To jakbyś napisał, że w XVII nie było niewolnictwa, bo pojęcie ludzi w tych kwestach było zupełnie inne.Orson pisze:Nie usprawiedliwiam rasizmu, jednak w tamtym okresie, ,,nie był" rasizmem, bo i wiedza, pojęcie ludzi w tych kwestiach było zupełnie inne.
Do tego, na jakiego grzyba wciskacie tu poprawnośc polityczną? Porawność polityczna to pomysł, by nie nazywac zjawisk dosłownie, to nie będzie zjawiska.
Co ma stwierdzenie faktu, że WpiWP jest rasistowskie, a takie jest, do poprawności politycznej?
Ja też, jak miałem 8 lat to nie dostrzegłem. Pewnie przyjałem do wiadomosci fakt, ze Murzyni to debile. tak jak z filmu o czterech tankistach przyjąłem do wiadomości, że Niemcy są źli, a Rosjanie to nasi przyjaciele.Ja jakoś nie dostrzegłem treści rasistowskich w "W Pustyni i w Puszczy", choć czytałem to-to z wielkim bólem w czwartej, piątej, szóstej klasie
.Dobra, Kali nie jest zbyt bystry. I co z tego? Murzynów w Afryce sporo żyje, przeca nie wszyscy muszą być orłami. Kali, jak widać, orłem nie był
Ino w książce wszycy Murzyni to debile, a komentarz odautorski to potwierdza.
U Sienkiewicza chyba o tym nie ma.Arabowie... Ech. Mam bardzo negatywne zdanie o ludziach, którzy z imieniem Allacha na ustach wysadzają się w tłumie.
Takich jak Sienkiewicz?I w ogóle mam negatywne zdanie o ludziach przewrażliwionych na punkcie religii.