Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Moderator: RedAktorzy
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Uwaga spoilery... (Część postu to kopia mojej wypowiedzi z Wieży Błaznów).
Już po lekturze "Sezonu burz". Wciągałem hurtem zaczynając od opowiadań, przez sagę i z rozpędu wbijając się w nowego wiedźmina. Nie żałuję lektury ale... Różnicę widać wyraźnie. Zarówno na poziomie językowym, w stylu, kompozycji itd. Zgadzam się z przytaczanymi na forach "zarzutami" odnośnie m.in. odmiennego języka postaci (Jaskier gada jak ciul), z deczka drętwych dialogów (każdy ważniejszy bohater wypowiada się jakby czytał elaborat i popisywał się elokwencją zakrapianą sarkazmem i cynizmem - najgorsze są monologi Degerlunda), niezamierzonych powtórzeń (ile razy Geralt uniknął ostrza półobrotem nie wspomnę), wypełniaczy, poplątanej chronologii, fabuły będącej prawdopodobnie zlepkiem kilku opowiadań (lisi wątek najlepszym przykładem), zgrzytającej w świeci fantasy "inżynierii gentycznej" (zgrzytał nawet w postmodernistycznym (hehe) świecie Geralta). Irytowały częste i długaśne opisy "techniczne" - mieczy (powtarzające się bez sensu), eksponatów aukcyjnych, tartaków, warzelni, wypalarnii i innych "obiektów przemysłowych"... rzucały sie w oczy łatwizny fabularne (odzyskanie mieczy), niedbałość i brak dramaturgii (śmierć Fysha - no ku...wa krokodyl i żółw jednocześnie!; błyskawiczna i nijaka walka na arenie). Co jeszcze? Lista jest długa: brak naprawdę soczystych postaci drugoplanowych, dziwne wyskakujące z pudełka wątki (np. wspomniane tsunami (?) wzięte prawdopodobnie z szuflady i zachwytu AS-a nad własnym kunsztem i dramaturgią sceny lub bohaterstwem Geralta), nieśmieszne dowcipy fekalne itd. itp. Powieść jest jakby niedopracowana, chaotyczna, brak jej spójności oraz solidnej redakcji.
Wszystko to jednak bzdury, które in plus zrównoważyły zalety książki. Jakie zalety? Głównie mój własny zapał i enztuzjazm wynikający z radochy kolejną wizytą w świecie wiedźmina, a także fragmenty, które językowo, stylistycznie i klimatycznie jako żywo przypominały sagę (np. motyw z Otto Dussartem, epilog). Bo właśnie klimat jest problemem, klimat, którego szukałem nerwowo podczas lektury, udawałem, że znajduję, szukałem dalej, który śmigał na moment i znowu znikał... Powtarzając opowiadania i sagę szczerze się wzruszyłem wielokrotnie, emocje wróciły, podczas lektury SB nawet śmierć Antei Derrys wywołała tylko wzruszenie ramion. Wzruszył mnie natomiast epilog.
Już po lekturze "Sezonu burz". Wciągałem hurtem zaczynając od opowiadań, przez sagę i z rozpędu wbijając się w nowego wiedźmina. Nie żałuję lektury ale... Różnicę widać wyraźnie. Zarówno na poziomie językowym, w stylu, kompozycji itd. Zgadzam się z przytaczanymi na forach "zarzutami" odnośnie m.in. odmiennego języka postaci (Jaskier gada jak ciul), z deczka drętwych dialogów (każdy ważniejszy bohater wypowiada się jakby czytał elaborat i popisywał się elokwencją zakrapianą sarkazmem i cynizmem - najgorsze są monologi Degerlunda), niezamierzonych powtórzeń (ile razy Geralt uniknął ostrza półobrotem nie wspomnę), wypełniaczy, poplątanej chronologii, fabuły będącej prawdopodobnie zlepkiem kilku opowiadań (lisi wątek najlepszym przykładem), zgrzytającej w świeci fantasy "inżynierii gentycznej" (zgrzytał nawet w postmodernistycznym (hehe) świecie Geralta). Irytowały częste i długaśne opisy "techniczne" - mieczy (powtarzające się bez sensu), eksponatów aukcyjnych, tartaków, warzelni, wypalarnii i innych "obiektów przemysłowych"... rzucały sie w oczy łatwizny fabularne (odzyskanie mieczy), niedbałość i brak dramaturgii (śmierć Fysha - no ku...wa krokodyl i żółw jednocześnie!; błyskawiczna i nijaka walka na arenie). Co jeszcze? Lista jest długa: brak naprawdę soczystych postaci drugoplanowych, dziwne wyskakujące z pudełka wątki (np. wspomniane tsunami (?) wzięte prawdopodobnie z szuflady i zachwytu AS-a nad własnym kunsztem i dramaturgią sceny lub bohaterstwem Geralta), nieśmieszne dowcipy fekalne itd. itp. Powieść jest jakby niedopracowana, chaotyczna, brak jej spójności oraz solidnej redakcji.
Wszystko to jednak bzdury, które in plus zrównoważyły zalety książki. Jakie zalety? Głównie mój własny zapał i enztuzjazm wynikający z radochy kolejną wizytą w świecie wiedźmina, a także fragmenty, które językowo, stylistycznie i klimatycznie jako żywo przypominały sagę (np. motyw z Otto Dussartem, epilog). Bo właśnie klimat jest problemem, klimat, którego szukałem nerwowo podczas lektury, udawałem, że znajduję, szukałem dalej, który śmigał na moment i znowu znikał... Powtarzając opowiadania i sagę szczerze się wzruszyłem wielokrotnie, emocje wróciły, podczas lektury SB nawet śmierć Antei Derrys wywołała tylko wzruszenie ramion. Wzruszył mnie natomiast epilog.
po przeczytaniu spalić monitor
- Narsil
- Pćma
- Posty: 286
- Rejestracja: sob, 13 paź 2007 23:01
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Hm, opinia niby pozytywna, a utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłem, odpuszczając sobie nowego Wiedźmaka...
"Malarstwo kończy się wtedy, kiedy można zawiesić obraz do góry nogami bez szkody dla odbiorcy."
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Haha! Tego nigdy nie będziesz pewien! :DNarsil pisze: dobrze zrobiłem, odpuszczając sobie nowego Wiedźmaka...
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- Nath
- Fargi
- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 03 paź 2007 15:55
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
W końcu przeczytałem "Sezon Burz". Opinie były różne, ale jak to zwykle bywa - człowiek chce się przekonać sam. Jak wrażenia? Tak sobie. Z jednej strony, niby fajnie powrócić do świata wiedźmina. Z drugiej - to już nie to samo. Sporo zgrzytów, od drobiazgów (np. słownictwo - drażniły mnie zwroty typu "faktura" czy "paragon"), po spore fabularne niedociągnięcia (zakończenie pozostawiło ogromny niedosyt, m.in. takie z kapelusza trochę efekty specjalne). Mówiąc krótko: szału nie ma. Ale jednak lektury nie żałuję :)
Ika: Poczuł, że umiera i zapewne doszedł do wniosku, że nie da się złapać tym metroseksualistom ze skrzydełkami. Nie widział swojej przyszłości w chórze.
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Przeczytałem ten "Sezon..." jeszcze w zeszłym wrześniu, za cenę zarwania sporego kawałka nocy. Nie powiem, że jestem bezkrytycznie zachwycony, ale... rzadko się zdarza bym dla książki zarwał noc ;). Sapkowski w niezłej sapkowskiej formie. Aha, zakończenie nawet mi się podobało.
ps. Informacje o robiącej za motto "The Cornish Litany" (o stworach co nocą łomocą), która z całości najmocniej wbiła mi się w pamięć:
http://cornwallartists.org/cornwall-art ... -postcards
http://sjpostcard.com/ARCHIVES/2011PDF/ ... 102011.pdf
http://www.yorktownmuseum.org/PostCardI ... Litany.pdf
Do dziś zresztą można sobie kupić kartki z nią:
http://www.anglicanbooks.com/store/pc/v ... product=41
http://bindlegrim.blogspot.com/2012/01/ ... d-set.html
ps. Informacje o robiącej za motto "The Cornish Litany" (o stworach co nocą łomocą), która z całości najmocniej wbiła mi się w pamięć:
http://cornwallartists.org/cornwall-art ... -postcards
http://sjpostcard.com/ARCHIVES/2011PDF/ ... 102011.pdf
http://www.yorktownmuseum.org/PostCardI ... Litany.pdf
Do dziś zresztą można sobie kupić kartki z nią:
http://www.anglicanbooks.com/store/pc/v ... product=41
http://bindlegrim.blogspot.com/2012/01/ ... d-set.html
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- Adon
- Sepulka
- Posty: 43
- Rejestracja: wt, 21 cze 2011 20:23
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Tu akurat, jestem przekonany, że Sapkowski zrobił to z premedytacją. Przypomniałą mi się od razu afera z majtkami Renfri.Nath pisze:Sporo zgrzytów, od drobiazgów (np. słownictwo - drażniły mnie zwroty typu "faktura" czy "paragon")
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
"Jestem księżniczką czy nie?"
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Tą z Północnego Sudanu - że tak doproszę się o uściślenie?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Re: Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Ta z Północnego Sudanu raczej nie miałaby zbyt wielu powodów, by negocjować swój afekt z Geraltem. A prawie na pewno nie byłaby takim powodem przyjemność. Chyba że z samego noszenia batystu.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- jaynova
- Stalker
- Posty: 1825
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
- Płeć: Mężczyzna
Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Ponieważ osobno toczy się dyskusja serialowa, pozwolę sobie reaktywować. Czy ktoś ma jakieś informacje odnośnie następnej książki. Kiedy wyjdzie? Bo z wywiadów wynika tylko że będzie to prequel/spin-off Wiedźmina...
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.
- Cintryjka
- Nazgul Ortografii
- Posty: 1149
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 22:34
Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Ostatnimi czasy te premiery następują znienacka i są ogłaszane z bardzo małym wyprzedzeniem.
Każdy Czytelnik ma takiego diabła, na jakiego sobie zasłużył - A.P. Reverte
- A.Mason
- Baron Harkonnen
- Posty: 4202
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
- Płeć: Mężczyzna
Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Po ostatnim tomie ja się boję i jedyny powód, dla którego chciałbym nowej książki ASa, to żeby zmył "hańbę" po Sezonie burz.
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec
- jaynova
- Stalker
- Posty: 1825
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
- Płeć: Mężczyzna
Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Był to tom ewidentnie słabszy, jednakże wciąż dobry. Chociaż w porównaniu z Ostatnim życzeniem...
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.
- jaynova
- Stalker
- Posty: 1825
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
- Płeć: Mężczyzna
Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Po ośmiu miesiącach się powtórzę:)
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Twórczość AS-a i co mamy w temacie do powiedzenia
Niestety nie wiem nic na ten temat... Za to dowiedziałem się w międzyczasie... czemu Sapkowski pije.
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas