Fantastyka wyrzucona z kanonu lektur?

czyli odpowiednie miejsce dla bibliotekarzy, bibliofilów, moli książkowych i wszystkich tych nieżyciowych czytaczy

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Się w końcu okaże :)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Łowczyni
Mamun
Posty: 158
Rejestracja: pn, 21 maja 2007 21:56

Post autor: Łowczyni »

Kto tu gloryfikuje w naszym kraju tępotę i nieuctwo nie będę pokazywać, panie Romku... więc zanim pan pomyśli co wyrzucić z kanonu lektur, niech pan uważa, żeby ktoś pana nie wyrzucił...

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Wiesz, ja podejrzewam, że on nie czyta tego forum... :D
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Meduza710 pisze: A swoją drogą czarny apostoł to dla Człowieka Zwanego Koniem byłaby dopiero byłaby obraza. W końcu w XV-XVI wieku czarnych afrykanów uznawano za diabły.
Niezupełnie. Dyskutowana była kwestia posiadania duszy. Jednak już wcześniej Trzej Królowie uważani byli za reprezentantów trzech ras: białej, czarnej i żółtej. W dodatku tezy o braku duszy u Murzynów chyba nie traktowano poważnie, skoro Portugalczycy chrzcili arystokratów w Beninie, Kongo i innych okolicach, a nawet nadawali im tytuły szlacheckie (pierwszy prezydent Senegalu nazywał się Leopold Sedar Senghor - nazwisko pochodziło od słowa "senhor").
Ostatnio zmieniony ndz, 08 lip 2007 23:17 przez Alfi, łącznie zmieniany 1 raz.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Łowczyni
Mamun
Posty: 158
Rejestracja: pn, 21 maja 2007 21:56

Post autor: Łowczyni »

Navajero pisze:Wiesz, ja podejrzewam, że on nie czyta tego forum... :D
Możliwe.... za mądre to dla niego, heh.

Awatar użytkownika
Meduz
Cylon
Posty: 1106
Rejestracja: ndz, 19 lis 2006 21:59

Post autor: Meduz »

Dyskutowana była kwestia posiadania duszy. Jednak już wcześniej Trzej Królowie uważani byli za reprezentantów trzech ras: białej, czarnej i żółtej
.

Cóż, nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale wydaje mi się, że pogląd, iż trzej królowie reprezentowali trzy rasy, ma jednak korzenie bliższe współcześności. Z tego co wiem, mówiło się najpierw o trzech magach, a ponieważ magowie nie pasowali do chrześcijaństwa zamienili się w trzech mędrców. A ponieważ trzej mędrcy dla niektórych to było za mało, aby podkreślić wyjątkowość Chrystusa, Króla Świata, pojawili się trzej królowie. W końcu pokłon trzech króli robi(ł) wrażenie na maluczkich;-) Na tradycyjnych malowidłach jeden z nich ma ciemną cerę, ale trudno z tego powodu uznać go za murzyna, pardon przedstawiciela czarnej rasy. Jest po prostu królem ze Wschodu, a jak wiadomo Wschód był dla Europejczyków tajemniczy, więc mogło być tam wszystko. W średniowieczu nie przykładano takiej wagi do faktów.
W dodatku tezy o braku duszy u Murzynów chyba nie traktowano poważnie, skoro Portugalczycy chrzcili arystokratów w Beninie, Kongo i innych okolicach, a nawet nadawali im tytuły szlacheckie


Cóż, wyjątki zawsze sie zdarzają, zwłaszcza jeśli w grę w chodzą duże pieniądze i interesy. No i przyjmuję, że takie podejście było z znaczącej mniejszości i dotyczyło tylko samej góry władzy, świeckiej lub kościelnej. Ale większość uważała czarnych za diabłów i odmawiała im posiadania duszy. Trafiło kiedyś w moje ręce kilka fragmentów poważnych rozpraw pod ogólnym tytułem: Czy Czarni mają duszę? I wychodziło, że jednak nie. Poza tym to był dodatkowy argument za niewolnictwem. W końcu diabła nie trzeba traktować dobrze.
Meduz Kamiennooki

- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?

ODPOWIEDZ