Ostatnio czytaliśmy ver. 2

[nimfa bagienna]

Czytałam środkową część cyklu, dawno temu. Zapamiętałam rozmach i ogólnie pozytywne wrażenie.

[Beata]

Ja czytał. :) Podobało się. Pomysły typowo sf-owe nie są tylko dolepionym na siłę dodatkiem, mają realny wpływ i na intrygę, i na konstrukcję świata. Książki "czytały" mię się w zasadzie same, bo bardzo chciałam odkryć, jak ten świat działa, a autor nigdzie nie wrzepił wykładów (duży plus), tylko pokazywał efekty. Zaprezentowana przyszłość jest niepolukrowana - to drugi plus.
Morgana nie tylko cykl o Takeshim warto przeczytać, "Trzynastkę" oceniam również bardzo dobrze.

[neularger]

No to mamy dwa mocne głosy na tak. Znaczy, czytamy... :)
Dziękować.

[Ebola]

Tak czytałam. Tak polecam.

[nosiwoda]

Morgana to jest jeszcze gejowskie fantasy. Zaś Kovacsa przeczytałem dwa tomy, a do trzeciego jakoś nie mam od lat ochoty się zabrać. Więc trochę tonuję pochwały.

[Marcin Robert]

Ostatnio rozszerzyłem projekt lektury publicystyki prasowej, o którym tu kiedyś pisałem. Wybrałem mianowicie dwanaście czasopism (papierowych oraz internetowych), których archiwa dostępne są w sieci:

1. "Tygodnik Ilustrowany" (lata 1859 - 1939) (początkowo "illustrowany", przez dwa "l");
2. "Wędrowiec" (lata 1863 - 1906);
3. "Ateneum" (lata 1876 - 1901);
4. "Ilustrowany Kuryer Codzienny" (lata 1910 - 1939) (w szczególności dodatek "Kuryer Literacko-Naukowy", który ukazywał się w latach 1926 - 1939);
5. "Wiadomości Literackie" (1924 - 1939), "Wiadomości Polskie, Polityczne i Literackie" (1940 - 1944, w Londynie) i "Wiadomości" (1946 - 1981, także w Londynie);
6. "Światowid" (lata 1924 - 1939);
7. "Przekrój" (lata 1945 - 2000);
8. "Życie Literackie" (lata 1951 - 1991);
9. "Fantastyka" (1982 - 1990) i "Nowa Fantastyka" (1990 -2004) [archiwum wydane na płytach DVD];
10. "Fahrenheit" (lata 1997 - 2001 i od 2002 r. do dzisiaj);
11. "Framzeta" (1999 - 2000) i "Esensja" (od 2000 r. do dzisiaj);
12. "Dwutygodnik.com" (od 2009 r. do dzisiaj).

Z każdego z owych czasopism wybieram po jednym artykule na rok i tak sobie wędruję w czasie od 1859 do 2014 roku. Obecnie jestem już w roku 1885 (albo "dopiero", niestety, artykuły w "Ateneum" są dosyć sążniste i na przykład lektura "Etyki Spencera" parę dni mi zajęła). Wiele jednak interesujących spostrzeżeń - także językoznawczych - podczas takiej podróży można dokonać. Już wiem na przykład, skąd wśród Polaków wziął się zwyczaj nadużywania apostrofu podczas pisania obcojęzycznych nazwisk. Ciekawe, kiedy dotrę do naszych czasów?

[nimfa bagienna]

Sofi Oksanen Oczyszczenie
Książkę dostałam jako dodatek do pakietu innych. Okazała się najbardziej wartościową z nich wszystkich.
Rozciągnięta na kilkadziesiąt lat historia dwóch sióstr Estonek i ich baaaardzo skomplikowanych relacji wzajemnych, począwszy od lat 30., skończywszy na 90. Świetna konstrukcja postaci, bardzo wiarygodna z punktu widzenia psychologii. Plus sporo ciekawych smaków obyczajowych z miejsca, o którym zazwyczaj nie mamy pojęcia - zabitej dechami estońskiej wsi.

[Marcin Robert]

Do powyższej listy postanowiłem dodać "Bibliotekę Warszawską" z lat 1841 - 1914 (i jednocześnie usunąć "Dwutygodnik.com", żeby zachować liczbę dwunastu czasopism) i w związku z tym mam pytanie do znawców dawnej prasy:

Skoro "Biblioteka Warszawska" była miesięcznikiem, to w jakiej postaci ukazywała się ona co miesiąc? Do dzisiaj jej egzemplarze zachowały się zebrane w kwartalnych - jak się domyślam - tomach, zawierających niedatowane artykuły. Czyli materiałów np. z lipca powinienem szukać w tomie III z danego roku?

[Marcin Robert]

PS Już znalazłem daty miesięczne. Zostały sprytnie ukryte. :D

PPS Zmieniłem zdanie! Zostawię Dwutygodnik i dodam gadzinówkę "Goniec Krakowski" z lat 1939 - 1945 (potraktuję go jako kontynuację I.K.C. - można w nim znaleźć m. in. recenzje przedstawień, na które zgodził się okupant). W ten sposób uzyskam moją ulubioną liczbę - czternaście.

[Juhani]

No właśnie...sam te wszystkie linki podrzucisz, czy czekasz na k...w d...?! :))

[Marcin Robert]

Dam linki, ale najpierw rozważę problem, czy nie dałoby się przedłużyć naszej podróży w czasie do dwustu lat (przynajmniej do roku 1815, jeżeli nie da się do 1814). Otóż znalazłem numery Pamiętnika Warszawskiego z lat 1815 - 1823. Możemy też skorzystać z Magazynu Powszechnego ukazującego się w latach 1834 - 1842. Czym jednak wypełnić lukę 1824 - 1833? Macie jakieś propozycje? Jeżeli nie, to zaczniemy podróż od Magazynu Powszechnego (postaram się wtedy zaokrąglić listę czasopism do dwudziestki).

[Marcin Robert]

PS Mogą być "Rozmaitości: oddział literacki Gazety Lwowskiej" (później "pismo dodatkowe do Gazety Lwowskiej") z lat 1817 - 1859.

[Ebola]

No właśnie...sam te wszystkie linki podrzucisz, czy czekasz na k...w d...?! :)

No właśnie!

[Marcin Robert]

Najpierw muszę zapanować nad chaosem, który powstał, gdy spróbowałem przedłużyć listę czasopism do roku 1761. Ale zrobię to. W oddzielnym wątku dam listę ciekawszych czasopism (głównie literackich, społeczno-kulturalnych itp.), które można znaleźć w Sieci.

[jaynova]

Czytam właśnie "Dziennik 1976-77" M.Brandysa i nie mieści mi się w głowie skala szykan, jakich doznawał ten człowiek i jego zona. I to nie 100 lat temu czy pod okupacją niemiecką tylko 45. Chryste, moja matka był wtedy w liceum, a ojciec stawał do wojska!