360
Moderator: RedAktorzy
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
360
Nie wiem jak u Was, ale tutaj nowe Xpudlo rozsprzedalo sie w ciagu kilku godzin. 100.000 egzeplarzy poszlo jak woda, nowa dostawa dopiero w lutym. I nikomu w gruncie rzeczy nie przeszkadza az tak bardzo, ze sie przegrzewa. Szal jest. Zeby bylo smieszniej, nadchodzi oczywiscie PS3, ale na okres jej premiery oboz Xboxa przyszykowal ponoc... rzucenie na rynek Halo3 :)))
Zastanawia mnie jednak, jak to sie stalo, ze na Polskim rynku konsole sie az tak bardzo nie przyjely. Czyzby wylacznie kwestia ceny?
Zastanawia mnie jednak, jak to sie stalo, ze na Polskim rynku konsole sie az tak bardzo nie przyjely. Czyzby wylacznie kwestia ceny?
You and me, lord. You and me.
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Re: 360
Zdecydowanie. Plus brak dystrybutorów. PSX miał dystrybutora, dlatego był tak szalenie popularny.Coleman pisze:Zastanawia mnie jednak, jak to sie stalo, ze na Polskim rynku konsole sie az tak bardzo nie przyjely. Czyzby wylacznie kwestia ceny?
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
A po co? Przeciez dziala. Owszem, przypomina mi sie jakis niezwykle awangardowy japonski zespol estradowy, ktoren tworzyl muzyke w oparciu o dzwieki wydobyte z PlayStation, ale to ekstremum. Konsola ma grac i gra.baron13 pisze:Jak się da pingwina posadzić, to się zainteresujłę
Tutaj faktycznie warunki rynkowe sa zupelnie inne. PS2 w wydaniu malutkim, superplaskim kosztowala ok 100GBP (Xbox 360 jest drozszy, ale trudno sie dziwic...), podczas gdy dobry zestaw komputerowy to koszt ok 600GBP. Gry za to mniej wiecej w tym samym przedziale cenowym, jednak PC ma tutaj te przewage, ze nie wplywa na te platforme podzial rynkow.
You and me, lord. You and me.
Ja cię jednak zaskoczę Coleman.
Bo dla kogoś kto regularnie wkłada kasę w kompa to bardziej się jednak opłaci pc niż konsola.
Łatwiej wyłożyć 1700 na stół czy 500 zł raz na 5 miechów sprzedając i podmieniając poszczególny hardware. A gry konsolowe na polskim rynku bywają nieziemsko drogie w porównaniu do pecetowych.
Tak czy siak jestem zaskoczony, że 360 nie schodzą jak powinny. Microsoft zrobił z Polski generalnego dystrybutora X360 na Europe wschodnią i centralną.
Nawet cały soft mamy po polskiemu. :D
A konsola jakoś nie idzie.
A grafika wygląda tragicznie jak sie nie ma TV z HDMI. niska rodziałka ble. pikseloza na dużych ekranach. :(
Bo dla kogoś kto regularnie wkłada kasę w kompa to bardziej się jednak opłaci pc niż konsola.
Łatwiej wyłożyć 1700 na stół czy 500 zł raz na 5 miechów sprzedając i podmieniając poszczególny hardware. A gry konsolowe na polskim rynku bywają nieziemsko drogie w porównaniu do pecetowych.
Tak czy siak jestem zaskoczony, że 360 nie schodzą jak powinny. Microsoft zrobił z Polski generalnego dystrybutora X360 na Europe wschodnią i centralną.
Nawet cały soft mamy po polskiemu. :D
A konsola jakoś nie idzie.
A grafika wygląda tragicznie jak sie nie ma TV z HDMI. niska rodziałka ble. pikseloza na dużych ekranach. :(
- Karola
- Mormor
- Posty: 2032
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07
A teraz spokojnie i powoli: czego u was w anglii nie jest do Bardzo dużo pienieczy?..::Lila::.. pisze:u nas w anglii nie jest do Bardzo duzo pienieczy ale to i tak sporo... stoi u mnie w pokoju 360 i u mnie w mieszkaniu 2...
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Trenslejtor pilnie poszukiwany. Też się tak jakby zgubiłam :->Karola pisze:A teraz spokojnie i powoli: czego u was w anglii nie jest do Bardzo dużo pienieczy?..::Lila::.. pisze:u nas w anglii nie jest do Bardzo duzo pienieczy ale to i tak sporo... stoi u mnie w pokoju 360 i u mnie w mieszkaniu 2...
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- taki jeden tetrix
- Niezamężny
- Posty: 2048
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16
Ot co.Vodnique pisze:No i co to jest WII?
(Ogłoszenie publiczne :D )
Fakt, chciałbym zobaczyć walkę na miecze na Wii. W życiu potrzeba wiele radości :)))
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)
- Cień Lenia
- Zwis Redakcyjny
- Posty: 1344
- Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03
Hy, tu chyba chodzi o to, że "U nas w Anglii nie jest to bardzo dużo pieniędzy"Karola pisze:A teraz spokojnie i powoli: czego u was w anglii nie jest do Bardzo dużo pienieczy?..::Lila::.. pisze:u nas w anglii nie jest do Bardzo duzo pienieczy ale to i tak sporo... stoi u mnie w pokoju 360 i u mnie w mieszkaniu 2...
Acz mogę sie mylić.
- taki jeden tetrix
- Niezamężny
- Posty: 2048
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16