Cejrowski opublikował juz trzy książki o podrózach po Południowej Ameryce."Gringo wśród dzikich plemion", "Gringo na końcu Orinoko" i "Rio Anaconda". Te książki są rewelacyjne. Autor ma wielki talent pisarski i do tego ma o czym pisać. Przy wielu kawałkach nie sposób nie turlać się ze śmiechu. Aczkolwiek nie wiem co z tego co opisał przeżył, o czym się dowiedział, a co wymyślił. Bo kilka informacji z innymi relacjami z Amazonii jest sprzecznych.
Umiejętności czarowników opisanych w "Rio Anaconda" są niewiarygodne: telepatia, wykasowywanie ludziom pamięci i wpisywanie innej, pożyczanie umysłu od zwierząt i ludzi (nawet od roju pszczół, jak Esme u Pratchetta), zaginanie przestrzeni, widzenie przyszłości i przeszłości, rozmawianie umysł-umysł z osobą z która się nie zna wspólnego języka, czytanie w myślach, nawet przedostawanie się na drugą stronę - do Australii.
Prawda li to?
WC magia
Moderator: RedAktorzy
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Hmm, ciekawe. Przypomina mi się taki nienajnowszy, lekko kiczowaty francuski film "Jaguar" :) Trochę takie klimaty.
Ale interesujące jest to o książkach Cejrowskiego. Chyba przeczytam.
Ale interesujące jest to o książkach Cejrowskiego. Chyba przeczytam.
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Czytałam tylko Gringo wśród dzikich plemion — rewelacja. Porywająca, dowcipna i mądra książka, żadnej błazenady. Co chwilę sobie przypominam, że trza wyskrobać nieco grosza na dwie pozostałe :-)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- eses
- Psztymulec
- Posty: 984
- Rejestracja: sob, 01 paź 2005 19:59
Re: WC magia
Ło qrde, to taka też jest? Muszę przeczytać koniecznie :)kaj pisze:"Gringo na końcu Orinoko"
W zasadzie dołączam się po prostu do zachwytów, bo nawet jeśli WC fantazjuje, to robi to z takim wdziękiem, że chce mu się wierzyć. A rozmowy z Angelinem to po prostu cudo ;)
BB + PnL = 66,6%...
I więcej w formie książki nie będzie
I więcej w formie książki nie będzie
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Niedzielne wędrówki telewizyjne z Cejrowskim zrobiły swoje. Korzystając z tego, że jest początek miesiąca i konto dopiero co spuchło, zamówiłam sobie Rio Anaconda. I po sesji... :->
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- MalaMi
- Fargi
- Posty: 455
- Rejestracja: wt, 12 lip 2005 17:41
prawdę mówiąc myslałam, że kupiłaś bilet do Meksyku - dopiero wtedy jego wycieczki zrobiłyby swoje:))Harna pisze:Niedzielne wędrówki telewizyjne z Cejrowskim zrobiły swoje. Korzystając z tego, że jest początek miesiąca i konto dopiero co spuchło, zamówiłam sobie Rio Anaconda. I po sesji... :->
Przypomniał mi się ostatni tekst Pana Wojtka - w Hiszpanii "5 po dziewiątej zaczyjaną się śpieszyć do pracy na dziewiątą":DD
§ 13
"Przy interweniowaniu wobec żołnierzy członek ORMO obowiązany jest zachować takt, umiar oraz szacunek należny mundurowi wojskowemu"
"Przy interweniowaniu wobec żołnierzy członek ORMO obowiązany jest zachować takt, umiar oraz szacunek należny mundurowi wojskowemu"