Ostatnio graliśmy...

Farnese · Post autor: **Farnese** » pn, 28 sie 2006 22:32

Dwa lata temu dostałam na urodzinki. Z początku odrzuciła mnie grafika, ale jak zaczęłam grać i wyszłam z Kostnicy to od razu zrobiło się ciekawie, a zakończenie niczego sobie, no w każdym razie jest wpływ na to jak się cała sprawa skończy.

ps. dla nie zorientowanych: Kostnicy w grze ;)

Ika · Post autor: **Ika** » czw, 31 sie 2006 08:39

NIdgy nie dotarłam do końca :/
I to z przyczyn niezaleznych ode mnie, a to się komp wysypał, a to brat wykasował grę, a to się przeprowadziłam...
A teraz i tak nie mam czasu.

Lafcadio · Post autor: **Lafcadio** » czw, 31 sie 2006 12:00

W sumie mam to samo co Ika. Tormenta nie przeszedłem, bo albo format albo co innego. Ech..

Ignatius Fireblade

Racja, Torment to klasa sama w sobie. Uwielbiam tą starą, pokrytą kurzem gierkę :D Mógłbym przechodzić ją tysiące razy (zrobiłem to już chyba z 10), a wciąż bedzie mnie fascynować... Mimo wszystko najbardziej lubię zakończenie, w którym... albo nie powiem :P Nielubię zdradzać tajemnic ;)

Farnese · Post autor: **Farnese** » czw, 31 sie 2006 17:06

Nie! Nie zdradzaj, bo to sam miód tej opowieści. Zakończenie jest the best, jedno z tych których się nie zapomina, nie! Gdybyż było więcej gier, w których aż tyle zależy od samego gracza...

A przy okazji Tormenta, czy ktoś przeszedł Labirynt?

Lafcadio · Post autor: **Lafcadio** » czw, 31 sie 2006 18:38

Który? Bo są 2 ;]

Farnese · Post autor: **Farnese** » czw, 31 sie 2006 18:49

Uwga spojler!

Ba! Jest ich więcej, jeden z czarownicą, drugi, kiedy spotykamy odbicia gł. bohatera, trzeci: Labirynt Myśli...ale chodzi mi o ten, który jest misją poboczną, o ile dobrze pamiętam to można było w owym Labiryncie jakiegoś robota (?) dostać.

Lafcadio · Post autor: **Lafcadio** » czw, 31 sie 2006 19:20

Te 2 o których mówiłem to te, których nie trzeba znać by przejść grę ;] Labirynt Pani Bólu i ten z takim robocikiem. Tego drugiego nie przeszedłem ;]

Farnese · Post autor: **Farnese** » czw, 31 sie 2006 20:27

Chodziło o ten z robocikiem, przypomniała mi się przy okazji nazwa - Labirynt Modronów, też go nie przeszłam. Chyba trzeba będzie odkurzyć nieco płyty i poszaleć raz jeszcze w Torment'a :)

mauzuri · Post autor: **mauzuri** » czw, 31 sie 2006 20:50

Tak czytam wasze posty i mam dziwne wrażenie, że to pomarańczowo-niebieskie pudełko na szafce coś do mnie mówi. "Zagraj, zagraj..." A tak serio, to ostatni raz skończyłem Tormenta kilka lat temu, chyba zrobię sobie powtórkę.

Ignatius Fireblade

Chodzi Ci o labirynt do którego zsyła nas Pani Bólu, jak jej podpadniemy? Ten, którym trzeba poruszac się za poocą bliźniaczych teleportów i, w którym leży najpotęniejsza broń w grze? Pewien młot? Pszeszedłem go, ale tylko raz... Dawno.

A do Modronów nie trafiłem... Oho! Nowe wyzwanie :D

Lafcadio · Post autor: **Lafcadio** » czw, 31 sie 2006 22:22

Ignatius Fireblade pisze:Chodzi Ci o labirynt do którego zsyła nas Pani Bólu, jak jej podpadniemy? Ten, którym trzeba poruszac się za poocą bliźniaczych teleportów i, w którym leży najpotęniejsza broń w grze? Pewien młot? Pszeszedłem go, ale tylko raz... Dawno.

Najpotężniejsza broń w grze, powiadasz? Tak prędko?

Ignatius Fireblade pisze:A do Modronów nie trafiłem... Oho! Nowe wyzwanie :D

Kup laleczkę Modrona, wyczaj kombinację, przejdź labirynt. Pestka ;]

Harna · Post autor: **Harna** » pt, 01 wrz 2006 09:52

Still Life poszedł w diabły. Spać mi się przy tym ino chciało :-( To już Industry Giant trzyma mnie w większym napięciu.

Sosnechristo · Post autor: **Sosnechristo** » pt, 01 wrz 2006 10:14

Lafcadio pisze:
Ignatius Fireblade pisze:Chodzi Ci o labirynt do którego zsyła nas Pani Bólu, jak jej podpadniemy? Ten, którym trzeba poruszac się za poocą bliźniaczych teleportów i, w którym leży najpotęniejsza broń w grze? Pewien młot? Pszeszedłem go, ale tylko raz... Dawno.
Najpotężniejsza broń w grze, powiadasz? Tak prędko?

Jak na mój gust, to najlepszy jest ten toporek, który dostajemy w Klątwie od demona :)
A ja i tak wolę grać Vhailorem niż Nodromem. O! "Drżyjcie przed karzącą ręką sprawiedliwości!"... Czy jak to tam szło. ;)

Chyyyba wrócę do Diablo 2: LoD. W końcu nie ma to, jak zarąbać wraz z kumplami kilka Krówek czy innego tałatajstwa.

Ignatius Fireblade

Cóż, urokowi silnorękiej zbroi ciężko się oprzeć :D A młot siarkowy (czy jak mu tam XD) jet naprawdę potężny. Nikt nie miał szans mi podskoczyć :P

Tymczasowo zacząłem grać w Sacred+.... Ciekawa gierka, trzeba przyznć. Takie piękne Hack&Slash, bez zbytniej potrzeby wysilania mózgownicy... Bo co to za problem, wypełnić quest, gdzie rozwiązanie est zaznaczone na mapie? Chyba jedynie w pokonaniu respawnujących się wiecznie przeciwników... To już nawet Divine Divinity było trudniejsze XD