Paweł Paliński
Moderator: RedAktorzy
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
Magazyn Locus Online zamieścił roczną kompilację najciekawszych pozycji w dziedzinie szeroko pojętej fantastyki.
"4 pory mroku" wymienione zostały w kategorii horror, co ogromnie mnie cieszy.
Więcej szczegółów http://www.locusmag.com/Reviews/2010/03 ... ience.html
"4 pory mroku" wymienione zostały w kategorii horror, co ogromnie mnie cieszy.
Więcej szczegółów http://www.locusmag.com/Reviews/2010/03 ... ience.html
Witam po przerwie :)
Do końca nie wiem co owocuje jesienią, do głowy przychodzi mi przaśne jabłko, choć Wiki (tak, jestem leniem i Google mi z tym) podaje, że na przykład: przede wszystkim warzywa korzeniowe tj. marchew, pietruszka, seler, buraki czy ziemniaki i zbierane są także rośliny kapustne i dyniowate oraz papryka, pory i pomidory. Proszę co za urodzaj…
Ale – ad rem.
Porobiło się tak, że z jakiegoś niemożliwego pędu, z wiosenno-letniego nadęcia, być może jesienią spod mojej ręki wyjdzie parę literackich bulw właśnie. Może będą soczyste, może mięsiste, może ktoś pie!#@nie nimi o ścianę bo go zemdli, niemniej, szykuje się ich, ech, co najmniej pięć. Trzy w antologiach jakowyś, dwa w pismach. Bliższych terminów nie znam, co oznacza, że wybitnie one jeszcze nie dojrzałe, a zielone i okrągłe wszystkie, więc sięgać na razie nie ma po co, bo nawet nie wiadomo, które bardziej cierpkie.
Pewnie koło października / listopada się zaróżowią. Z resztą będę ich doglądał i dam znać, kiedy przyjdzie czas zbiorów.
Na razie zaś pozdrawiam serdecznie. :)
Do końca nie wiem co owocuje jesienią, do głowy przychodzi mi przaśne jabłko, choć Wiki (tak, jestem leniem i Google mi z tym) podaje, że na przykład: przede wszystkim warzywa korzeniowe tj. marchew, pietruszka, seler, buraki czy ziemniaki i zbierane są także rośliny kapustne i dyniowate oraz papryka, pory i pomidory. Proszę co za urodzaj…
Ale – ad rem.
Porobiło się tak, że z jakiegoś niemożliwego pędu, z wiosenno-letniego nadęcia, być może jesienią spod mojej ręki wyjdzie parę literackich bulw właśnie. Może będą soczyste, może mięsiste, może ktoś pie!#@nie nimi o ścianę bo go zemdli, niemniej, szykuje się ich, ech, co najmniej pięć. Trzy w antologiach jakowyś, dwa w pismach. Bliższych terminów nie znam, co oznacza, że wybitnie one jeszcze nie dojrzałe, a zielone i okrągłe wszystkie, więc sięgać na razie nie ma po co, bo nawet nie wiadomo, które bardziej cierpkie.
Pewnie koło października / listopada się zaróżowią. Z resztą będę ich doglądał i dam znać, kiedy przyjdzie czas zbiorów.
Na razie zaś pozdrawiam serdecznie. :)