim i nieetycznym.

wpis moderatora:
Harna: Hundziu — albo nie zamierzasz wdawać się w dalszą dyskusję, albo zamierzasz ją ciągnąć w tym samym tonie co Nivo. Na to drugie absolutnie się nie zgadzam. Podobnie jak na tego typu insynuacje bez żadnych dowodów.
A posta zawsze można usunąć.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Nivo

Post autor: Nivo »

Przyszedłeś i zamiast jak dobrze wychowany człowiek się przywitać, po prostu powiedzieć "cześć", "dzień dobry
Widzę że to najpoważniejszy zarzut na jaki można się tutaj narazić, na swe usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć że przyszedłem niejako 'służbowo', a miast 'cześć' napisałem 'witam', co w moim rozumieniu ma podobne znaczenie. A może na tym forum jest jednak inaczej?
zacząłeś obrażać użytkowników, stosując niskich lotów argumenty ad personam
Proszę je wypunktować, gdyż cytaty które zamieściłeś w swoim poście wyjęte są z szerszego kontekstu, ergo nabierają innego znaczenia. Wszystkie moje uwagi są merytoryczne, prócz jednej, za którą w poście powyżej przeprosiłem "Wybaczcie, może zbytnio się oburzam, ", ale tego nie raczyłeś już objąć w swych cytatach.
I moje najszczersze gratulacje — lepszej reklamy dla swojego konkursu nie mogłeś wymyślić.
Bardzo dziękuję, mam nadzieję że w toku dalszej, czysto merytorycznej debaty, dojdziemy do jeszcze intelektualnie bogatszych wniosków.
Proszę NATYCHMIAST zaprzestać rzucania błotem w użytkowników i najzwyklejszego chamstwa
Przepraszam czy to jakieś żarty? Przybyłem, aby w dobrej wierze wyjaśnić wątpliwości dot. inicjatywy przeze mnie kierowanej, spotkałem się z bezpardonowym chamstwem, na które cierpliwie staram się odpowiadać, i to mnie spotykają pomówienia o brak dobrych manier? Czy plucie na czyjąś ciężką pracę i wiele godzin pracy nad organizacją, są tutaj w dobrym tonie? Czy brak możliwości obrony również bywa tutaj standardem?

Nivo

Post autor: Nivo »

Hundzia:
Nie uważam, by tego typu dysputy były bezproduktywne. Mnie również nie bawią tego typu debaty, ale uważam że zawsze można wyciągnąć z nich coś, co pomoże w organizacji przyszłych konkursów. Dlatego tutaj się pojawiłem, nie chcę się kłócić, ani nikogo obrażać - jeśli jednak ktoś poczuł się urażony - przeprosiłem w poście wyżej. Swoją drogą mnie samego taki odbiór mocno smuci.

Co do twojego pytania: zwykle przy monitorowaniu skutków reklamowych danej inicjatywy korzysta się wyszukiwarek, oto link.

W ten sposób znalazłem ten wątek, na który poczuwałem się odpowiedzieć.


wpis moderatora:
Harna: Skróciwszy link, bo się forum rozjeżdżało.

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Stosowne fragmenty Twoich wypowiedzi zacytowałam i więcej na ten temat dyskutować nie zamierzam, bo uważam go za zamknięty — EOT, end of topic.

Twierdzisz, że spotkałeś się z bezpardonowym chamstwem. Nie, spotkałeś się ze złośliwymi uwagami na temat konkursu, który organizujesz — i choćby z tego względu wydajesz się przeczulony. Twój konkurs, Twój wysiłek, Twój — szczerze życzę — sukces. Nazywanie na wstępie innych ignorantami czy osobami nierozgarniętymi, bo skrytykowały regulamin Twojego konkursu, NIE JEST przejawem dobrego wychowania ani dobrej wiary, którą tu sobie przypisujesz. Podobnie jak rzucanie tekstów w stylu "wasze zasady mnie nie interesują".

Mogłeś po prostu zapytać: "przepraszam, hundziu/tetriksie, a co rozumiesz przez..., a jak argumentujesz...". I to by było wyjaśnianie wątpliwości. To by był początek polemiki, RZECZOWEJ dyskusji. Zamiast tego — patrz cytowane przeze mnie wypowiedzi.

Chcesz polemizować? Chcesz się bronić? To odłóż emocje na półkę i zacznij ROZMAWIAĆ. W ten sposób więcej osiągniesz.

EDIT: żeby nie było wątpliwości. Chodzi mi o utrzymanie takiego tonu dyskusji:
Nivo pisze:Oczywiście, nie neguję twojego prawa do posiadania własnej opinii. Jak już mówiłem, chciałbym aby użytkownicy pomogli w prowadzeniu takich inicjatyw (przecież to do nich są kierowane), ale wolałbym merytorykę. Wybacz, ale twoje argumenty są nic nie warte. Czekam na więcej, bo napomknęłaś, iż to jedynie 'część'. Jeśli tak, to wybrałaś tę najsłabszą.
Potrafisz. Więc weź kilka głębokich oddechów i kontynuuj, a na pewno doczekasz się merytorycznej odpowiedzi. No.
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Po kolei i w odcinkach:
Nivo pisze:Widzę że wszyscy śmiało sobie poczynają za plecami organizatorów, postanowiłem więc zabrać głos w waszej "dyskusji"
Chwileczkę! Moment! Czy ja dobrze zrozumiałam??? Nie wolno? To zakazane jest???
Czy wiesz co oznacza związek frazeologiczny „śmiało sobie poczynać” w połączeniu z innym związkiem frazeologicznym „za plecami”. Żywię nadzieję, ze nie i, że użyłeś go bo tak ładnie brzmi, względnie ładnie wygląda na ekranie. Spieszę więc poinformować Cię, ze oznacza to poczynania bezczelne, spisek, bunt i inne takie, co w tym przypadku nie mam miejsca, ponieważ nikt z nas nie jest użytkownikiem unreal-fantasy.pl. Jesteśmy użytkownikami sieci i, jeśli coś jest w tejże sieci dostępne, jest dostępne także dla nas. I możemy z tą wiedzą, zaczerpniętą z sieci zrobić co nam się podoba. Możemy coś przeczytać albo nie, możemy to skomentować, albo nie. Jak nam się chce.
Warto również zauważyć, ze nie komentujemy negatywnie Waszej inicjatywy na Waszym forum. Nie podważamy. Plotkujemy u SIEBIE.
Bo, widocznie nie zdajesz sobie sprawy z pewnych rzeczy i może należy Cię o nich poinformować. Forum Fahrenheita jest społecznością internetową (definicję znajdziesz bez trudu w sieci), używając daleko posuniętej metafory stanowimy coś na kształt „rodziny”, a posuwając się do przesady ( wybaczcie pompę i patos :P) to jest nasz „drugi dom”. Spotykamy się tu bo chcemy, bo lubimy, bo nas to bawi, bo, wreszcie, zaspokaja to jakieś nasze potrzeby. Tak czy inaczej jest to nasz kawałek sieci i to my decydujemy o tym czy obrobić tyłek Kowalskiej czy nie. A ponieważ, tak się składa, że obrabianie tyłka jest czynnością fascynującą i uprawianą przez ludzkość, jeszcze zanim poznała słowo pisane, a nawet mówione, więc czemu nie :)
Nota bene, zastanawiające jest to zdanie: „śmiało sobie poczynają za plecami organizatorów” – Jezu! To u Was taki zamordyzm! U Was nie wolno napisać co się myśli? O rajku!
Również użycie słowa „wszyscy” jest zastanawiające, Kto to jest „wszyscy”? Te kilka osób na naszym forum, czy może nie tylko my? Widmo krąży po Europie? Spisek? Nikt Was nie kocha??? Bo jak wszyscy to nikt :) A, może spróbuj raczej właściwie dobierać słowa, być może wtedy zostaniesz dobrze zrozumiany?
Miałam się odnieść do kwestii powitań itp., ale poczekam, być może zrozumiałeś posty innych użytkowników. Jeśli będzie trzeba nawiążę, a jakże.
Nivo pisze:Użytkownik hundzia wkleił ten komentarz również na podstronie konkursowej, jednak widzę że to jedyne co potrafi - zdobyć się na uargumentowanie tezy to widać ponad siły tego użytkownika.
Użytkownik hundzia (jak to pięknie brzmi no, nie moglam się powstrzymać :)) ma prawo, gwarantowane konstytucją, do wyrażania swoich opinii, wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Jeśli użytkownik hundzia napisał coś u Was, to sobie z tym użytkownikiem dyskutujcie u siebie, piszcie, ze nie ma argumentów, że znieważa, że się nie zna, że jest głupia, a jej stara pomagała budować piramidę Cheopsa, no, kłóćcie się z owym użytkownikiem. Jednak w sytuacji, kiedy hundzia,u siebie w domu obrabia tyłek Kowalskiej, to jest święte hundzi prawo, i nic Wam do tego. Zarzucanie hundzi, w jej własnym domu, braku argumentów, niekompetencji, kretynizmu i chamstwa, to już jest lekka przesada.
Żeby to było jasne, nie twierdzę, że się z hundzią kochamy, kilka razy na nią zdrowo warczałam, ale to jest nasza hundzia, z naszego stada i to ja będę na niż warczała :) Żeby móc sobie na to pozwolić, w naszej norze, trzeba być członkiem naszego stada, a Ty przecież:
Przykro mi, ale jako iż chciałem tylko ustosunkować się do postów związanych bezpośrednio z prowadzoną przeze mnie inicjatywą, nie widzę powodu przyswajać tutejszych zwyczajów
To kiepsko, bo jesteś w naszej jamie, w której panują nasze wilcze obyczaje. Albo się dostosujesz, albo zagryziemy:) I to będzie nasze wilcze prawo.

Koniec odcinka pierwszego.

W następnym odcinku...
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Nivo

Post autor: Nivo »

Ebola, źle zrozumiałeś; ergo, połowa twego wywodu jest błędna. Oczywiście cieszę się, że w ogóle ktokolwiek dyskutuje o konkursie; pisząc słowa które przytoczyłeś na początku swojej wypowiedzi miałem raczej na myśli że chciałbym równie śmiałe i złośliwe komentarze ujrzeć na podstronie konkursowej - wtedy szybciej mógłbym zareagować. Nic ponadto, chodzi tylko o to, że to traf (a raczej google) zadecydowało że znalazłem ten wątek i mogłem zabrać w nim głos (choć jak twierdzą niektórzy - siać chamstwo i obnosić się ze swoim prostactwem).

Nie ma więc dla mnie znaczenia gdzie toczy się dyskusja, po prostu łatwiej byłoby mi, gdyby toczyła się u mnie. Wywód o "rodzinie" i o innych cudach uważam osobiście za bzdurny - forum w moim mniemaniu powinno służyć transferowi idei i to one same sobą winny się na nim bronić, a 'powinowactwo' zawsze promuje 'swoje' idee, niekoniecznie słuszne. Podział na Nasze i Wasze również uważam za głupi, wszędzie gdzie toczy się debata na solidnie ugruntowane argumenty - tam przestrzeń debaty jest zdrowa i takie podziały nie mają racji istnienia. Ale to taki mały offtopic.

Co do zwyczajów forumowych, moje odczucia się podobne do powyższych. Czy ktoś napisze "cześć", czy "witam", czy wpisze się do tematu powitalnego, czy w sygnaturze wklei na znak przyjaźni gołą babę - dla mnie do rzeczy drugorzędne, bo tylko waga postów ma znaczenie. Widać wychodzę jednak na kretyna
być może zrozumiałeś posty innych użytkowników
, który na dodatek ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem, nie obchodzi mnie to jednak. Będę tu dopóty, dopóki ktoś będzie wyrażał swoje zdanie o inicjatywach przeze mnie prowadzonych, by w miarę możliwości ripostować, ponieważ sądzę że jako głównodowodzący, mam taki obowiązek. Stąd - do wszelkich spędów, komun i innych kółek mi daleko i stąd moja obecność tylko w tym temacie.

ODPOWIEDZ