"Kochali się, że strach" - nasze wrażenia :)
Moderator: RedAktorzy
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
Topsie... :DIka pisze:HINT: Harnulek Łurzowy opublikowal teksta pod własnym nazwiskiem.Dabliu pisze:Tak czy inaczej świntuszek z Ciebie :P
Każdy autor jest oryginalny - znaczy to, że każdy tekst ma innego autora, a każden autor ma tylko jedno opowiadanie w antologii.
Edit: Więc kto jest tym świntuszkiem? Na pewno ktoś, kto dogadał się z Harną :) Ika? Ebola? Druga osobowość Harny? ;)
Edit2: A ja i tak dostrzegam podobieństwo stylu, więc nie dam się łatwo przekonać :P
Tym bardziej, że:
Czyżby czegoś tu brakowało? :PPPIka pisze:II.
"Responsorium"
"Morski Wędrowiec"
"Tam gdzie diabeł mówi dobranoc"
"Niezapominajka"
"Rodzimy się żywymi"
I.
"Imponderabilia"
"Na końcu świata"
„Detox”
"Cała prawda o PPM"
"Głóg"
"Dożywocie"
"Miód z moich żył"
"A imię jej Grace"
"Fantastyczna Miłość"
"Wielbłądy za Annę"
"Serce na dłoni"
"Tylko mnie kochaj"
- eses
- Psztymulec
- Posty: 984
- Rejestracja: sob, 01 paź 2005 19:59
Heh, powinienem był raczej napisać "jeśli dostanę", bo póki co nic na to nie wskazuje ;)Ebola pisze:O taaak. Niszcz, gnęb, poniżaj, wymyślaj. Brutal, jak miło.
Dobrze, dobrze, jak Esesie zgnębisz i zwymyślasz, to przynajmniej uczciwie.
Więc śpijcie spokojnie ;)
BB + PnL = 66,6%...
I więcej w formie książki nie będzie
I więcej w formie książki nie będzie
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
A to, drogie dzieci, jest nadinterpretacja w klasycznej postaci :->Dabliu pisze:Edit2: A ja i tak dostrzegam podobieństwo stylu, więc nie dam się łatwo przekonać :P
Nie, ja chyba pęknę z ledwo tłumionej radochy :-D
Odczuwam zdumiewającą wspólnotę przeżyć z esesem :-/eses pisze:Heh, powinienem był raczej napisać "jeśli dostanę", bo póki co nic na to nie wskazuje ;)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
- Meduz
- Cylon
- Posty: 1106
- Rejestracja: ndz, 19 lis 2006 21:59
Dabliu - Tropiciel Układów i Przekrętów!
Zdaje się, że komuś retoryka kampanii wyborczej zaszkodziła. Gdyby Harna miała w antologii dwa opowiadania, to przecież wolałaby je wydać pod własnym nazwiskiem, a nie jedno pod swoim a drugie pod obcym. To raz. Dwa - dlaczego redakcja miałaby ukrywać, że jakiś autor jest tak dobry i płodny, że aż dwa jego opowiadania weszły do antologii. To byłby sygnał do czytelników: uważajcie na tę osobę, jest dobra!
Harna jest "nasza". I jej sukces jest sukcesem całego FF. Tak mi się wydaje.
;-)
Zdaje się, że komuś retoryka kampanii wyborczej zaszkodziła. Gdyby Harna miała w antologii dwa opowiadania, to przecież wolałaby je wydać pod własnym nazwiskiem, a nie jedno pod swoim a drugie pod obcym. To raz. Dwa - dlaczego redakcja miałaby ukrywać, że jakiś autor jest tak dobry i płodny, że aż dwa jego opowiadania weszły do antologii. To byłby sygnał do czytelników: uważajcie na tę osobę, jest dobra!
Harna jest "nasza". I jej sukces jest sukcesem całego FF. Tak mi się wydaje.
;-)
Meduz Kamiennooki
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Spokojnie, Meduzo, spokojnie. Niech sobie Dabliu tropi, zgłębia itd., w końcu od razu trafił na bonusik, nie psujmy mu zabawy. Od tego przecież bonusiki są, żeby w nich grzebać i mieć z tego frajdę ;-)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
A niech sobie Harna i dziesięć opowiadań w jednej antologii publikuje. Alleluja! Tylko dlaczego się wypiera autorstwa, to ja nie rozumiem :DMeduza710 pisze:Dabliu - Tropiciel Układów i Przekrętów!
Zdaje się, że komuś retoryka kampanii wyborczej zaszkodziła. Gdyby Harna miała w antologii dwa opowiadania, to przecież wolałaby je wydać pod własnym nazwiskiem, a nie jedno pod swoim a drugie pod obcym. To raz. Dwa - dlaczego redakcja miałaby ukrywać, że jakiś autor jest tak dobry i płodny, że aż dwa jego opowiadania weszły do antologii. To byłby sygnał do czytelników: uważajcie na tę osobę, jest dobra!
Harna jest "nasza". I jej sukces jest sukcesem całego FF. Tak mi się wydaje.
;-)
A jeśli to nie tekst Harny, to po prostu ciekawi mnie, czyj. Bo oznaczałoby to, że to tekst np. któregoś z redaktorów. No bo, zauważcie: opowiadanie "Wielkie, magiczne... hm..." nie jest jednym ze zwycięskich tekstów, tak? Autor, Konrad Romańczuk, to postać literacka, główny bohater opowiadania Harny. W jego notce autorskiej jest wprost i w skrócie napisane to, co wynika z opowiadania. Zresztą, sami zobaczycie.
No więc ja byłem przekonany, że jest to taki żart ustalony między Harną a Wysoką Komisją, już poza konkursem. A jakoże to bonusowe opko jest dość świntuszkowate, nazwałem Harnę świntuszkiem. A ona się broni. A skoro się broni, i twierdzi że nie ona, to ja drążę głębiej, bo mi jakoś styl obu tekstów wydaje się podobny. Podobny rodzaj humoru i dygresyjność :P
No więc, jak to dokładnie jest? Kto jest tym świntuszkiem od budyniu? ;)
Edit: Kiwaczku, to była chyba paczka.
Ostatnio zmieniony pn, 24 wrz 2007 10:46 przez Dabliu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
Żebym ja wiedziała, iż zamiast czytać, będziesz prowadzil śledztwo...Dabliu pisze:Topsie... :DIka pisze:HINT: Harnulek Łurzowy opublikowal teksta pod własnym nazwiskiem.Dabliu pisze:Tak czy inaczej świntuszek z Ciebie :P
Każdy autor jest oryginalny - znaczy to, że każdy tekst ma innego autora, a każden autor ma tylko jedno opowiadanie w antologii.
Edit: Więc kto jest tym świntuszkiem? Na pewno ktoś, kto dogadał się z Harną :) Ika? Ebola? Druga osobowość Harny? ;)
Edit2: A ja i tak dostrzegam podobieństwo stylu, więc nie dam się łatwo przekonać :P
(ciach lista tytułów)
Czyżby czegoś tu brakowało? :PPP
Jeden tekst dołożyłyśmy z Wirusą ciut poźniej - na okoliczność konieczności uzyskania objętości. Nie uzupełniłam listy, bo mnie się zapomniało. Ot co.
A teraz, Dabliu, proszę wrócić do recenzowania!
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
Alleluja! I jest to tekst Harny, jak sądzę, a ona się wypiera i twierdzi, że to nie ona jest świntuszkiem. No to kto jest świntuszkiem? ;)Ika pisze:Jeden tekst dołożyłyśmy z Wirusą ciut poźniej - na okoliczność konieczności uzyskania objętości. Nie uzupełniłam listy, bo mnie się zapomniało. Ot co.
Musi mi się "ułożyć"...Ika pisze:A teraz, Dabliu, proszę wrócić do recenzowania!
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Konrad jest dorosły i za własne świntuszenie odpowiada. Ja się opieram z całych sił, zapieram zestawem kicałek sztuk cztery i wypieram bycia Konradem :-) A doszukiwanie się podobieństw stylu to — powtarzam — gruba nadinterpretacja. Rozumiem, że takie wyjaśnienie Ci, kochany Dabliu, pasuje do teorii, ale trafiłeś jak kulą w płot ;-)
O, dobrze Ika mówi — RECENZOWAĆ!
EDIT:
Bo mogę Ci pokazać, w którym miejscu napisała, że każdy tekst ma INNEGO autora! :-)
O, dobrze Ika mówi — RECENZOWAĆ!
EDIT:
Dabliu, na litość boską i szatańską! W którym miejscu Ika napisała, że to mój tekst? No w którym, hę? Hę? HĘ? :-DDabliu pisze:Alleluja! I jest to tekst Harny, jak sądzę, a ona się wypiera i twierdzi, że to nie ona jest świntuszkiem. No to kto jest świntuszkiem? ;)Ika pisze:Jeden tekst dołożyłyśmy z Wirusą ciut poźniej - na okoliczność konieczności uzyskania objętości. Nie uzupełniłam listy, bo mnie się zapomniało. Ot co.
Bo mogę Ci pokazać, w którym miejscu napisała, że każdy tekst ma INNEGO autora! :-)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
Taaa... a ja sama sobie przeczę, co? Jak użytkownicy pewnego znanego nam forum...Dabliu pisze:Alleluja! I jest to tekst Harny, jak sądzę, a ona się wypiera i twierdzi, że to nie ona jest świntuszkiem. No to kto jest świntuszkiem? ;)Ika pisze:Jeden tekst dołożyłyśmy z Wirusą ciut poźniej - na okoliczność konieczności uzyskania objętości. Nie uzupełniłam listy, bo mnie się zapomniało. Ot co.
Dodatkowy tekst został przesunięty z innego konkursa. Za zgodą autora.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
COFAM WSZYSTKO!!!
Harna sama jest ofiarą żartu i biedactwo musi teraz żyć ze świadomością, że "powołała do życia" autora :))) Ja się w każdym razie uśmiałem, jak zobaczyłem, że autor wstał był z kart opowiadania Harny i sam napisał opko. Ale już wiem, że to taki psikus, tyle że nie Harny, a innego (całkiem żywego) autora. A styl naprawdę nosi znamiona podobieństwa, więc można się pomylić :)
W każdym razie, co złego to nie ja. Chciałem tylko udowodnić, że nasz Kłulik jest zboczuszkiem, a jak widać się pomyliłem. No i zostało to przyjęte jako próby szukania "układu", a ja naprawdę nie miałem nic złego na myśli :)
Więc z mojej strony EOT w tej kwestii :)
A recenzję skrobnę, jak już przetrawię (i jak rodzinka nie będzie mnie od komputera wyganiać).
Harna sama jest ofiarą żartu i biedactwo musi teraz żyć ze świadomością, że "powołała do życia" autora :))) Ja się w każdym razie uśmiałem, jak zobaczyłem, że autor wstał był z kart opowiadania Harny i sam napisał opko. Ale już wiem, że to taki psikus, tyle że nie Harny, a innego (całkiem żywego) autora. A styl naprawdę nosi znamiona podobieństwa, więc można się pomylić :)
W każdym razie, co złego to nie ja. Chciałem tylko udowodnić, że nasz Kłulik jest zboczuszkiem, a jak widać się pomyliłem. No i zostało to przyjęte jako próby szukania "układu", a ja naprawdę nie miałem nic złego na myśli :)
Więc z mojej strony EOT w tej kwestii :)
A recenzję skrobnę, jak już przetrawię (i jak rodzinka nie będzie mnie od komputera wyganiać).