Navajero, mniej znany jako Adam Przechrzta

[flamenco108]

a potem życie go nie pieściło.

Mógłbyś rozwinąć pogrubienie? Bo nie licząc przypadku z Herodem nie mogę sobie przypomnieć niczego poza finałem. Przykład podany przez Ciebie wydaje mi się mocno nietrafny. Bardziej do schematu od zera do bohatera w kontekście przeżyć pasowałby Hiob.

Helou,przepraszam, że z opóźnieniem, ale może już ktoś na to odpowiedział, nie wiem. Kultura to nie tylko przekaz źródłowy z danej religii, ale też wszystko, co otacza, w tym wypadku apokryfy i inne opowieści - ja pomnę z katechezy, że musiał się urodzić w stajni "bo nie było dla nich miejsca w gospodzie", później, jak zauważyłeś, Herod, a po powrocie z emigracji żyli pono w biedzie - mieszkali w czymś w rodzaju ziemianki. O to mi chodziło. Następne, co pamiętam, to jego popisy przed rabbimi w świątyni, a następnie wyprawa na pustynię. Czyli nie pieściło.

[Sosnechristo]

A tu recenzja Elkandera.

Z nieoficjalnych źródeł wiem, że nie ostatnia. Jak się autor wyliże po tym nieszczęśliwym upadku na schodach.
A mówiłem woźnej, żeby dokładnie je wytarła ;]


Aha, przeczytałem też Navajerową "Zachodnią czystą krainę" (nawet przed Pierwszym Krokiem, ale się nie odsłaniałem). Mam pytanie - czy Twoje teksty dalej będą pełne optymistycznych akcentów, tak jak dwa wspomniane?

[Navajero]

Nie wszystkie. To co teraz piszę będzie dużo mniej optymistyczne. Także "Wilczy Legion" który wyjdzie w NF gdzieś w okolicach wakacji. Ogólnie rzecz biorąc nie uważam, aby zabicie głównego bohatera wraz z bliższą rodziną i znajomymi było czymś, co odróżnia literaturę przez wielkie "L", od tej przez małe. Jednak są różne teksty, różne melodie.

[Marcin Przybyłek]

Navajero, przeczytałem wywiad z Tobą przeprowadzony przez Lafcadia i wyrażam swoje uznanie :). Pozdrawiam i życzę sukcesów :).

[Navajero]

Dzięki i wzajemnie Marcinie :) Może kiedyś będzie szansa się ekhmm... zintegrować ;)

Następna recenzja czyli - Kobiety o księciu de Sarnac :)

[Rheged]

No aż mi szczęka opadła jak przeczytałem tą notkę, którą teraz linkujesz. Takie pochlebstwa z ust kobiet, no sam miód. Aż pozazdrościłem ;]

[Navajero]

I grafika przyjemna, bo powyżej recenzji przeważnie lecą reklamy biustonoszy :) Może i Ciebie pochwalą po tym tekście który ma pójść w Specjalnym? Tak czy owak daj znać jak się ukaże, bo nie kupuję FWS regularnie, a ciekaw jestem tego "Golema".

[Rheged]

Nie omieszkam, chylę czoła za zainteresowanie :)
PDL

[Navajero]

Siem pochwalem, a co? Na Liderii 'Pierwszy krok" jest w bestsellerach fantasy :)

http://img402.imageshack.us/my.php?imag ... ry2qk0.jpg

Co prawda na ostatnim miejscu, a i tytuł przekręcili, ale... ;)


wpis moderatora:
Harna: Na życzenie szanownego autora zamieniwszy link na prawidłowiejszy ;-)

[Bakalarz]

W zacnym towarzystwie się znalazłeś, powinszować :)

[Hitokiri]

Gratulacje! :)

[Ebola]

Co prawda na ostatnim miejscu, a i tytuł przekręcili, ale... ;)

Dobrze, że nie "Pierwszy raz" :p

[Navajero]

Dobrze, że nie "Pierwszy raz" :p

Wtedy wszystkie panie rzuciłyby się czytać i od razu podniosły mi statystykę sprzedaży :D

[Novina]

Nie wiem, czy nawet wzrost sprzedaży książki jest wart konfrontacji z Kazimierą S. ;]

[Navajero]

No nie śmiałbym nawet się konfrontować :D