MTK 2009
Moderator: RedAktorzy
-
- Pćma
- Posty: 294
- Rejestracja: śr, 28 maja 2008 15:56
Akurat Fahrenheita nie miałem na myśli, bo F i tak nigdy mnie nie recenzuje (może z raz), więc to dla mnie pustynia. Sito googla nic nie łapie.
Z drugiej strony, gdybyście mówili o książkach naprawdę coś mądrego, inicjowali dyskusje literackie, robili ciekawe analizy krytyczne, sam molestowałbym dział promocji WD, żeby wam słali.
Patrzę tam gdzie było, a nie ma. I zastanawiam się skąd ta nagła zapaść? Wygląda mi to na ograniczenie aktywności krytycznej do kręgów towarzyskich, gdzie rzecz jasna mam tyły.
Słowem, ścieśniły się mury getta i książka umiarkowanie fantastyczna już się w nim nie mieści.
Z drugiej strony, gdybyście mówili o książkach naprawdę coś mądrego, inicjowali dyskusje literackie, robili ciekawe analizy krytyczne, sam molestowałbym dział promocji WD, żeby wam słali.
Patrzę tam gdzie było, a nie ma. I zastanawiam się skąd ta nagła zapaść? Wygląda mi to na ograniczenie aktywności krytycznej do kręgów towarzyskich, gdzie rzecz jasna mam tyły.
Słowem, ścieśniły się mury getta i książka umiarkowanie fantastyczna już się w nim nie mieści.
- malakh
- Pćma
- Posty: 293
- Rejestracja: śr, 14 lis 2007 22:17
Dokładnie. Redakcja ma pewne priorytety - w pierwszej kolejności recenzowane mają być patronaty. Twoja książka naszego patronatu nie ma, więc musi swoje odleżeć. To nie żaden spisek, ino życie.Ebola pisze:Pretensje do wydawcy, to on decyduje o współpracy z pismami i portalami.
Pomęcz swojego wydawcę, coby zadbał o kilka patronatów - znacznie skróci to czas oczekiwania na recenzję;]
-
- Pćma
- Posty: 294
- Rejestracja: śr, 28 maja 2008 15:56
Patronat?!
Masz na myśli taki śmieszny szlaczek z rozmaitych logo, umieszczany na tylnej okładce książki?
I jeszcze mój wydawca miałby zabiegać o miejsce w owym szlaczku? Mój wydawca, proszę ja was, kupił prawa do cyklu Stephenie Meyer za jedyne 1000 USD, a sprzedał już tej "Biblii pokolenia emo" pół miliona egzemplarzy i sprzedaje nadal jak ciepłe bułeczki. Z tej racji jako jedyny wydawca w Polsce potrafił też zmusić Empik do płacenia gotówką.
Rozsądnie byście zrobili przekonując Przewodasa by szepnął za wami słówko w dziale promocji, zamiast opowiadać mu o kolejkach. Inteligencji trochę, panowie i panie!
I tyle o patronacie...
Masz na myśli taki śmieszny szlaczek z rozmaitych logo, umieszczany na tylnej okładce książki?
I jeszcze mój wydawca miałby zabiegać o miejsce w owym szlaczku? Mój wydawca, proszę ja was, kupił prawa do cyklu Stephenie Meyer za jedyne 1000 USD, a sprzedał już tej "Biblii pokolenia emo" pół miliona egzemplarzy i sprzedaje nadal jak ciepłe bułeczki. Z tej racji jako jedyny wydawca w Polsce potrafił też zmusić Empik do płacenia gotówką.
Rozsądnie byście zrobili przekonując Przewodasa by szepnął za wami słówko w dziale promocji, zamiast opowiadać mu o kolejkach. Inteligencji trochę, panowie i panie!
I tyle o patronacie...
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
Skoro nie nas, tom się uspokoiła.Przewodas pisze: Akurat Fahrenheita nie miałem na myśli, bo F i tak nigdy mnie nie recenzuje (może z raz), więc to dla mnie pustynia. Sito googla nic nie łapie.
Aha. Ale nie ma potrzeby, albowiem jak twierdzisz nie robimy :), to co będziesz czas i środki marnotrawił. Dopytałam się, bo myślałam, żeśmy się w tej grupie intrygantów znaleźli, jako ten... organ. Co mnie zaintrygowało tym bardziej, że o żadnym intrygowaniu nic nie wiem. Ba!, nikt u nas nigdy na treśc recenzji nie wpływał, ewentualnie na język, a i to nie każdej. Skoro nie o nas chodziło, to wszystko w normie i tak jak być powinno.Przewodas pisze: Z drugiej strony, gdybyście mówili o książkach naprawdę coś mądrego, inicjowali dyskusje literackie, robili ciekawe analizy krytyczne, sam molestowałbym dział promocji WD, żeby wam słali.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- malakh
- Pćma
- Posty: 293
- Rejestracja: śr, 14 lis 2007 22:17
A po co? To ty biadolisz, jak to źle, że nikt recenzji nie pisze. Ja mam co czytać, ba! rzekł bym wręcz, że na półce stoi cała kolejka pozycji czekających na swój czas. Po co mi więc Przewodas?Przewodas pisze:Rozsądnie byście zrobili przekonując Przewodasa by szepnął za wami słówko w dziale promocji, zamiast opowiadać mu o kolejkach.
Chciałem tylko wyprowadzić cię z błędnego przekonania, że w sieci, a przynajmniej na Polterze, ktoś spisuje przeciw Przewodasowi. Ty okazałeś się na tę wiedzę odporny, z godnym podziwu (pożałowania?) uporem brnąc w swoje teorie spiskowe... i po co?
-
- Pćma
- Posty: 294
- Rejestracja: śr, 28 maja 2008 15:56
Nie słów brak tylko elementarnej inteligencji:
a po chwili pisząc o niedocenieniu:malakh pisze:Po co mi Przewodas?
Dla jasności: teraz już nie oczekuję żadnych recenzji. Zwłaszcza od ludzi, których nie interesują moje książki. Diagnozuję jedynie stopień aberracji w branży SF - małe politykierstwo, ślepota na nowości, zaskorupianie się w getcie i stawianie na ochwacone konie...malakh pisze:Wmawiasz to sobie.
- malakh
- Pćma
- Posty: 293
- Rejestracja: śr, 14 lis 2007 22:17
Problem polega na tym, że ty masz usilną potrzebę bycia wielbionym i wychwalanym. Sam uważasz siebie za kogoś wyjątkowego i od innych oczekujesz, że będą ciebie wielbić.
Stąd te teorie spiskowe, doszukiwanie się podtekstów. Ja ci piszę, Przewodasie, że twoja książka nie przepadła, tylko czeka na swoją kolejkę.
Ty z kolei oczekujesz, że jak tylko coś wydasz, wszyscy rzucą cokolwiek czytają i na gwałt lecieć będą do księgarń, żeby tylko przeczytać twoje dzieło. Otóż oświecę cię - w Polsce wydaje się tez inne książki. Ludzie czytają także inne książki. Twoja książka jest jedną z wielu - musi swoje odczekać.
----edit---
Po chwili zastanowienia stwierdzam, że chyba nie ma sensu, abym ja, proch marny, dyskutował z iście boską istotą, zwaną Przewodasem.
Żegnam więc, miłej nocy;]
Stąd te teorie spiskowe, doszukiwanie się podtekstów. Ja ci piszę, Przewodasie, że twoja książka nie przepadła, tylko czeka na swoją kolejkę.
Ty z kolei oczekujesz, że jak tylko coś wydasz, wszyscy rzucą cokolwiek czytają i na gwałt lecieć będą do księgarń, żeby tylko przeczytać twoje dzieło. Otóż oświecę cię - w Polsce wydaje się tez inne książki. Ludzie czytają także inne książki. Twoja książka jest jedną z wielu - musi swoje odczekać.
----edit---
Po chwili zastanowienia stwierdzam, że chyba nie ma sensu, abym ja, proch marny, dyskutował z iście boską istotą, zwaną Przewodasem.
Żegnam więc, miłej nocy;]
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
wpis moderatora:
Ebola: Skoro już esencja Przewodasa została objawiona, ogłaszam ten offtop za zamknięty.
Mędzynarodowe Targi Książki dziękują za przybycie. Prosimy nie wynosić łyżeczek.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- andre
- Sepulka
- Posty: 99
- Rejestracja: wt, 12 lip 2005 14:54
http://www.fabryka.pl/aktualnosci.php?id=1905#searchkk
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=tragi
rety,publiczność tak zmęczyła p.Pilipiuka i p.Piekarę, że musiano ich transportować do domów....:-)
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=tragi
rety,publiczność tak zmęczyła p.Pilipiuka i p.Piekarę, że musiano ich transportować do domów....:-)
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02