Recenzja i recenzenci
Moderator: RedAktorzy
- Karola
- Mormor
- Posty: 2032
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07
Nikcie, jest takie cuś, co się nazywa ironia. Pojęcie - mam nadzieję - znane Ci.
Skoro Bin Laudan oraz El-General, których posty wyleciały od razu, nie pokwapili się założyć takiego wątku, myślę, że zrozumieli ironiczny wydźwięk posta Eboli.
Skoro Bin Laudan oraz El-General, których posty wyleciały od razu, nie pokwapili się założyć takiego wątku, myślę, że zrozumieli ironiczny wydźwięk posta Eboli.
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
Ja tak tylko dwa slowa w kwestii formalnej.
Nie rozumiem jak mozna na forum internetowym pomylic moderatora z cenzorem. My, tutaj, na oskarzycielska retoryke jestesmy uodpornieni, nasi Uzytkownicy tez sa zbyt inteligentni, zeby dac sie nabrac na taka prowokacyjke.
Na jakich podstawach twierdzisz, ze watek zostal usuniety??? W takim razie, jakim cudem udalo Ci sie go zlinkowac i dlaczego ja go wciaz, jak byk, widze w indeksie na Forum?
Bardzo prosze, machinacje, manipulacje, wykrecanie kota ogonem i placzliwe skargi pod adresem totalitarnej wladzy moderatorskiej - nie tutaj i nie z nami.
Nie rozumiem jak mozna na forum internetowym pomylic moderatora z cenzorem. My, tutaj, na oskarzycielska retoryke jestesmy uodpornieni, nasi Uzytkownicy tez sa zbyt inteligentni, zeby dac sie nabrac na taka prowokacyjke.
Na jakich podstawach twierdzisz, ze watek zostal usuniety??? W takim razie, jakim cudem udalo Ci sie go zlinkowac i dlaczego ja go wciaz, jak byk, widze w indeksie na Forum?
Bardzo prosze, machinacje, manipulacje, wykrecanie kota ogonem i placzliwe skargi pod adresem totalitarnej wladzy moderatorskiej - nie tutaj i nie z nami.
You and me, lord. You and me.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Ad vocem: cie choroba, ja ironii tam też nie wyczułem. Ale ja jestem nieobiektywny i autystyczny chyba też.
Macie wszelkie prawo zamknąć czy skasować każdy wątek, nawet z uzasadnieniem: bo tak, i nie ma tutaj podstaw do dyskusji, ale napiszcie po prostu: nie chcemy rozmów o tej konkretnej sprawie, w ogóle, na tym forum. I będzie jasne. Bo rzeczywiście pisanie: załóżcie wątek, a potem: zamykam ten wątek, to tak średnio konsekwentne.
Macie wszelkie prawo zamknąć czy skasować każdy wątek, nawet z uzasadnieniem: bo tak, i nie ma tutaj podstaw do dyskusji, ale napiszcie po prostu: nie chcemy rozmów o tej konkretnej sprawie, w ogóle, na tym forum. I będzie jasne. Bo rzeczywiście pisanie: załóżcie wątek, a potem: zamykam ten wątek, to tak średnio konsekwentne.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Tak, to jest jak sie o emotkach zapomina, wyrazi nieprecyzyjnie. Mea culpa.
To sprecyzuję.
1. Z wpisu admina, wydawało mi się, ze pomarańcz ma najwyższą moc prawną ;)
3. Wypowiadanie się na temat sprawy NURS kontra Paweł Sasko, w momencie kiedy wyżej wymienieni byli proszeni o powstrzymanie się od głosu, wydaje mi się nie w porządku. A może chodzi o to, żeby komuś przekopać bezkarnie, albo sprowokować? Nie chce mi sie wnikać w czystość intencji.
4. Wypowiadanie się na temat sensu, logiki itp. występowania na drogę prawną przez autora, kiedy czuje się on skrzywdzony przez recenzenta, nie jest zakazane. Można o tym gadać w upor, z pominięciem tej konkretnej sprawy, tym bardziej, że jest to czysta teoria IMHO.
*) Oczywiście brak precyzji. O książce jak najbardziej dyskutować mozna, w odpowiednim miejscu.
To sprecyzuję.
1. Z wpisu admina, wydawało mi się, ze pomarańcz ma najwyższą moc prawną ;)
W związku z powyższym motyw recenzji z Esensji uważam za zamknięty.
2. W drugim poście zwracałam się do konkretnych użytkowników, widocznie mało precyzyjnie, ale bin Laudan, chcąc kontynuować dyskusję przeniósł się z nią na forum SF, czyli niektórzy jednak zrozumieli. Ale, bez wątpienia zawinił brak precyzji. Mea culpa.Każdy kolejny post nawiązujący do osób autora, recenzenta, recenzji, ksiązki* Roberta J. Szmidta poleci w kosmos.
3. Wypowiadanie się na temat sprawy NURS kontra Paweł Sasko, w momencie kiedy wyżej wymienieni byli proszeni o powstrzymanie się od głosu, wydaje mi się nie w porządku. A może chodzi o to, żeby komuś przekopać bezkarnie, albo sprowokować? Nie chce mi sie wnikać w czystość intencji.
4. Wypowiadanie się na temat sensu, logiki itp. występowania na drogę prawną przez autora, kiedy czuje się on skrzywdzony przez recenzenta, nie jest zakazane. Można o tym gadać w upor, z pominięciem tej konkretnej sprawy, tym bardziej, że jest to czysta teoria IMHO.
*) Oczywiście brak precyzji. O książce jak najbardziej dyskutować mozna, w odpowiednim miejscu.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
To raz. Po drugie - wskazane byłoby zwrócenie się z takową polemiką do redakcji, która zamieściła kłamliwy zdaniem kogoś tekst publicystyczny, z prośbą o reakcję i z wykazem kłamliwości. Bo jak można potem oczekiwać od redakcji reakcji, skoro nikt się do redakcji nie zwrócił?eses pisze:Ale może wystarczyłoby polemiki nie zaczynać od mniej lub bardziej zawoalowanego stwierdzenia "A bo ty jesteś głupi cham, i zamknij się, bo ci przy...walę, LUUUDZIE, RATUNKU, KRZYWDZĄ!!!! A teraz ci pokażę, że się mylisz" tylko od razu przejść do konkretów?
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Wydaje mi się, że można było dyskutować na temat książki w Autor-kracji, tym bardziej że książka niedawno wyszła, mało kto ją czytał, i to jest gadanie o niczym. Ja, na przykład recenzję przeczytałam, książki nie. Jak, w związku z tym, mam się odnieść do tematu, a chętnie bym się odniosła, bo temat recenzji mnie interesuje służbowo. I, gdyby temat recenzji pojawił się w wątku autorskim, to podejrzewam, ze wypowiadałyby się osoby tekst znające, a w tym temacie, to właściwie już nie było wiadomo, kto o czym pisze i dlaczego. I o co właściwie chodzi - o Ziutka i jego stronę, o Poważne Pisma, o poprawność językową, podstawy prawne, do czegoś tam.
O, NURS nie ma Wątku w Autor-kracji. Mogę założyć, bo w końcu co nieco napisał i wydał. Można się będzie wypowiedzieć jak kto się sądom nie kłania, ofkosr;) najlepiej rzeczowo, a nie na zasadzie to ja mu teraz dokopię.
O, NURS nie ma Wątku w Autor-kracji. Mogę założyć, bo w końcu co nieco napisał i wydał. Można się będzie wypowiedzieć jak kto się sądom nie kłania, ofkosr;) najlepiej rzeczowo, a nie na zasadzie to ja mu teraz dokopię.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Yyy, ale ja piszę ogólnie, zgodnie z wytycznymi. O recenzjach w ogóle.
Wydaje mi się, że z chwilą opublikowania recenzji na portalu czy w czasopiśmie z uwagami co do jej treści (tzn. konkretnymi zarzutami) należy zwracać się do redakcji. To redakcja umieszcza, redakcja może zdjąć czy np. zrezygnować ze współpracy z recenzentem. Recenzent tego nie może (oczywiście nie mówię o Ziutku-blogerze) - nie ma fizycznych ani formalnych możliwości. Zatem korespondencja autora z recenzentem, czy to na forum, czy to mailem, jest tylko i wyłącznie wymianą opinii. Jeśli chce się reakcji redakcji, trzeba się zwrócić do redakcji.
To chyba kolejny punkt, z którym się wszyscy zgodzą, prawda?
Wydaje mi się, że z chwilą opublikowania recenzji na portalu czy w czasopiśmie z uwagami co do jej treści (tzn. konkretnymi zarzutami) należy zwracać się do redakcji. To redakcja umieszcza, redakcja może zdjąć czy np. zrezygnować ze współpracy z recenzentem. Recenzent tego nie może (oczywiście nie mówię o Ziutku-blogerze) - nie ma fizycznych ani formalnych możliwości. Zatem korespondencja autora z recenzentem, czy to na forum, czy to mailem, jest tylko i wyłącznie wymianą opinii. Jeśli chce się reakcji redakcji, trzeba się zwrócić do redakcji.
To chyba kolejny punkt, z którym się wszyscy zgodzą, prawda?
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Karola
- Mormor
- Posty: 2032
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Si, nosiwodo. Też tak myślę, tym bardziej, ze Esensja ma swoje forum, rejestracja nie trwa wiecznie, wszak. Można napisać do redakcji, można na forum jako że Esensja już posiada. Można też do recenzenta, wystarczy kliknąć na nazwisko autora artykułu.
Edit. Oj Karola idzie na wojnę, ja do schronu :) Karo, nie dasz rady, tam rządzi KOREKTY DZIAŁ. Kurka, ale to złowróżbnie brzmi.
Edit. Oj Karola idzie na wojnę, ja do schronu :) Karo, nie dasz rady, tam rządzi KOREKTY DZIAŁ. Kurka, ale to złowróżbnie brzmi.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Ekhmm... Jeśli mógłbym Cię prosić, abyś jednak tego nie robiła... Nie sądzę, aby miało to większy sens, a jaka recenzja jest - każdy widzi. To znaczy prawie każdy, ale ci "prawie" to nie mój target, więc się nie obrażę, jeśli na wskutek przeczytania tego tekstu zrezygnują z ksiażki. Ja w tej recenzji nie widzę jakichś złośliwości, tylko jakby to powiedzieć? - brak wiedzy. Plus pewną dezynwolturę. Nie wiem ile lat ma malakh, ale może się jeszcze wyrobi? Dlatego jako poniekąd najbardziej zainteresowany - proponuję zamknąć dyskusję na temat recenzji malakha. I w żaden sposób nie interweniować. Może malakh coś, kiedyś zrozumie?Karola pisze:Prawda!nosiwoda pisze:To chyba kolejny punkt, z którym się wszyscy zgodzą, prawda?
Co mi przypomina, że miałam napisać list do Poltera w sprawie tego czegoś malakha.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
- Meduz
- Cylon
- Posty: 1106
- Rejestracja: ndz, 19 lis 2006 21:59
Zawsze można pokładać nadzieję w czytelnikach, że nie są barany i że nie mają instynktu stadnego. Osobiście czytam zazwyczaj więcej niż jedną recenzję, bo z doświadczenia wiem, że recenzent też człowiek, pomylić się może, albo nie daj Bóg nie lubi autora. Poza tym wolę sprawdzać sam, czym co smakuje. I wierzę, że w ten sposób postępuje większość czytelników. Być może naiwny jestem;-D
Natomiast co do recenzji, to dla mnie liczy się fachowość. Jeżeli recenzja odpowiada zawartości książki, to zawsze chętniej sięgnę po kolejną książkę ocenianą przez danego recenzenta. Natomiast jeśli recenzent pisze "głupoty", to raczej mu nie zaufam. Sądzę, że "rynek" sam da sobie radę z nierzetelnymi recenzentami. Chociaż niektórym to trzeba pomóc, pisząc choćby niepochlebne komentarze do recenzji.
Natomiast co do recenzji, to dla mnie liczy się fachowość. Jeżeli recenzja odpowiada zawartości książki, to zawsze chętniej sięgnę po kolejną książkę ocenianą przez danego recenzenta. Natomiast jeśli recenzent pisze "głupoty", to raczej mu nie zaufam. Sądzę, że "rynek" sam da sobie radę z nierzetelnymi recenzentami. Chociaż niektórym to trzeba pomóc, pisząc choćby niepochlebne komentarze do recenzji.
Meduz Kamiennooki
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
Biorąc pod uwagę to, że kiedyś, dawno dawno temu, robiłem dla Poltera (wszak w RPG, ale jednak), to mam wrażenie, że tam nie ma podziału na redakcję i korektę. A gdy zrobili ten swój Polter 2.0 (czymkolwiek by to nie było), różnice się rozmyły jeszcze bardziej. Problem z Polterem jest taki, że tam czytelnik pisze recenzje, młody czytelnik, bardzo młody. Redakcja też pisuje, ale szczerze - nie widzę różnicy między ich recenzjami, a recenzjami młodych czytelników. Ergo - nie wiem, czy jest sens, Karolo, się zwracać do redakcji Poltera w sprawie tamtej recki.nimfa bagienna pisze:Osobliwa to korekta, ktora zajmuje sie redagowaniem tekstu, ale nich bedzie, ze ja sie nie znam.Ebola pisze: tam rządzi KOREKTY DZIAŁ. Kurka, ale to złowróżbnie brzmi.
;)
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe