Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Moderator: RedAktorzy
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Zaiste, pierwsza najlepsza, co nie znaczy, że dobra.
Ale wiecie, że przeciętny "entuzjasta" fantastyki, bo fanem nazwać go trudno, jest "Achają" zachwycony? Ja od lat prowadzę liczne polemiki z "entuzjastami" gatunku jaka ta Achaja dobra i co my wszyscy od niej chcemy. Fabuła super, postacie super, akcja jest i jak się biją, panie! Toż to jest rewelacja!
Ale wiecie, że przeciętny "entuzjasta" fantastyki, bo fanem nazwać go trudno, jest "Achają" zachwycony? Ja od lat prowadzę liczne polemiki z "entuzjastami" gatunku jaka ta Achaja dobra i co my wszyscy od niej chcemy. Fabuła super, postacie super, akcja jest i jak się biją, panie! Toż to jest rewelacja!
Try not! Do or do not. There is no try.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Hah, to ja nawet dyskutowałem z 15latkiem, który próbował usprawiedliwiać autora za takie błędy jak "acha" czy choćby "tą drogę". Niby korekta powinna wyłapać, a tak to pozostaje uronić łzę nad lenistwem redakcji i dosć rażącymi wpadkami autora (chyba że to nie błędy, a ja teraz zwyczajnie się ośmieszam ;)).
Nawet nie zamierzam tykać reszty, szkoda mojego czasu i nerwów. Opowiadań zresztą też się boję, wystarczająco już zgrzytałem przy języku "Achai" a nie sądzę raczej by w opowiadaniach Ziemiański posługiwał się słowem równie sprawnie co Sapkowski. A może się mylę...ElGeneral pisze:Jeżeli wolno mi coś Ci doradzić - daruj sobie tom drugi i trzeci. W porównaniu z nimi tom pierwszy to arcydzieło zwięzłości i jasności. Ogromnie lubię Ziemiańskiego, ale jego powieści jakby mniej. Natomiast bardzo dobre - naprawdę... i piszę to bez żadnego tam przekąsu - są opowiadania Andrzeja.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Młodziku, jak nie będziesz żałował to polecam Ci tutaj jeden dosyć poważny spoiler z drugiej części Achai, ale może się ubawisz :>
Try not! Do or do not. There is no try.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Nie żałuję. Jeśli następne części, jak twierdzą recenzenci, są jeszcze gorsze, to tym bardziej nie chce mi się ich czytać.
Podobieństw do Ciri coraz więcej. Achaja też ma moce! ^^
Edit.
Podobieństw do Ciri coraz więcej. Achaja też ma moce! ^^
Edit.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Moce to i ja mam. Jak się sprężę, to różne rzeczy mi wychodzą (np. oczy na wierzch), co widać w awatarku ;-)...Młodzik pisze:Podobieństw do Ciri coraz więcej. Achaja też ma moce! ^^
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Achika
- Ośmioł
- Posty: 609
- Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Słyszałam niepotwierdzone pogłoski, jakoby "Achaja" była jednym z pierwszych dzieł Ziemniańskiego, wyciągniętych z szuflady i z na chybcika dopisanym dalszym ciągiem. To by wyjaśniało toporność języka (opowiadania AZ podobały mi się, mimo pewnych luk logicznych, a jak czytelnik łyka luki logiczne, to warsztat musowo jest dobry), ale - jak powiedziałam - to tylko pogłoski. może ktoś z tu obecnych wie więcej na ten temat?Młodzik pisze: Opowiadań zresztą też się boję, wystarczająco już zgrzytałem przy języku "Achai" a nie sądzę raczej by w opowiadaniach Ziemiański posługiwał się słowem równie sprawnie co Sapkowski. A może się mylę...
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
A pewnemu politykowi ktoś powiedział na plaży, że mu z reform... coś wyszło;).ElGeneral pisze:Moce to i ja mam. Jak się sprężę, to różne rzeczy mi wychodzą (np. oczy na wierzch), co widać w awatarku ;-)...Młodzik pisze:Podobieństw do Ciri coraz więcej. Achaja też ma moce! ^^
Ziemiański chciał w ten sposób zdenerwować nosiwodę, do którego ma jakąś ansę.Młodzik pisze:Hah, to ja nawet dyskutowałem z 15latkiem, który próbował usprawiedliwiać autora za takie błędy jak "acha" czy choćby "tą drogę".
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Naprawdę? Lubię Andrzeja jeszcze bardziej!Alfi pisze:Ziemiański chciał w ten sposób zdenerwować nosiwodę, do którego ma jakąś ansę.Młodzik pisze:Hah, to ja nawet dyskutowałem z 15latkiem, który próbował usprawiedliwiać autora za takie błędy jak "acha" czy choćby "tą drogę".
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- jaynova
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1779
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
- Płeć: Mężczyzna
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Achaję czyta się nienajgorzej. Fakt, że pierwszy tom jest bardziej dopracowany, a trzeci wyraźnie słabszy. Przydałoby się trochę więcej szczegółów technicznych z military fantasy w typie Davida Webera.
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Ja tam się zgadzam z Generałem: Ziemiańskiemu najlepiej wychodzą opowiadania (od dobrych do świetnych). Achaja to dla mnie coś takiego jak chińskie ciuchy z pierwszego okresu dalekowschodniej ekspansji na nasze bazary.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
No, "Waniliowe plantacje Wrocławia" wspominam bardzo spoko.
To samo "Autobahn nach Poznań".
To samo "Autobahn nach Poznań".
Try not! Do or do not. There is no try.
- Agi
- Fargi
- Posty: 429
- Rejestracja: ndz, 06 sie 2006 22:28
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
"Zapach szkła", opowiadanie i cały zbiór uważam za dobre.
"Achaję" czytałam w podróży, jako literatura wagonowa spełnia swoje zadanie.
"Achaję" czytałam w podróży, jako literatura wagonowa spełnia swoje zadanie.
"Wiarą można manipulować. Tylko wiedza jest niebezpieczna." - Frank Herbert
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Gin, kiedyś na DFach przyznał się osobiście, że Achaja to on czy też, że to on jest Achają?, nie pamietam. :)
Niestety wszystkie kołki niewiary, jakie miałam w zapasie Achaia pourywała. Razem z tynkiem.
Niestety wszystkie kołki niewiary, jakie miałam w zapasie Achaia pourywała. Razem z tynkiem.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20010
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
No co? Chciał stanąć w jednym szeregu z Flaubertem, który powiedział był ongiś: Pani Bovary to ja!Ebola pisze:Gin, kiedyś na DFach przyznał się osobiście, że Achaja to on czy też, że to on jest Achają?, nie pamietam. :)
Niestety wszystkie kołki niewiary, jakie miałam w zapasie Achaia pourywała. Razem z tynkiem.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Gesualdo
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1752
- Rejestracja: pn, 01 wrz 2008 14:45
Re: Ostatnio czytaliśmy ver. 2
Ostatnio czytałem „Przez rzekę” Andrzeja Stasiuka.
Ktoś może zna? Nie mam pojęcia, czemu określa się tę książkę jako zbiór opowiadań. Przecież to nie opowiadania, tylko kolejne rozdziały. Chociaż właściwie konstrukcja całości jest podobnie niejasna i meandryczna, jak konstrukcja każdego z tych„opowiadań”, więc trudno powiedzieć.
Bardzo sprawny, plastyczny, poetycki język. Pesymistyczne, skupione na szczególe wizje, ciekawie przedstawione, ale nie wciągnęły mnie do reszty.
Ktoś może zna? Nie mam pojęcia, czemu określa się tę książkę jako zbiór opowiadań. Przecież to nie opowiadania, tylko kolejne rozdziały. Chociaż właściwie konstrukcja całości jest podobnie niejasna i meandryczna, jak konstrukcja każdego z tych„opowiadań”, więc trudno powiedzieć.
Bardzo sprawny, plastyczny, poetycki język. Pesymistyczne, skupione na szczególe wizje, ciekawie przedstawione, ale nie wciągnęły mnie do reszty.
"Jestem kompozytorem i coś pewnie chciałem, ale już zapomniałem."