Tak, Plastuś jest nasz! :)Hitokiri pisze:Btw. czy Plastuś też może się zaliczyć do fantastyki? Jakby nie patrzeć, chodzący i gadający ludzik z plasteliny to jednak jest fantastyka :D
Fantastyka w krótkich porciętach
Moderator: RedAktorzy
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- Ysabell
- Mamun
- Posty: 155
- Rejestracja: wt, 20 lis 2007 14:37
O, "Bromba..." była świetna. Tak samo "Sceny z życia smoków". :)
Ja się zaczytywałam w Broszkiewiczu (chociaż wolałam "Długi deszczowy tydzień" niż "Wielką, większą i największą, ale za to "Ci z dziesiątego tysiąca" i "Mój księżycowy pech" były doskonałe. A z trochę starszych - "Mister Di" i "Bracia Koszmarek, magister i ja").
A ostatnio dorwałam "Mroczne materie" Pullmana, co to je wydali ponownie przy okazji "Złotego kompasu" i stwierdzam, że lektura przednia.
Ja się zaczytywałam w Broszkiewiczu (chociaż wolałam "Długi deszczowy tydzień" niż "Wielką, większą i największą, ale za to "Ci z dziesiątego tysiąca" i "Mój księżycowy pech" były doskonałe. A z trochę starszych - "Mister Di" i "Bracia Koszmarek, magister i ja").
A ostatnio dorwałam "Mroczne materie" Pullmana, co to je wydali ponownie przy okazji "Złotego kompasu" i stwierdzam, że lektura przednia.
Ys.
_____
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą" - Robert A. Heinlein
_____
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą" - Robert A. Heinlein
- Meduz
- Cylon
- Posty: 1106
- Rejestracja: ndz, 19 lis 2006 21:59
O rany Julek! Jak czytam ten wątek to całe dzieciństwo mi się przypomina, m. in. tytuły książek, o których zapomniałem, że istniały;-D
Czy już ktoś wymienił "Króla Maciusia"? O ile szacowne grono zaliczyłoby ten utwór do szeroko rozumianej fantastyki;-D
EDIT:
Reszty nie wymieniam, bo pokryłoby się to z tym, co już wymienione było. Może tylko "Opowieści o rycerzach okrągłego stołu"; pierwsza książka z wypożyczalni publicznej, czytałem ją w wieku 11 lat.
Czy już ktoś wymienił "Króla Maciusia"? O ile szacowne grono zaliczyłoby ten utwór do szeroko rozumianej fantastyki;-D
EDIT:
Reszty nie wymieniam, bo pokryłoby się to z tym, co już wymienione było. Może tylko "Opowieści o rycerzach okrągłego stołu"; pierwsza książka z wypożyczalni publicznej, czytałem ją w wieku 11 lat.
Ostatnio zmieniony pn, 21 sty 2008 09:15 przez Meduz, łącznie zmieniany 2 razy.
Meduz Kamiennooki
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- kaj
- Kadet Pirx
- Posty: 1266
- Rejestracja: śr, 28 wrz 2005 13:50
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Kaju, taki trynd mamy. Kiedy dziecko będzie starsze, to się okaże, że cała literatura polska dla nastolatków składa się ze Szklarskiego i Niziurskiego. Przy pomyślnych wiatrach dołączy jeszcze Wojtyszko - i każetsia, szto eto wsio.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Poszukajcie po bibliotekach. Jeszcze ich trochę zostało. Ja wszystko, co czytałem w dzieciństwie, znajdowałem w bibliotekach. Inne rzecz, że były też szkołą gustów i kindersztuby. Panie bibliotekarki były przedwojennego chowu ...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
Taktaktaktak. "Sceny" kocham i dalej mam na półce. I jeszcze była cudna książeczka "Sen o krainie Parakwari" (którą mogłam tu już reklamować, tylko tego nie pamiętam;)).Ysabell pisze:O, "Bromba..." była świetna. Tak samo "Sceny z życia smoków". :)
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper
- kaj
- Kadet Pirx
- Posty: 1266
- Rejestracja: śr, 28 wrz 2005 13:50
mam ukraść z biblioteki? Potrzebny mi był egzemplarz na prezent. wymysliłem sobie, ze w sam raz bedzie "Omijacie wyspę Hula" "Pan Tu, pan Tam", "Nasza mama czarodziejka" albo "Królestwo Bajki". IMO kanon klasyki. A w księgarni nicz tych rzeczy. Za to mnóstwo przekładów żenujących chłamu. Znacie serię o Martynce? Po prostu materiał wymiotny.ElGeneral pisze:Poszukajcie po bibliotekach.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Papuzińska raczej teoretykiem jest niż praktykiem (chociaż to i owo napisała). A poza tym od lat uparcie, choć na szczęście bezskutecznie, lansuje Kosmowską jako autorkę literatury młodzieżowej. Za co niech ją spotka wszystko, co Bosch namalował, i jeszcze trochę.kaj pisze: Tylko po jednej książce Porazińskiej i Papuzińskiej.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Bójże się Boga, Alfi! Tego to bym nawet najgorszemu wrogowi nie życzył!Alfi pisze:...Za co niech ją spotka wszystko, co Bosch namalował, i jeszcze trochę.
Ale żeby nie było offtopu. Kto pamięta Paddingtona? Jakby ktoś chciał, to mogę mu odstąpić za jakieś piwo na którymś z konwentów. U mnie leży na półce, a komuś może sprawić kilka wiader radości. Kto się pierwszy zgłosi, ten ma! A, i mogę odstąpić komplet Alfów. Książki powinny być czytane, bo jest im cholernie smutno.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
No, nie na wieczność, ale np. przez miesiąc... A jeśli się pokaja, to i trzy tygodnie wystarczą. Plus obowiązkowe dożywotnie oglądanie zdjęć z tej przygody, tak dla przypomnienia.ElGeneral pisze:Bójże się Boga, Alfi! Tego to bym nawet najgorszemu wrogowi nie życzył!Alfi pisze:...Za co niech ją spotka wszystko, co Bosch namalował, i jeszcze trochę.
Ale zostawmy panią J.P. Miał ktoś może w rękach książkę wydaną parę lat temu przez Cezarego Leżeńskiego (dziś już śp.), ongiś kanclerza kapituły Orderu Uśmiechu? Nazywało się to bodaj Bartek, Zuzanna, Kopernik, czy jakoś tak. Podobno zahacza o fantastykę, ale nic bliżej na ten temat nie wiem. Wydała to jakaś firma, która się zwie Graffiti, co chyba dużo tłumaczy...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- kaj
- Kadet Pirx
- Posty: 1266
- Rejestracja: śr, 28 wrz 2005 13:50
Za "Nasza mamę, czarodziejkę" ma u mnie odpust zupełny.Alfi pisze:Papuzińska raczej teoretykiem jest niż praktykiem (chociaż to i owo napisała). A poza tym od lat uparcie, choć na szczęście bezskutecznie, lansuje Kosmowską jako autorkę literatury młodzieżowej. Za co niech ją spotka wszystko, co Bosch namalował, i jeszcze trochę.
- Czarownica
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 1495
- Rejestracja: pn, 14 sie 2006 20:48
"Nasza mama czarodziejka" to była jedna z moich ulubionych książek do poduszki.
Co zapewne nikogo nie dziwi :P
Co zapewne nikogo nie dziwi :P
<gollum bunny mode on> Świeże mięsssko, hyhyhyhy... Dopsie, dopsie... >:-] Tak, tak, trzeba pisssać, wysssyłać, tak, tak, trzeba, rozwijać sssię, tak, tak... Bałdzo dopsssie, ssskarby, dopsssie... <gollum bunny mode off> - by Harna