Najpotężniejsza broń biała

czyli dla tych, co strzelają, chcieliby postrzelać, czyli: brothers in arm - cokolwiek to znaczy

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bakalarz
Stalker
Posty: 1859
Rejestracja: pn, 01 sty 2007 17:08

Post autor: Bakalarz »

A propo kendo - to nie jest jakaś jednorazowa skłonność :)
Tak się działo i dzieje ze wszystkimi japońskimi sztukami walki (karate, aikido, jiu-jistu, kobudo) przeszły ewolucję od sztuk typowo wojennych do sportu określanego rygorystycznymi przepisami poszczególnych federacji.

Uczą refleksu, siły i szybkości, ale mają ograniczenia i etos. Poza tym co innego walka drewnianym/bambusowym mieczem a co innego operowanie bronią bojową, IMHO. To jej przedsmak, ale jeszcze nie to :)
Sasasasasa...

Awatar użytkownika
Keiko
Stalker
Posty: 1801
Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58

Post autor: Keiko »

Bakalarz pisze: Uczą refleksu, siły i szybkości, ale mają ograniczenia i etos. Poza tym co innego walka drewnianym/bambusowym mieczem a co innego operowanie bronią bojową, IMHO. To jej przedsmak, ale jeszcze nie to :)
trudno sie nie zgodzić - bambusowy miecz może poobijać ale raczej cię nie zabije.

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Japończycy w ogóle wyznają nieco inną filozofię życiową od naszej - dla nich ważna jest droga i samodoskonalenie, dla nas cel. Jeden z japońskich łuczników powiedział, że trzeba prawidłowo stanąć na miejscu, prawidłowo unieść łuk, prawidłowo osadzić strzałę i naciągnąć cięciwę, a potem prawidłowo ją zwolnić. Jeżeli te czynności zostaną wykonane jak należy, strzała sama znajdzie cel.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Rastaman
Mamun
Posty: 184
Rejestracja: śr, 05 gru 2007 15:06

Post autor: Rastaman »

Kendo to TYLKO kendo. To sztuka, nie technika walki sama w sobie. Połącz kendo z teshimigarii dopiero bedziesz wstanie stanąć do walki na śmierć i życie. Nie zaprzeczę jednak, że kendo doskonali samodyscyplinę.

PS. Co bym nie mówił to i tak bambus nie zastąpi metalu. Po sześciu latach nauki kendo i trzech teshimigarii dostąpiłem zaszczytu trzymania w ręku katany.
<<Myślę, że każdy z nas ma anioła>>

Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

Rastaman pisze:PS. Co bym nie mówił to i tak bambus nie zastąpi metalu. Po sześciu latach nauki kendo i trzech teshimigarii dostąpiłem zaszczytu trzymania w ręku katany.
I za to zawsze kochałam japońskie sztuki walki.... kilak lat, żeby w ogóle dali pomachać mieczykiem. Więcej sztucznej powagi, pompatyczności i patosu niż sztuki walki. :P

EDIT - a żeby strzelić z japońskiego łuku najpierw trzeba przez pół roku co najmniej naciągać i popuszczać. To chyba zajęcia dla robotów.
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Bebe pisze:
Rastaman pisze:PS. Co bym nie mówił to i tak bambus nie zastąpi metalu. Po sześciu latach nauki kendo i trzech teshimigarii dostąpiłem zaszczytu trzymania w ręku katany.
I za to zawsze kochałam japońskie sztuki walki.... kilak lat, żeby w ogóle dali pomachać mieczykiem. Więcej sztucznej powagi, pompatyczności i patosu niż sztuki walki. :P

EDIT - a żeby strzelić z japońskiego łuku najpierw trzeba przez pół roku co najmniej naciągać i popuszczać. To chyba zajęcia dla robotów.
Bebe... Cichutko i żeby dżapanofile nas nie usłyszeli... Ludzie, którzy potrafią się entuzjazmować widokiem dwustukilowych grubasów popychających się brzuchami, zawsze budzili mój szczery zachwyt swoim wyrafinowaniem i poczuciem humoru... ;-))))
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Migor
Pćma
Posty: 243
Rejestracja: sob, 06 paź 2007 15:33
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Migor »

Ja musiałem chodzić kilka lat do szkoły (podstawówki:) nim w końcu dali mi potrzymać szable, a uczyłem się w Polsce. ;)
Po latach dochodzę do wniosku, że musiała to być jakaś tandetna podróba, bo czymś takim nie sposób IMHO kogoś zabić.
Całkiem ciekawą bronią wydają mi się szurikeny (chyba dla tego, że zwykłe noże do rzucania mi się już znudziły).
krok po kroku

Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

ElGeneral pisze:Bebe... Cichutko i żeby dżapanofile nas nie usłyszeli... Ludzie, którzy potrafią się entuzjazmować widokiem dwustukilowych grubasów popychających się brzuchami, zawsze budzili mój szczery zachwyt swoim wyrafinowaniem i poczuciem humoru... ;-))))
To ja Ci powiem, że najgorsze jest, że to głównie kręci kobiety!! I tez nie mogę tego zrozumieć. Te górki sadła im się podobają!
Podobno w sumo chodzi o taktykę, a nie brutalną przewagę masy. Hm. No tak wynikało z japońskiego filmu i mogę w to uwierzyć, Ale kumpel który przez ponad pół roku naciągał i popuszczał wzbudzał we mnie nieodpartą wesołość. Pewnie jestem za mało wyrafinowana, żeby zrozumieć. ;)

A co jest niby takie fajnego w shurikenie, poza tym, że ma fancy japońską nazwę?
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Bebe pisze:...Ale kumpel który przez ponad pół roku naciągał i popuszczał wzbudzał we mnie nieodpartą wesołość.
Po przeczytaniu tej informacji brwi ze zdziwienia uciekły mi na (_!_). O Bebe Tajemnicza! Zdradź mi, co też ten pan naciągał i popuszczał???
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Migor
Pćma
Posty: 243
Rejestracja: sob, 06 paź 2007 15:33
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Migor »

W szurikenie podoba mi się przede wszystkim łatwość z jaką wbija się w np. drewnianą ścianę. Nóż, choć dobrze wyważony, jakoś nie chciał się wbić...

Podpisuję się pod zapytaniem Generała :)
krok po kroku

Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

ElGeneral pisze:Po przeczytaniu tej informacji brwi ze zdziwienia uciekły mi na (_!_). O Bebe Tajemnicza! Zdradź mi, co też ten pan naciągał i popuszczał???
Jak to co? Cięciwę japońskiego łuku! Przecież to oczywiste.
Pierwszy strzał pozwolono mu wykonać po około pół roku.
A poza tym najwięcej czasu zajmowało mu Odpowiednie Wchodzenie na teren klubu w Odpowiednim Stroju, Właściwe Kłanianie Się i Hołd Oddany Bóstwom i Wszystkim Zmarłym y Żyjącym Trenerom Łucznictwa, Upozowanie Się w Stosunku do Celu, Naciąganie, Popuszczanie...
czy mi się tylko wydaje, czy offtopuję straszliwie?
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

Nie offtopujesz, droga Bebe, ponieważ Niesforny Jarosław tak zdefiniował ten temat, że wszystko niemal da się tu wpakować. Co jest "najpotężniejsza broń biała"? Partyzana, czy miecz claymore? Polska szabla w mojej dłoni, czy widelec w ręku Migora? A jak Migor będzie trzeźwiutki, jak ogórek, a ja się nawalę jak stodoła, i wezmą w rękę katanę, a on Scyzoryka?
Dajmy spokój tym rozważaniom...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Awatar użytkownika
Migor
Pćma
Posty: 243
Rejestracja: sob, 06 paź 2007 15:33
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Migor »

Najpotężniejsza bronią białą w mych rekach są sztućce. Potrafię nimi robic spustoszenie jak nikt, co mogą potwierdzić znajomi :)

Ps. Dzięki, Generale za przypomnienie o mej nadzwyczajnej zdolności :)
krok po kroku

Awatar użytkownika
Rastaman
Mamun
Posty: 184
Rejestracja: śr, 05 gru 2007 15:06

Post autor: Rastaman »

Cholera Migor dlaczego shurikeny?? No niby ciche, małe, szybkie, ale coś mi jednak przeszkadza... tylko nie wiem co... ja tam cały czas za kataną jestem. Można by powiedzieć, ze się na niej wychowałem
<<Myślę, że każdy z nas ma anioła>>

Awatar użytkownika
Migor
Pćma
Posty: 243
Rejestracja: sob, 06 paź 2007 15:33
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Migor »

Szuriken daje pewną przewagę. Jest w końcu bronią dystansową. Trzeba jeszcze pamiętać, że zwykle noszono ich przy sobie kilka.
Efekt: kto mądry podejdzie do mnie i uniknie wszystkich?
Gdyby komuś się jednak udało, wystarczą mi sztućce ;)
krok po kroku

ODPOWIEDZ