Tymczasem się dzieje... i dziać nie przestaje

[ElGeneral]

Też wolałbym przeczytać w oryginale. Nie chciałbym obrazić żadnej z Pań, ale jestem tego samego zdania, co Dumas (ojciec). Tłumaczenia są jak kobiety - albo wierne, albo piękne.

[Alfi]

O, a u mnie wciąż czeka na przeczytanie Ziemla-sortirowocznaja Aleksieja Iwanowa. Zanim się za nią zabiorę, zdążę chyba połowę bukw zapomnieć...

[jaynova]

Chciałbym przeczytać wspomnienia Wasilija Zajcewa - snajpera spod Stalingradu - Za Wołgą nie było dla nas ziemi - a nie ma polskiego przekładu. Ech, gdyby się człowiek w szkole uczył języka bratniego narodu socjalistycznego. :)

[ElGeneral]

Sam język taki trudny nie jest, choć liczne podobieństwa bywają niekiedy diablo zwodnicze (polska "róża" brzmi podobnie jak rosyjska "рожа", tylko że pierwsza jest kwiatem, a druga... mordą, czy obrzydliwym pyskiem). Jak słusznie zauważył Alfi, kłopot w tym, że trzeba poznać zupełnie inny zapis - "bukwy" są cale inne, niż nasze litery. Po cholerę Cyryl wymyślał ten cały alfabet, który z dodatku też ulegał modyfikacjom? Obecny rosyjski alfabet nazywa się "grażdanką". Co prawda wciąż jet to zapis literowy, bo nie da się go porównać z chińskimi czy japońskimi ideogramami. Ci dopiero mają zgryz ze swoim pismem!

[Zanthia]

A skąd. Mają z nich pożywkę dla nacjonalizmu - Alex Kerr w pamiętnikach opisuje, jak pewien Japończyk mu tłumaczył wyższość ideogramów nad alfabetem romańskim: w romaji musisz przebijać się litera po literze, a w kanji - idea wkracza jako całość jednocześnie do umysłu.

Ile w tym prawdy, natychmiast powie ktokolwiek posiadł sztukę szybkiego czytania... Cała reszta japońskiego nacjonalizmu jest podobnie pocieszna i spójna. I właściwie reszta jakiegokolwiek nacjonalizmu.

[jaynova]

I właściwie reszta jakiegokolwiek nacjonalizmu.

No, no, nie tak ostro. Trzeba kochać swój kraj. Nacjonalizm to może skrajna forma patriotyzmu, ale to rzecz dyskusyjna.

[Alfi]

Daję Hansowi w pysk, kiedy obraża Polaków - patriotyzm.
Daję Hansowi w pysk, bo nie jest Polakiem - nacjonalizm.

Ale to nie ten wątek i PT Mo(r)deratorzy zaraz nas pogonią. Tedy ad rem.

Jeśli chodzi o fantastykę zapisaną grażdanką - warto zajrzeć do księgarni rosyjskiej w Krakowie na Św. Krzyża, to i owo można tam znaleźć. Budynek trochę obskurny, ale mówi się trudno.

[ElGeneral]

I właściwie reszta jakiegokolwiek nacjonalizmu.

No, no, nie tak ostro. Trzeba kochać swój kraj. Nacjonalizm to może skrajna forma patriotyzmu, ale to rzecz dyskusyjna.

Nie jestem pewien autora cytatu (Franklin Beniamin, czy Lincoln Abraham?):
"Patriotyzmem chlubią się ludzie zionący nienawiścią do innych".

[jaynova]

Może to: Patriotyzm jest cnotą ludzi gwałtownych - Oscar Wilde.

[ElGeneral]

Trafiony, zatopiony. Tyle, że "ludzi gwałtownych" można rozmaicie interpretować.

[Alfi]

Na pewno nie były nimi te lśniące czarne krążki poddane wcześniej obróbce Dobrowolnego Upowszechniacza Porządku Absolutnego.

[moorea]

Nowa Fantastyka organizuje konkurs wiedzowy dotyczący "Gry o tron" z mnóstwem nagród.
Więcej informacji.

Hm...Gra o tron mnie strasznie znudziła... mam wrażenie, że Martin zaraz zabierze się za wyżynanie czytelników, jak tylko rozprawi się z ostatnim bohaterem.

[Cordeliane]

Martin zaraz zabierze się za wyżynanie czytelników

Wyrzynanie, Mooreo, proszę... :)

[ElGeneral]

Dorzynki - tradycyjne zakończenie dożynek... (dożynków?).

[Alfi]

Cygan syna rżnął rzemieniem, rżnął rzemieniem, rżnął rzemieniem fest!
NMSP