Genetyczka w błękitach, czyli Aleksandra Janusz

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Miło to będzie teraz;). Albowiem przeczytałam i bardzo przyjemnie spędziłam czas:) Podobali mi się bohaterowie (takiej zbieraniny trudno nie polubić;) ), podobała mi się fabuła, a przy scenach konfrontacji świata magów z realnym (pani dyrektor i mafia:D) uśmiałam się;)
Mam nadzieję, ze w dalszych częściach wiecej będzie o relacjach Dom-Mandala-Zamek, bo to był bardzo intrygujący wątek, i chętnie bym jeszcze na ten tamat poczytała.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

A rzeczywiście bardzo miło :)
No, coś tam się kombinuje :P (powiedziała Ina bardzo enigmatycznie).

Awatar użytkownika
Montserrat
Szczurka z naszego podwórka
Posty: 1923
Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43

Post autor: Montserrat »

A i ja donoszę lojalnie, że książkę zakupiłam i będę czytać w czasie zbliżającej się już podróży pociagiem. Ciekawa jestem, ciekawa bardzo :)
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."

Awatar użytkownika
Cień Lenia
Zwis Redakcyjny
Posty: 1344
Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03

Post autor: Cień Lenia »

Melduję posłusznie, że przeczytałem. I powiem jedno: nawet wiertara sąsiada nie zakłóciła mojego obcowania z knigą. Znaczy, git ;))

Awatar użytkownika
Czarownica
ZakuŻony Terminator
Posty: 1495
Rejestracja: pn, 14 sie 2006 20:48

Post autor: Czarownica »

Donoszę iż zakupiłam. I jak tylko skończę jedną tam taką, to się wezmę i zabiorę :)))
<gollum bunny mode on> Świeże mięsssko, hyhyhyhy... Dopsie, dopsie... >:-] Tak, tak, trzeba pisssać, wysssyłać, tak, tak, trzeba, rozwijać sssię, tak, tak... Bałdzo dopsssie, ssskarby, dopsssie... <gollum bunny mode off> - by Harna

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Śmy są pracowite. A, ja jeszcze Domu nie zdązyłam przeczytać. Lezy na kupie i się kurzy. :(
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

A czytać, czytać :)
Moja być dźwięczna :)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20008
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Ebola pisze: ja jeszcze Domu nie zdązyłam przeczytać. Lezy na kupie i się kurzy. :(
No ładnie to tak. Trzeba uważać, na czym się książki kładzie! Gdyby chociaż książka innego autora, na przykład... eee, mniejsza o nazwisko...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

Yyyy...
Alfi....

Awatar użytkownika
Montserrat
Szczurka z naszego podwórka
Posty: 1923
Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43

Post autor: Montserrat »

Przeczytałam!

I zadowolonam, że przeczytałam.
Lekkie, wciągające, napisane stylem, który bardzo mi odpowiada. Przeczytawszy blurba na okładce bałam się, że Eunice będzie strasznie schematycznie-nastolatkowa, ale spotkała mnie miła niespodzianka. Zręcznie przeprowadzona dziołszka z charakterem! A i reszta magów zgrabnie napisana. Tedy czekam na część drugą.

Ach! I pytam się czy będzie coś wytłumaczone z tej Mrocznej Wojny, kto kogo czym i dlaczego. I jak doszło. Bo ciekaw(sk)a jestem i chciałabym się dowiedzieć :)

A "Dom wschodzącego słońca" mogę z czystym sumieniem znajomym polecić.
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

Bardzo mnie to cieszy :)
Niestety, jakimś przedziwnym sposobem okazuje się, że memy działają i jak czytelnik słyszy "nastolatka" to już ma wyrobiony obraz bez czytania.
A to jest normalny ludź po prostu, przede wszystkim.

Mroczna Wojna będzie oczywiście tłumaczona po troszku, moi magowie mają syndrom weteranów i nie chcą o niej gadać. Co poniektórzy z forumowiczów znają to pewnie z rodziny.

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Ina, co Ty opowiadasz?! Nastolatka? Normalny ludź? A w życiu! Wszystkie nastolatki, niezależnie od płci są pomylone.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

Coś o tym wiem, bo mam jednego w domu. Ostatni pomysł brata to próba nauki gry na harmonijce ustnej pod wpływem "Zdążyć przed świtem". Z dwojga złego stanowczo wolę, jak robi wino.
Nastolatki są normalne swoją nienormalnością.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20008
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

inatheblue pisze: Ostatni pomysł brata to próba nauki gry na harmonijce ustnej
Poczuł bluesa, jednym słowem. Ambitny chłopak. Bogata osobowość, artystyczne ciągoty... Rzadki przypadek wśród przeżuwaczy (kopyrajt baj RAZ, o ile dobrze pamiętam).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

To się jeszcze pochwalę twórczością mojego Mamuta. Wolno mi, a co.
(ten email to do mnie, mama jeszcze nie założyła swojego - nie chce jej się jakoś szczególnie)

http://wiewiorka.deviantart.com/

ODPOWIEDZ