Polityka a twórczość
Moderator: RedAktorzy
- emigrant
- Pćma
- Posty: 224
- Rejestracja: wt, 11 lis 2008 20:26
He, he, smyknąłeś mi się spod młotka. A już chciałem sobie poużywać.
Pogląd, że każda książka jest emanacją poglądów autora to stereotyp rodem z przedszkola. Choć wiecznie żywy; autorzy często się skarżą, że duża część czytelników tak twierdzi albo (inna wersja tego zabobonu) utożsamia ich z poglądami głównych bohaterów. Zwłaszcza, jeśli narracja jest w pierwszej osobie.
Pogląd, że każda książka jest emanacją poglądów autora to stereotyp rodem z przedszkola. Choć wiecznie żywy; autorzy często się skarżą, że duża część czytelników tak twierdzi albo (inna wersja tego zabobonu) utożsamia ich z poglądami głównych bohaterów. Zwłaszcza, jeśli narracja jest w pierwszej osobie.
Indianin uzbrojony był w uk i tą mahawkę.
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Ano. Bo czasami ciężko rozdzielić poglądy autora, których ten absolutnie nie ukrywa, epatuje wręcz nimi, od poglądów bohatera (tego pierwszoosobowego), które zupełnie przypadkiem strasznie podobne są do autorowych. ;)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
Nie pisałem że każda tylko że każda wartościowa. A to dlatego że nie przyszły mi do głowy pozostałe możliwe wartości bo byłem zbyt zajęty udowadnianiem swoich racji ;) Zresztą to wciąż dobrze; poglądy to z definicji rzeczy które uważamy za prawdziwe. Czyli wyrażanie swoich poglądów to pokazywanie prawdziwego według nas świata. Po co właściwie wmawiać ludziom świat nieprawdziwy? (no, oprócz potrzeb marketingu).
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.
- emigrant
- Pćma
- Posty: 224
- Rejestracja: wt, 11 lis 2008 20:26
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
Dla zabawy, dla sztuki, dla eskapizmu... Skąd się bierze kultowość światów Tolkiena? Przecież nie z poglądów, tylko z wizji nieprawdziwego świata.Albiorix pisze:Czyli wyrażanie swoich poglądów to pokazywanie prawdziwego według nas świata. Po co właściwie wmawiać ludziom świat nieprawdziwy? (no, oprócz potrzeb marketingu).
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- Cordeliane
- Wynalazca KNS
- Posty: 2630
- Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23
Owszem, wizji świata. Ale kluczowe dla tego świata są wartości prezentowane przez bohaterów i zasady przez nich wyznawane. Twoim zdaniem Tolkien nie wyraził we Władcy Pierścieni żadnych poglądów? Uniwersalnych, niezależnie od "prawdziwości" przedstawionego świata i wykorzystanych dekoracji?
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
No niektórym czytelnikom jakby to umyka :) Szczególnie jeśli narracja jest pierwszoosobowa. Inna sprawa, że niezależnie od rodzaju narracji jeśli autor we wszystkich swoich tekstach gada o tym samym/ jego bohaterowie posiadają te same poglądy polityczne, to coś jest na rzeczy.Gesualdo pisze:Przedstawienie poglądów BOHATERÓW a przedstawienie poglądów AUTORA to dwie różne sprawy.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- Cordeliane
- Wynalazca KNS
- Posty: 2630
- Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23
Jeśli o mnie chodzi, to z tym się zgadzam. Protestuję tylko przeciw temu dosłownemu sformułowaniu:Gesualdo pisze:Przedstawienie poglądów BOHATERÓW a przedstawienie poglądów AUTORA to dwie różne sprawy.
Zresztą akurat w przypadku Tolkiena, z tego co wiem, twórczość odzwierciedla światopogląd...flamenco108 pisze:Skąd się bierze kultowość światów Tolkiena? Przecież nie z poglądów, tylko z wizji nieprawdziwego świata.
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
@emigrant
Ja nie bronię postawy czytelniczej że wszędzie na pewno są poglądy autora i to na pewno wyłożone dosłownie.
Ja bronię czytelniczej preferencji - że fajnie jeśli autor chce coś przekazać i przekazuje. Już doszedłem że zamiast poglądów może to być wiedza albo luźne przemyślenia.
W Twoim przykładzie z psychopatą autor może chcieć pokazać zupełnie różne rzeczy. Może chcieć pokazać że zło według niego pozostaje bezkarne i świat jest paskudny, albo coś o ofiarach, albo coś o psychice morderców, albo coś o pracy policji albo o tym że ulice są niebezpieczne. Może też chce po prostu ubawić czytelników zagadką kryminalną albo postraszyć thrillerem nie przekazując przy tym żadnych ogólniejszych przemyśleń.
@flamenco108
Tolkien akurat miał chyba inne zupełnie podejście do fantasy niż pokolenia na nim się wzorujące i traktował wszystko jako alegorię świata rzeczywistego a nie świat tworzony żeby ładnie wyglądać.
Swoją drogą doceniam konstruowanie światów w imię urody i doceniam dopracowane i spójne światy fantastyczne choćby tworzone wyłącznie dla zabawy. Ale to wszystko wolę oglądać w RPGach niż w literaturze. W RPGach pewna neutralność i otwartość światopoglądowa jest bardziej wskazana bo stanowią one tło dla dyskusji między graczami a nie przekaz w dyskusji między autorem a czytelnikami.
e: wycięte słowa "do domu" które były częścią innej rozmowy ;)
Ja nie bronię postawy czytelniczej że wszędzie na pewno są poglądy autora i to na pewno wyłożone dosłownie.
Ja bronię czytelniczej preferencji - że fajnie jeśli autor chce coś przekazać i przekazuje. Już doszedłem że zamiast poglądów może to być wiedza albo luźne przemyślenia.
W Twoim przykładzie z psychopatą autor może chcieć pokazać zupełnie różne rzeczy. Może chcieć pokazać że zło według niego pozostaje bezkarne i świat jest paskudny, albo coś o ofiarach, albo coś o psychice morderców, albo coś o pracy policji albo o tym że ulice są niebezpieczne. Może też chce po prostu ubawić czytelników zagadką kryminalną albo postraszyć thrillerem nie przekazując przy tym żadnych ogólniejszych przemyśleń.
@flamenco108
Tolkien akurat miał chyba inne zupełnie podejście do fantasy niż pokolenia na nim się wzorujące i traktował wszystko jako alegorię świata rzeczywistego a nie świat tworzony żeby ładnie wyglądać.
Swoją drogą doceniam konstruowanie światów w imię urody i doceniam dopracowane i spójne światy fantastyczne choćby tworzone wyłącznie dla zabawy. Ale to wszystko wolę oglądać w RPGach niż w literaturze. W RPGach pewna neutralność i otwartość światopoglądowa jest bardziej wskazana bo stanowią one tło dla dyskusji między graczami a nie przekaz w dyskusji między autorem a czytelnikami.
e: wycięte słowa "do domu" które były częścią innej rozmowy ;)
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.
- Gesualdo
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1752
- Rejestracja: pn, 01 wrz 2008 14:45
Racja, ale równie dobrze może to być zwykłe pozerstwo (choć może niekoniecznie dotyczy to polityki). Artiści często lubią sobie np. poweltschmerzować.Navajero pisze:No niektórym czytelnikom jakby to umyka :) Szczególnie jeśli narracja jest pierwszoosobowa. Inna sprawa, że niezależnie od rodzaju narracji jeśli autor we wszystkich swoich tekstach gada o tym samym/ jego bohaterowie posiadają te same poglądy polityczne, to coś jest na rzeczy.Gesualdo pisze:Przedstawienie poglądów BOHATERÓW a przedstawienie poglądów AUTORA to dwie różne sprawy.
Wycofałeś się ze sprawą o poglądach autora, zwartych w dziele, i przedstawiłeś truizm.Albiorix pisze:@emigrant
Ja nie bronię postawy czytelniczej że wszędzie na pewno są poglądy autora i to na pewno wyłożone dosłownie.
Ja bronię czytelniczej preferencji - że fajnie jeśli autor chce coś przekazać i przekazuje. Już doszedłem że zamiast poglądów może to być wiedza albo luźne przemyślenia.
W Twoim przykładzie z psychopatą autor może chcieć pokazać zupełnie różne rzeczy. Może chcieć pokazać że zło według niego pozostaje bezkarne i świat jest paskudny, albo coś o ofiarach, albo coś o psychice morderców, albo coś o pracy policji albo o tym że ulice są niebezpieczne. Może też chce po prostu ubawić czytelników zagadką kryminalną albo postraszyć thrillerem nie przekazując przy tym żadnych ogólniejszych przemyśleń.
"Jestem kompozytorem i coś pewnie chciałem, ale już zapomniałem."
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
- Gustaw G. Garuga
- Psztymulec
- Posty: 940
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
- Płeć: Mężczyzna