Seks w literaturze

czyli odpowiednie miejsce dla bibliotekarzy, bibliofilów, moli książkowych i wszystkich tych nieżyciowych czytaczy

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: neularger »

To cytowane zdanie tam wcześniej było...? Naprawdę? :)
No to mamy na myśli to samo. :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: Kruger »

Ja należe do tej grupy ludzi, którzy czują się nieswojo gdy w oglądanym filmie są momenty. Nieswojo, głupio i zażenowany, nawet gdy film oglądam sam.
Z książkami mam lepiej. Takowych odczuć przeważnie nie mam.
Może to się wiąże z tym, że choć seks trudno dobrze opisać, to jeszcze trudniej dobrze pokazać? Albo z tym, że szkolony na Fcie zmysł krytyczny mi się włącza przy czytaniu i już bardziej na chłodno podchodzę do rozbieranej sceny na papierze?
Niemniej, najbardziej mi się podobają jednak zgrabne odjazdy na kominek - coś w tym stylu i dowcipnym językiem jest w nowym Prattchecie. A z ostrzej opisanych scen, to za szczególnie udaną mam w wykonaniu Dabliu w "Głową w mur".
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3104
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: Juhani »

No tak, wszyscy macie rację:) Ale ja najbardziej zgadzam się z Cordi - nie muszą się przecież p..no...pocałować na oczach czytelnika, żeby wiadomo było, co się kochają, i wcale nie mniej. Chyba, że to ma być treścią i lepem dla czytelnika. Generalnie chyba zresztą tak jest. Nie masz czym przyciągnąć? Załatw im parę scenek ostrzejszych, większość chętnie się zapozna ze "stromizną piersi", czy też "krągłą linią" czegoś tam. Nie będziesz się wtedy musiał wysilać na ambitniejszą akcję:)
Oczywiście, daje to również efekt wciągnięcia czytelnika w akcję, utożsamienia się z bohaterem. Jak ktoś ma na tyle wyobraźni, żeby wywalić Geralta z łóżka, i na ten czas pobyć z Yennefer w jego miejsce, to i jej dalsze losy bardziej mu na sercu leżeć będą. Ale lepiej, gdy potrafi zrobić to bez tego.
Savikolu - rozumiem oczywiście miejsce takich scen czy opisów w literaturze. Ba, czasami uważam je za wręcz niezbędne. Ja tylko w odniesieniu do fantastyki nie bardzo widzę dla nich miejsce.
Chyba, że w wykonaniu buntownika Zurena, i jego porównania bioder do "wzgórz piany chłodnawej":)

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: Młodzik »

O, a myślałem, że tylko ja jestem tak anachronicznie pruderyjny. Zawsze wydawało mi się, że sceny seksu przy odpowiednim pokombinowaniu stają się zbędne.
W filmie aż tak bardzo mi nie przeszkadzają, zwłaszcza gdy są zrobione z pomysłem, jak np. w "Adwokacie Diabła".

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: neularger »

Młodzik pisze:Zawsze wydawało mi się, że sceny seksu przy odpowiednim pokombinowaniu stają się zbędne.
No faktycznie, jesteś pruderyjny. :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: Młodzik »

Zauważyłeś podtekst, o którym nawet nie pomyślałem ;)?

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: Kruger »

A mnie właśnie w filmie rażą bardziej. Mój mistrz przegięcia to "Wróg u bram", film wojenny, w którym już sam wątek miłosny jest totalnie zbędny, zaś scena, gdy ona przychodzi do niego, leżącego zimą pokotem w kolegami w brudnej i zawszonej piwnicy, cisną się pomiędzy resztą ciał, ściągają lepiące się od brudu obrania, rękawiczki odsłaniają brudne jak święta ziemia dłonie, które bohaterowie sobie wpychają... wiadomo gdzie... MASAKRA.
Kiedyś uważałem, że Follet sobie nieźle radzi z "momentami". Teraz widzę je u niego właśnie jako te smaczki przyciągające młodszego czytelnika, już widzę jak nastolatki przekazują sobie książkę z zaznaczona stroną...

Z tego typu spraw, to polecam również (już o tym nie raz pisałem), co prawda mainstream, ale naprawdę dobry - "Uwikłanie" Iaina Banksa. Kilka scen seksu w tym jedna dłuższa, moim skromnym zdaniem bardzo mocno w fabule przydatna i ciekawa też z punktu widzenia konstrukcji powieści.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: Młodzik »

Z książkowych najbardziej podobał mi się "nieseks" w "Lodzie", bo zupełnie inny niż wszędzie. Poza tym bardzo fajne uzasadnienie dla psychologii bohaterki miał seks w "Malowanym Człowieku", a "Palimpsest" zwyczajnie, by się bez scen nie obył.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Re: Polecanki

Post autor: ElGeneral »

Ciekawe, czemu tak się skupiamy na seksie? Jak kiedyś zauważył wielki Lem, sranie jest czynnością znacznie ważniejszą, niż uprawienie seksu, towarzyszy nam całe życie i często daje równie sporą satysfakcję. Od seksu można się wstrzymywać przynajmniej tygodniami, a spróbujcie na równie długo zakorkować sobie (_!_). Podczas uprawiania seksu w zasadzie o niczym innym nie myślimy, a kto wie, ileż wielkich idei "zrodziło" się na sedesie?
Do piór, do analiz literackich, przyszli tytani literatury!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3104
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: Juhani »

Na sedesy? :)

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2630
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Re: Polecanki

Post autor: Cordeliane »

Szanowny Panie,
właśnie siedzę w najustronniejszym zakątku mego mieszkania i mam przed sobą Pańską krytykę mojego utworu. Za chwilę będę miał ją za sobą...


NMSP :)
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3104
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: Juhani »

....sztuka Pańska przypomina naczynie nocne. Dźwięczne to, błyskotliwe, ale wysiedzieć na tym długo nie można.

NMSP:)

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Polecanki

Post autor: neularger »

Młodzik pisze:Zauważyłeś podtekst, o którym nawet nie pomyślałem ;)?
Jeżeli piszesz, że autor musi pokombinować, czyli łamać sobie głowę, aby przedstawić coś, co scena seksu by przedstawiała najlepiej, bez użycia owej sceny - to, fakt, jest to zwyczajna pruderia.
Podtekstu tu nie ma, tylko ewentualnie ironia, bo ty przecież nie uważasz się za pruderyjnego... :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Polecanki

Post autor: Alfi »

Sceny erotyczne dzielą się na:
a) pretensjonalne,
b) wulgarne,
c) śmieszne, że boki zrywać.

Jeżeli jakaś nie zalicza się do jednej z tych trzech kategorii, oznacza to, że wyszła spod ręki mistrza. A to rzadkie zjawisko.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3104
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

a3

Post autor: Juhani »

Jeszcze są te sceny najrzadsze w książkach i filmach, a mianowicie prokreacyjne:)

ODPOWIEDZ