Husiaty pisze:Ale mimo wszystko opowiadanie JEST dokończone teoretycznie - a to czy ja będę dalej pisał to już moja sprawa.
W każdym razie ma ono zakończenie - ma. A to że ja mówię że to na siłę zakończony fragment to już moja sprawa. Bo zrobiłem to przecież po to, żeby łatwiej było ocenić krytykom :-/
W tym momencie, przyznam, szczęka mi opadła - dajesz tekst ludziom do oceny, w nadziei że uzyskasz od nich rady, ale dajesz im tekst zakończony na siłę - ergo: nie taki, jaki chciałbyś im przedstawić, i być może nie mający wiele wspólnego z tym, jak będzie wyglądał w rzeczywistości? Po co komu taka ocena? Przecież ona nie będzie
Husiaty pisze:Powiedz mi gdzie złamałem regulamin tym opowiadaniem, a nie moimi następnymi postami
Bo moje posty to nie opowiadanie, tylko wariacje na temat i nie powinny mieć nic do rzeczy.
A skoro opowiadanie spełnia wymogi, to czemu je usunełaś/usunełeś? :-/
Zmartwię Cię, ale moderatorzy czytają całe wątki, nie tylko pierwsze posty. Wariacje na temat też - i cały wątek może polecieć za takie wariacje. Z Twojego postu jasno wynikało, że tekst wstawiony jest fragmentem - przeczytałam go nawet i jeśli tam rzeczywiście było dodane zakończenie, to chyba małymi literkami, bo nie stanowił zamkniętej całości.
Całą resztę tego, co mogłabym jeszcze napisać, wyraził Olaf - dosadniej niż ja bym to zrobiła, ale może dzięki temu czytelniej.