Navajero, mniej znany jako Adam Przechrzta

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Nie rumień się, tylko daj przepis na zupę z "Chorągwi". Bo mi się przypomniało, że miałam o to pomęczyć. ;P
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Podawałem już :)
Tu. Ale to dość trudny przepis, bo proporcje trzeba na "czuja", więc nie gwarantuję, że wyjdzie :P
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Feline
Kurdel
Posty: 756
Rejestracja: pt, 01 sie 2008 11:06

Post autor: Feline »

Nieznany pisze: pochłonąłem całość między Łodzią a Mielcem (sześć godzin) - dla potrzeb annałów czytelnictwa podróżniczego dodam, że w przeciwnym kierunku chłonąłem "Chronolity" Roberta C. Wilsona,
Proszę, jaki zbieg okoliczności... Chronolity czytałem dopiero co w drodze do Gdańska, wracając zaś Pierwszy krok. Różnica techniczna była taka, że pierwsza książka skończyła mi się zaraz za Laskowicami Pomorskimi, druga starczyła akurat na cały kilometraż :)

I też skłonny byłbym dostrzegać sporo podobieństw między Krokiem a Chorągwią.

Awatar użytkownika
Gata Gris
Kurdel
Posty: 701
Rejestracja: sob, 18 paź 2008 09:23

Post autor: Gata Gris »

Zdecydowałam przeczytać najpierw „Pierwszy krok”, „Chorągiew” czeka w kolejce.
W moim odczuciu powieść dzieli się na wyraźne dwie części. W pierwszej – przed Otchłanią – czułam się lepiej. Sceneria jest ciekawa, bohaterowie sympatyczni i zabawni. W przeciwieństwie do niektórych recenzentów nie przeszkadza mi niewiedza, jak doszło do przetrwania Cesarstwa Rzymskiego do późniejszych czasów (choć jeśli chodzi o historię, chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej o Chanacie Moskiewskim). Podobała mi się ciepła atmosfera, troska, z którą bohaterowie odnoszą się do siebie nawzajem, ich poczucie humoru i stosunek do świata. Scenki z dworskiego życia są po prostu świetne. Ale po Otchłani coś się zmienia, coś mi zaczęło przeszkadzać.
Dalej nie mogę bez spojlerowania, więc:

[md5]Rozumiem, że w świecie powszechnej magii trzeba było wymyślić coś od niej „mocniejszego”. Po tym, jak Adam zostaje Potęgą, Autor szuka godnego przeciwnika dla jego nowych mocy. Enklawy, wieże, nici, demony, Virya – wprowadzenie wszystkich tych pojęć ma sprawić, że w odczuciu czytelnika Adam ma kontakt z czymś naprawdę potężnym, a jego wróg (a właściwie skąd on się wziął i jak opanował cały Egipt tak, że nikt wcześniej o tym nie wiedział?) mu dorównuje. Ale czemuś tego nie czułam, demon ani przez chwilę nie budził grozy.
Samo nabycie mocy w Otchłani jest symboliczne, no bo trudno brać dosłownie cudowną kąpiel błotną w zamian za rąbanie drew. Tyle czy to możliwe, że Adam był pierwszym, który prosił o pomoc i chciał współpracować? Czy naprawdę nikt przed nim nie potraktował Li czy Budowniczego jak partnerów, żeby nie powiedzieć jak ludzi?
Adam jest postacią tak idealną, że trudno uwierzyć, że coś mu może zagrozić, mimo dramatycznych okoliczności. A że nagromadzenie tych okoliczności jest bardzo duże, skupiłam się na śledzeniu kto jest kim wśród demonów, skąd można się dostać do jakiej enklawy, jak działają wieże i jakoś nie odczułam grozy sytuacji. Po prostu wiedziałam, że książę wygra :)[/md5]

Zakończenie – to o Drodze Mlecznej – pachnie mi dalszym ciągiem ;)
Bardzo lubię czytać! Na świecie jest tyle wspaniałych książek! Ja na ten przykład mogę pić miesiąc albo dwa, a potem wziąć i przeczytać jakąś książkę... I ta książka wyda mi się taka dobra, a ja sobie taki zły, że się okropnie denerwuję...

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Dzięki za opinie :) Dalszy ciąg PK - przewidywany i owszem. O ile dojdzie do skutku, postaram się zmniejszyć dawkę idealizmu :P Zresztą, teraz maszeruje "Wilczy Legion", inne książki - w perspektywie.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Ja tu siedzę i czytam :D
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Feline
Kurdel
Posty: 756
Rejestracja: pt, 01 sie 2008 11:06

Post autor: Feline »

Navajero pisze: postaram się zmniejszyć dawkę idealizmu :P
Moi zdaniem można, nie trzeba. Wzruszenia są dobrą przyprawą, ile zaś jej komu pasuje... No i dobrą są przeciwwagą dla bogactwa szczegółów technologii magicznej. Zwłaszcza w umownym mocno świecie Kroku.

Z cech wspólnych (poza tym, że duszoczypatielnyje) - obie powieści wydały mi się dwuczęściowe, tyle że wedle klucza językowego - jakby narracja w nich docierała się przez pierwszych kilkadziesiąt stron i im dalej, tym była płynniejsza. Koło 40-60 strony tekst zdaje się zyskiwać własną melodię. I tak mi przyszło do głowy - może by początek pisać na końcu... ;)

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Ika - czy ktoś Ci podbił oko, na tym awatarze? Czy też mnie się tylko tak wydaje? ;)
Feline - zastanowię się :)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Czarownica
ZakuŻony Terminator
Posty: 1495
Rejestracja: pn, 14 sie 2006 20:48

Post autor: Czarownica »

Ne-e. Oko po prostu patrzy Okiem. Bardzo uważnie, stąd to wrażenie lekkiego wytrzeszczu:P
<gollum bunny mode on> Świeże mięsssko, hyhyhyhy... Dopsie, dopsie... >:-] Tak, tak, trzeba pisssać, wysssyłać, tak, tak, trzeba, rozwijać sssię, tak, tak... Bałdzo dopsssie, ssskarby, dopsssie... <gollum bunny mode off> - by Harna

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Chorągiew już w sklepach chyba od dawna, a tu żadnych wpisów? Nie ma z kim pogadać? ;)

Wrażenia mam mieszane, podobnie zresztą jak po "Pierwszym Kroku". Chyba, po prostu, nie jestem targetem - chaotyczność i pewne niedoskonałości fabularne mi zdecydowanie przeszkadzały. Co nie zmienia faktu, że całość, korzystając z godzin w autobusie, przeleciała szybko.

Edit: gupi błąd rzeczowy ;)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Nie każdy jest targetem :) Nb. omne trinum perfectum - "Wilczy Legion" już skończony, czeka na redakcję. Może zbiór opowiadań bardziej Ci podpasuje? ;)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Ja bym się o chorągwi wypowiedział, ale dopiero minąłem połowę. Zatem jeszcze poczekam parę dni.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Keiko
Stalker
Posty: 1801
Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58

Post autor: Keiko »

Wypowiedzcie się i to najlepiej tak, abym się nie zgadzała :P
Wtedy pokonam ogarniające mnie lenistwo i też swoje zdanie napiszę :)

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

No proszę, ilu chętnych się zebrało. Nie wiadomo jak wątłe serce autorskie to wytrzyma :P Nb. wypowiadali się, tylko wcześniej.
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Ano. Mła się wypowiadała.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

ODPOWIEDZ