Cytaty które zrzucaja skarpetki z naszych konczyn bieżnych.
Moderator: RedAktorzy
- Olaf
- Wujcio Cleritus
- Posty: 744
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:44
To ja polecę trochę muzycznie
„A man ain’t meant to be alone
With demons scratching at his soul.”
„Człowiek nie powinien być sam,
kiedy demony rozdrapują jego duszę.”
Ghoultown „Walkin’ Through The Desert (With A Crow)”
"Niemal mam nadzieję, że jesteś w Niebie i nikt nie może zranić Twojej duszy."
Within Temptation "Somewhere"
Zresztą, oba utwory (i muzą, i liryką) od kilku tygodni miażdżą mi psychę.
„A man ain’t meant to be alone
With demons scratching at his soul.”
„Człowiek nie powinien być sam,
kiedy demony rozdrapują jego duszę.”
Ghoultown „Walkin’ Through The Desert (With A Crow)”
"Niemal mam nadzieję, że jesteś w Niebie i nikt nie może zranić Twojej duszy."
Within Temptation "Somewhere"
Zresztą, oba utwory (i muzą, i liryką) od kilku tygodni miażdżą mi psychę.
Twardy, kruchy i pozbawiony życia. (by Dabliu)
Dziękuję wszystkim za pomoc mojemu menelowi! I proszę o kolejne datki:p
Dziękuję wszystkim za pomoc mojemu menelowi! I proszę o kolejne datki:p
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
No, jeśli muzycznie, to jazda:
"You are planned and you are damned
in this brave new world"
Iron Maiden, "Brave New World"
"You are planned and you are damned
in this brave new world"
Iron Maiden, "Brave New World"
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."
- Wolfie
- Sepulka
- Posty: 53
- Rejestracja: wt, 13 lis 2007 22:51
WITKACY:
Chyba pan nie wierzy, że jestem duchem.
WITKACY odstawia szklankę na nocną szafkę i wstaje. Rozpina rozporek. Sika na dywan.
WITKACY:
Duchy nie szczają na dywan.
Ponownie siada w fotelu. Wysuwa rękę z musztardówką. ŁAZOWSKI nalewa. Witkacy pije do dna.
WITKACY
I nie piją wódy.
Jacek Koprowicz, "Mistyfikacja" – scena z filmu.
Chyba pan nie wierzy, że jestem duchem.
WITKACY odstawia szklankę na nocną szafkę i wstaje. Rozpina rozporek. Sika na dywan.
WITKACY:
Duchy nie szczają na dywan.
Ponownie siada w fotelu. Wysuwa rękę z musztardówką. ŁAZOWSKI nalewa. Witkacy pije do dna.
WITKACY
I nie piją wódy.
Jacek Koprowicz, "Mistyfikacja" – scena z filmu.
- Gesualdo
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1752
- Rejestracja: pn, 01 wrz 2008 14:45
Mam taki problem. Właściwie nie wiedziałem, do którego wątku wrzucić tekst. Bardziej pasuje do tematu: „Jak to przeczytać. Czyli, gdy czytelnik się zatnie”, ale nie chciałem tworzyć kolejnego wątku dla pojedynczego problemu. Otóż w pracy Carla Dahlhausa i Hansa Heinricha Eggebrechta pt. Co to jest muzyka? natknąłem się na zdanie, które nie do końca jest dla mnie zrozumiałe.
Proszę zatem fachowców o pomoc. Publikacja jest tłumaczona z języka niemieckiego. Niestety nie posiadam oryginału. Dla zrozumienia kontekstu cytuję również zdanie poprzednie.
Dalhaus pisze:
Chodzi mi o sprawę techniczną. Dla mnie to zdanie nie ma sensu. Jest logicznie niepoprawne. Brakuje przynajmniej jednego podmiotu.
Może się mylę i zdanie jest poprawne, może tłumacz się pomylił, a może sam autor palnął gafę.
Proszę zatem fachowców o pomoc. Publikacja jest tłumaczona z języka niemieckiego. Niestety nie posiadam oryginału. Dla zrozumienia kontekstu cytuję również zdanie poprzednie.
Dalhaus pisze:
Moje pytanie brzmi: co się do czego odnosi?Spostrzeżenie formy i procesu są dwiema stronami tego samego medalu. A struktura czasowa zawierająca się we wzajemnym oddziaływaniu polega na tym, że ustalone w sposób przybliżony w zapisie nutowym trwania dzieła, wzdłuż którego – od jednego „teraz” do następnego „teraz” – wędruje jakby subiektywna świadomość czasu, i dokonujący się w samym dziele proces rozwojowy, sumowany na końcu przez doświadczenie estetyczne w jednym konstytuującym formę momencie fikcyjnej jednoczesności danej całości, odnoszą się do siebie przez to, że subiektywne wrażenie rozbłyskującej w jednym momencie całości formy znajduje oparcie w obiektywnym, danym trwaniu dzieła, podobnie jak, z drugiej strony, procesualny charakter obiektywnego rozwoju dzieła znajduje oparcie w subiektywnym ruchu przemierzającym opisaną w zapisie nutowym drogę.
...polega na tym, że ustalone...
Rozumiem, że są jakieś dwa elementy: "dokonujący się w samym dziele proces" i...? No właśnie....odnoszą się do siebie przez to, że...
Chodzi mi o sprawę techniczną. Dla mnie to zdanie nie ma sensu. Jest logicznie niepoprawne. Brakuje przynajmniej jednego podmiotu.
Może się mylę i zdanie jest poprawne, może tłumacz się pomylił, a może sam autor palnął gafę.
"Jestem kompozytorem i coś pewnie chciałem, ale już zapomniałem."
- Feline
- Kurdel
- Posty: 756
- Rejestracja: pt, 01 sie 2008 11:06
Nie gra mi także to zdanie:
Zaś co ustalone: powiedziałbym, że "forma i proces" - dwie strony tego samego medalu (chociaż zdanie stwarza swą formą wrażenie, że tych stron jest znacznie więcej).
Technicznie - wydaje się znajdować "na krawędzi" zrozumiałości, chociaż bardziej intuicyjnie zapewne. Nie znam niemieckiego, ale kojarzy mi się to z ciężkim stylem, spotykanym w tamtejszej literaturze przedmiotu.
Edit: dodanie dwóch znań.
Spostrzeżenie...sąSpostrzeżenie formy i procesu są dwiema stronami tego samego medalu
Zaś co ustalone: powiedziałbym, że "forma i proces" - dwie strony tego samego medalu (chociaż zdanie stwarza swą formą wrażenie, że tych stron jest znacznie więcej).
Technicznie - wydaje się znajdować "na krawędzi" zrozumiałości, chociaż bardziej intuicyjnie zapewne. Nie znam niemieckiego, ale kojarzy mi się to z ciężkim stylem, spotykanym w tamtejszej literaturze przedmiotu.
Edit: dodanie dwóch znań.
Ostatnio zmieniony pt, 31 paź 2008 17:25 przez Feline, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
Przeczytałem tego posta, kiedy akurat Dickinson śpiewał mi z głośników tą frazę.Metallic pisze:No, jeśli muzycznie, to jazda:
"You are planned and you are damned
in this brave new world"
Iron Maiden, "Brave New World"
Mówcie co chcecie, ale według mnie to dowodzi, że magia istnieje, a przynajmniej, że sa na świecie rzeczy, które nawet mi jako filozofowi się nie śniły.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
- bio
- Mamun
- Posty: 133
- Rejestracja: wt, 20 mar 2007 11:09
Trudno coś orzec konstruktywnego bez oryginalnego tekstu. Co prawda Hegel posługiwał się zdaniami na całe strony, ale praktyką przekładu na polski, było cięcie ich na dostosowane do łatwiejszego zrozumienia zdania. Nawet skomplikowane rzeczy można opisać językiem prostym, a nie prostackim. Kto wypisuje takie koszmarki to trąba.
- Gesualdo
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1752
- Rejestracja: pn, 01 wrz 2008 14:45
Czyli mam rozumieć, że twierdzicie, iż zdanie jest niepoprawne? I nie do zrozumienia bez oryginału?
PS Tak sobie pomyślałem, że pierwsze zacytowane przeze mnie zdanie można by połączyć z drugim za pomocą przecinka, w tedy będzie jeszcze ciekawiej:)
PS Tak sobie pomyślałem, że pierwsze zacytowane przeze mnie zdanie można by połączyć z drugim za pomocą przecinka, w tedy będzie jeszcze ciekawiej:)
"Jestem kompozytorem i coś pewnie chciałem, ale już zapomniałem."
- Feline
- Kurdel
- Posty: 756
- Rejestracja: pt, 01 sie 2008 11:06
Mam je za niepoprawne jako zdanie wypowiedziane w języku polskim, w którym takie złożeńce nadają się głównie do straszenia wroga. Sens jako taki ma najpewniej, zwłaszcza gdy odczytać je razem z pierwszym (tak jak sugerujesz).
Łączyć, to już raczej bym tu niczego nie proponował. Byłbym raczej za podziałem ;)
Łączyć, to już raczej bym tu niczego nie proponował. Byłbym raczej za podziałem ;)
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
"And when she asks me
what I'd like to eat I realise
the domina feels the same
and I reply: What about your pie?"
Edguy, "Lavatory Love Machine"
what I'd like to eat I realise
the domina feels the same
and I reply: What about your pie?"
Edguy, "Lavatory Love Machine"
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."