Jacek Sobota
Moderator: RedAktorzy
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
A ja nie ;P
A tak serio - warto to kupić, przeczytać i z uwielbieniem paść na kolana. Naprawdę mało kto już tak pisze i choćby za tą odwagę Jacka na pisanie takich rzeczy warto na to spojrzeć.
Ale żeby nie było - są i minusy. W recenzji je wymieniłem.
A tak serio - warto to kupić, przeczytać i z uwielbieniem paść na kolana. Naprawdę mało kto już tak pisze i choćby za tą odwagę Jacka na pisanie takich rzeczy warto na to spojrzeć.
Ale żeby nie było - są i minusy. W recenzji je wymieniłem.
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
- Memento
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: sob, 21 sie 2010 12:00
Jacek Sobota pisze zajebiście. Już po przeczytaniu 'Głosu Boga' padłem z uwielbieniem na kolana. 'Padlina' też mnie wdeptała w dywan, ale jednak nie wspominam tej książki tak często jak 'Głosu Boga', w którym to autor ze snajperską precyzją wręcz trafił w moje degustibusy (degustibusa?). Lekkość pióra porównywalna z tą Jacka Piekary czy Jarosława Grzędowicza, ale kaliber tegoż pióra - o wieeeeeeeeeeleee, wieeeeeeeeeleee większy. :o)
Piszac swoja recenzje oczywiscie nie stales sie krytykiem, ale mozna o Tobie w tym przypadku mowic jako p.o. krytyka ;-P
by A.Mason
by A.Mason