Forum Fahrenheita. Książka skarg i wniosków.

opinie, uwagi, propozycje oraz powitania

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Buka
C3PO
Posty: 828
Rejestracja: sob, 13 paź 2007 16:55
Płeć: Kobieta

Post autor: Buka »

Hmmm... Wam naprawdę tak przeszkadza obecna forma cytowania? Można bardzo łatwo sobie poradzić w taki sposób: otwieramy okienko z Fahrenheitem i otwieramy notatnik. Czytamy sobie tekst na FF, a jak coś nas zaciekawi i będziemy chcieli to zacytować, to zaznaczamy mychą i kopiujemy. Dalej, w ramkach ,,quote" w notatniku owy fragment wklejamy. Obok piszemy swoje uwagi. Wracamy do Fahrenheita i całą operację w razie potrzeby powtarzamy. Jak uwzględnimy już wszystko, wchodzimy w ,,odpowiedz" i przeklejamy zawarość notatnika. Nic trudnego:)

Awatar użytkownika
Avlinn
Mamun
Posty: 160
Rejestracja: pt, 14 gru 2007 17:53

Post autor: Avlinn »

Eee... ja po prostu robię tak, że jeśli chcę zrobić łapankę, to otwieram "odpowiedz" w nowej karcie i na bieżąco łapię wszystko, co zgrzyta. Bez notatnika i jakichś dziwnych szarad.
It's time to choose sides now... that's what you said when we talked unfurl

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Tak na wypadek gdyby ktoś nie wiedział - zamiast bawić się we wpisywanie wystarczy zaznaczyć przekopiowany tekst myszą i kilknąć na klawisz "quote". I już.

EDiT: Poprawka tego co kursywą. W ramach skrótów myślowych zlepiło mi się "jakby" z "tak na wypadek gdyby". I dziwna hybryda wyszła.
Ostatnio zmieniony czw, 20 gru 2007 22:30 przez Millenium Falcon, łącznie zmieniany 1 raz.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Jassmina
Mamun
Posty: 131
Rejestracja: pt, 06 kwie 2007 12:29

Post autor: Jassmina »

Dobra, nie było pytania.
FTSL
There is no way to happiness. Happiness is the way.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

E, tam - nie było.
Wirus Arystokratka pisze:Inni mają (cytowanie selektywne - dopiska moja) , znaczy da się. Choć podejrzewam, że nie w tym roku, chyba ze sekcja techniczna znajdzie czas.
A ja chętnie wypróbuję, jeżeli się pojawi nowa opcja.
:)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

W imieniu administracji uprzejmie informuję, że uwaga została wzięta pod uwagę :)
Niestety, chwilowo, w skutek okolicznosci rozmaitych nie będziemy w stanie zając się wprowadzaniem zmiany w życie.
Innymi słowy trza trochę poczekać. Ale bynajmniej nie poszło ad acta.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Mam pytanie. Grzeczne i zadanie z pozycji niemal leżącej. Czy nie można by darować sobie tych angielskich skrótów? W końcu, zdaje się, już Rej postulował, żeby używać polszczyzny. IMHO (In My Humble Opinion). Czy naprawdę musimy sięgać do języka Angoli? Przecież te wszystkie skróty można zamienić na polskie. Czy to nie jest przejawem swoistej kokieterii? Wiem, że starzy wyjadacze już się do nich przyzwyczaili. Ale nie każdy jest starym wyjadaczem. Zwyczaj Forum zwyczajem Forum, ale nowicjusze - jak ja - za każdym razem muszą dawać nura do Forumokiety. Czy to naprawdę niezbędne?
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Ależ można się obejść i na ogół się obchodzimy. To nie my wymyśliliśmy te skróty, no, w każdym razie większości nie :). Stare jak internet i w większości internautom znane.
Edit.
Część skrótów nie ma z angielskim nic wspólnego:)
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Nie widzę celu, by cenzurować dodatkowo środki ekspresji w wypowiedziach Internautów ogóle, a Użytkowników FF w szczególe. Komunikacja przez Sieć ma swoje prawa i zwyczaje - funkcja emotywna jest potrzebna i jakoś musi zostać zrealizowana, IMAO, a skoro nie ma emot, skróty się przydają. Tworzyć nowych, specjalnie dla tego forum, na pewno nie będziemy, nie warto mnożyć bytów nadaremno, tym bardziej, że nie jesteśmy grupą aż tak zamkniętą, by na siłę wyróżniać się własną, specyficzną i hermetyczną gwarą.

Pragnę zauważyć, że na FF, właściwie poza wspomnianym IMHO i wariacjami oraz ROTFL, w użytku są skróty polskie. Jeżeli w ogóle jakieś się pojawiają. Jaki zatem cel przekładania czegoś, co w pewnym sensie jest już rytualne i weszło do języka polskiego w Sieci tak samo, jak do polszczyzny w realu wyraz "komputer" lub "tuner"?

edit: Zapomniałam dodać FTSL. Ale FTSL jest na specjalnych prawach. Jak na warunki sieciowe - historycznych.
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Radioaktywny
Niegrzeszny Mag
Posty: 1706
Rejestracja: pn, 16 lip 2007 22:51

Post autor: Radioaktywny »

ElGeneral pisze:Czy nie można by darować sobie tych angielskich skrótów? W końcu, zdaje się, już Rej postulował, żeby używać polszczyzny. IMHO (In My Humble Opinion). Czy naprawdę musimy sięgać do języka Angoli? Przecież te wszystkie skróty można zamienić na polskie. Czy to nie jest przejawem swoistej kokieterii? Wiem, że starzy wyjadacze już się do nich przyzwyczaili. Ale nie każdy jest starym wyjadaczem. Zwyczaj Forum zwyczajem Forum, ale nowicjusze - jak ja - za każdym razem muszą dawać nura do Forumokiety.
Jak słusznie zauważyły Wirus i Małgorzata, problem angielskich skrótów to problem dotyczący nie tylko FF, ale całej sieci. Osobiście całym sercem zgadzam się z ElGeneralem, że powinno się owe skróty wyeliminować. Nie dlatego, że są niezrozumiałe (jako anglista bez problemu odgadłem ich znaczenie, bez zaglądania do żadnego FAQ), ale dlatego, że są drażniącym dowodem przesiąkania naszego języka wpływami języka angielskiego. To jest, jakby nie było, forum pisarskie. POLSKIE forum pisarskie. Maximus wielokrotnie apelował do użytkowników, by pisali poprawną polszczyzną w swych postach, z racji charakteru tego forum. To może i tego brzydkiego, ogólnosieciowego nawyku się wyzbyć? Bylibyśmy bardziej elitarni:-)
There are three types of people - those who can count and those who can't.
MARS!!!
W pomadkach siedzi szatan!

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Radioaktywny pisze:To może i tego brzydkiego, ogólnosieciowego nawyku się wyzbyć? Bylibyśmy bardziej elitarni:-)
Raczej niezrozumiali, IMHO. I kokieteryjni, że WTF.
AFAIK te skróty powstały dawno temu i są zrozumiałe dla wszystkich, nie tylko polskich użytkowników. A przynajmniej są takie same dla wszystkich. Gdybym miał zapamiętywać skróty każdego innego języka, żeby się dogadać z użytkownikiem używającym właśnie tego języka, to OMG! Wszystko byłoby FUBAR, a ja zrobiłbym LOL, a potem ROTFLMAO. I to ASAP.
PS. I nie napiszę teraz RSVP, bo wcale nie, bo wolę, żeby ta kwestia poszła AA.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Radioaktywny
Niegrzeszny Mag
Posty: 1706
Rejestracja: pn, 16 lip 2007 22:51

Post autor: Radioaktywny »

nosiwoda pisze:AFAIK
FUBAR
ASAP
RSVP
ŻCP? ("Że Co Proszę?") JNP ("Ja Nie Panimaju":-D)
Nosiwodo, ja nie nawołuję do zastępowania angielskich skrótów polskimi skrótami, brońcie bogowie! Ja nawołuję do ich całkowitej eliminacji. Czy to jest tak wielki problem napisać na przykład "Moim zdaniem" zamiast "IMHO"? Ja prawie nigdy tych skrótów nie używam - i zawsze, gdy piszę w poście "Swoją drogą" to wzdrygam się, że kto inny napisałby to jako"BTW". I tak samo z przykładem "IMHO". Ludzie, kilka liter w tę czy w tamtą - czy to taka wielka różnica???
Ale "FTSL" potrafię zaakceptować, i może jeszcze ROTFL. Ale reszta - won!
There are three types of people - those who can count and those who can't.
MARS!!!
W pomadkach siedzi szatan!

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Specjalnie ich użyłem :D Ale nie są one zbyt trudne do znalezienia na sieci. I są naprawdę nie z tych hermetycznie elytarnych.
Ty nie nawoływałeś. Ale za to Ten-Którego-Tu-Nie-Ma nawoływał. A ja pamiętam, że o ile do FTSL się szybko przyzwyczaiłem, to kiedy Rheged zaczął pisać PDL, wymiękłem i długo nie potrafiłem dojść, o co kaman, że tak po polskiemu zaciągnę.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Jak słusznie zauważyły Wirus i Małgorzata, problem angielskich skrótów to problem dotyczący nie tylko FF, ale całej sieci.
Sprostuję może od razu, że dla mnie to nie jest problem, czego dowodzi moja wcześniejsza wypowiedź. Poza tym, jeżeli cała Sieć tak ma, to tym bardziej nie jest to problem. To usus.

A dla Ciebie, Radioaktywny, to również nie jest problem.
jako anglista bez problemu odgadłem ich znaczenie, bez zaglądania do żadnego FAQ
QED.
Nie dlatego, że są niezrozumiałe (ciach, bo wcześniej cytowałam), ale dlatego, że są drażniącym dowodem przesiąkania naszego języka wpływami języka angielskiego.
Cóż, takie czasy. Wcześniej nasz cudowny język przesiąkał wpływami z łaciny, greki, rosyjskiego, czeskiego, niemieckiego, francuskiego, włoskiego... Drobniejszych wpływów z gwar i narzeczy nie śmiem nawet wspominać. Nieprzypadkowo wymieniłam wyraz "tuner" jako przykład. Bo to najczystsza kalka z angielskiego jest. I już dość dawno osiadła w języku polskim na stałe. I lingwiści walczyli z tym wyrazem...

Każdy, nawet najbardziej ortodoksyjny purysta powinien wiedzieć, że nie wygra się z ususem. A usus, jaki jest, każdy widzi.
Maximus wielokrotnie apelował do użytkowników, by pisali poprawną polszczyzną w swych postach, z racji charakteru tego forum.

Bardzo wątpię, czy Maximus mówiąc o poprawności językowej, miał na myśli skróty. Ale, oczywiście, nie będę się wypowiadać w jego imieniu. Jednak idąc tym tropem, może powinniśmy również zakazać używania literowo-znakowych odpowiedników emot? Przecież to również brzydki nawyk ogólnosieciowy? I na pewno nie ma nic wspólnego z poprawną polszczyzną?

Jedno i drugie jest elementem napływowym z Sieci, ale czy chcemy, czy nie, jest obecne w komunikacji sieciowej i weszło do niej na stałe. Chcesz tego zakazać na FF, Radioaktywny? Zakazać?! <ROTFL>

I skąd przypuszczenie, że to jest elitarne forum? Mnie się zdawało, że literackie... :P
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

A ja jeszcze dodam, że specjalnie użyłem w swoim poście kilku skrótów, które bynajmniej nie pochodzą z angielskiego. PS, AA, RSVP - to naprawdę nie angielski. Ale cudzoziemski. A jakoś się nikt nie oburzy, jak dostanie zaproszenie na wesele z adnotacją RSVP.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

ODPOWIEDZ